Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 15:00
Reklama
Reklama

Hiena

Określenie hiena cmentarna kojarzy się wszystkim w sposób jednoznaczny. Gdy mówimy o kimś w ten sposób, mamy na myśli złodzieja okradającego groby lub osobę, żerującą na ludzkim nieszczęściu. Pracownica kancelarii na cmentarzu przy ulicy Dąbrowskiej, co prawda nie rozkopywała mogił w celu rabunku świecących precjozów, dopuszczała się natomiast oszustw, które w pełni zasługują, by nazwać ją hieną. Nie wiadomo na co liczyła fałszując dokumenty finansowe, przypuszczać można jedynie, że jak każdy złodziej, uważała że „się nie wyda”.

Na trop złodzieja trafił administrator Cmentarza, Stanisław Andryszkiewicz, przypadkiem. Kontrolując terminy opłat za miejsca pochówku rozsyłał powiadomienia o konieczności wniesienia należności za kolejny 20 letni okres dzierżawy.

Okazało się wtedy, że jedna z osób, która otrzymała wezwanie do zapłaty już wcześniej kwaterę opłaciła. Zgłosiła się do kancelarii z potwierdzającą ten fakt fakturą. Poszukiwanie kopii nie trwało długo. Odnaleziono dokument, który ku zdziwieniu administratora, okazał się wystawionym na całkiem inną osobę. Sprawa wymagała więc wyjaśnienia. Zachodziło podejrzenie, że pracownica cmentarnej kancelarii prowadzi tzw. podwójną księgowość.



Informację o złodziejskim procederze Andryszkiewicz przekazał wiceprezydentowi Haraśnemu.

 

- Jakiś czas temu zgłosił się do mnie administrator cmentarza przedstawiając dwie faktury wystawione na różne osoby o tym samym numerze – mówi wiceprezydent. -Natychmiast podjęliśmy niezbędne kroki, które miały wyjaśnić całą sprawę. Pracownica, o której mowa została w trybie natychmiastowym przeniesiona z cmentarza do Urzędu. Równocześnie powołano zespół kontrolny, który miał stwierdzić, czy rzeczywiście doszło do złamania prawa.

Zespół kontrolny wciąż jeszcze pracuje, wiadomo już jednak, że informacje o cmentarnej malwersacji się potwierdziły.

 

Wiceprezydent zażądał od pracowników złożenia wyjaśnień w tej sprawie w formie pisemnej. Nie wiemy co zawierały złożone przez pracowników oświadczenia. Faktem jest, że pracownica podejrzewana o podwójne fakturowanie została zwolniona dyscyplinarnie z pracy w trybie natychmiastowym.

Równocześnie do tomaszowskiej Prokuratury złożono wniosek o ściganie w związku z dokonaniem przestępstwa „przeciwko dokumentom”, czyli krótko mówiąc fałszerstwa.

Przypadek odkryty przez administratora cmentarza okazał się być jednym z wielu. Było ich dużo więcej.

 

W związku z tym, że kontrola ciągle jeszcze trwa, Grzegorz Haraśny nie odpowiedział nam na pytanie ile podwójnych faktur wystawiono i na jakie kwoty pieniężne.

- Ta pani pracowała na cmentarzu od 2004 – wyjaśnia wiceprezydent. – Została tam przeniesiona z Urzędu przez Mirosława Kuklińskiego.

Wiceprezydentowi trudno znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego przez kilka lat pracownica pozostawała bezkarna i dopiero przypadek sprawił, że została przyłapana. – To również wyjaśniamy. Myślę, że wytłumaczeniem jest fakt, że dla ludzi przyzwoitych jest wprost nie pomyślenia, że można kogoś oszukać i okraść. Może jest to naiwność a może po prostu uczciwość.

Sprawa pracownicy cmentarza wywołała duże poruszenie w światku lokalnej polityki. Zwolniona z pracy jest żoną byłego radnego i działacza Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który zarówno w mieście, jak i w powiecie jest w nieformalnej koalicji z Platformą Obywatelską. Zapewne dlatego sprawy starano się nie nagłaśniać.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

GIZA 21.09.2009 09:29
tak bardzo pani hiena chwaliła się zawsze swymi koneksjami z "wielkimi"tego świata , że chyba jej pomogą pod warunkiem, że tolerują kradziochów.Żeby oni wszyscy wiedzieli jaką jest ich koleżanką wg.niej ??????????????????????/ Tak na marginesie - czy ta Pani jest zatrzymana ?

kolo 11.09.2009 11:33
do: Leona @35 Dla mnie nie buduje pan Stanisław żadnego domu bo nie ma takiej potrzeby w mojej wpowiedzi chcialem tylko podkreślić to jaki to uczciwy człowiek (powtórze się jak ktoś nie zrozumiał w mojej wcześniejszej wypowiedzi) a co do domu to jak ktoś go zna to wie ze to jego syn stawia ten dom i to ze pan Stanisław mu tylko pomaga. Co do złośliwości autorów tego artykułu to z pewnością wczorajszy artykół w TIT-cie wyjaśni sprawę tym co tak bardzo bronili pani Basi (ona sie przyznała do zarzucanych jej grzechów a nie pomyliła, a że u nas w polsce jest takie prawo że oskarżony może zmieniać zeznania to pewnie wszystko odwola ALE JEDNO JEST PEWNE PRZYZNALA SIE I NIKT JEJ DO TEGO NIE ZMUSZAL A CO ZROBI DALEJ TO JAJ SPRAWA DLA MNIE TO GORZEJ NIŻ HHHHHHHIIIIIIIIEEEEEEEENNNNNNA AAA!!!!!!!!) też ją znam i szkoda mi jej że musiała się posunąć do takiego stopnia żeby wkońcu uzbierać na to sportowe auto którym jeździ

kuku 09.09.2009 16:48
No proszę pani Basia Szarlej, w końcu dobrali sę jej do d..., może nie będzie już zadzierać nosa w mieście, mąż jeździ po pijaku, robił przekręty z mieszkaniami, to i jej wolno. Hiena to wyśmienite określenie tej pani, nawet przypomina, może bardziej wilkołaka, ale niech już zostanie hiena.

lisek 09.09.2009 16:32
Znam ową hienę i jej rodzinę i w końcu całe szczęście, że wyszło na jaw jedno z ich skandalicznych zachowań, są to ludzie bez żadnej kultury, mogą bez skrupułów zniszczyć człowieka i jeszcze napić się przy jego grobie. Najlepsze rozwiązanie dla ludzi mających to nieszczęście mieszkać blisko nich, aby wysiedlić tą rodziną najlepiej do lasu, bo tyle złego co zrobili to karygodne, że jeszcze i tak nie gniją w więzieniu. Brawo dla atura tekstu, ze nie bał się napisać, bo wiem, że wiele ludzi kiwało tylko ręką jak słyszeli nazwisko Szarlej. Jeszcze raz gratulacje

ateista 09.09.2009 08:14
taaaa, dookoła sami uczciwi ludzie....pani z cmentarza nie dziobała kasy, Michał R. był przypadkiem na Lechii wtedy kiedy były dzieci a Pan Sztukiewicz (ten od ścieżki) przez przypadek tylko podał swój numer konta zamiast windykatora....itd...

czytelnik 08.09.2009 14:51
@38 Bardzo ciekawe szczególnie, że we wczorajszym dzienniku również ukazał się obszerny artykuł na ten temat widać redaktorzy dziennika też są bardzo zawistni. Co za ludzie.

euro 08.09.2009 13:52
z tego co ja slyszalem to wynika ze ten artykul jest mocno naciagniety przez autora ktory podkoloryzowal artykul z zawisci.. a ta cala afera wynika raczej z bledu ktory popelinila pracownica a nie z checi wyciagniecia korzysci i zgadadzam sie z "$" (@34) ze to zwykla propaganda...

edek 08.09.2009 00:40
A co o robil przez te wszystkie lata??? nic nie widział?

Leona 07.09.2009 21:32
@35 kolo a dla Ciebie Pan Stanisław domku czasem nie szykuje? ; )

kolo 07.09.2009 12:11
tomaszowianin- jak nie znasz sprawy kolego to nikogo nie osądzaj bo 2 dom buduje jego syn a ze pan Stanisław to bardzo szlachetny i dobry człowiek i kocha swoje dzieci to im pomaga ale nie z pewnością finansowo bo za ta pensje jaką ma na tym stanowisku i z taka odpowiedzialnościa nie chciał bys tam siedzieć nawwet jednego dnia

$ 06.09.2009 14:06
jak dla mnie to jakas propaganda !?

ateista 05.09.2009 09:56
a dziękuję ale wzrok mam dobry no i chyba mimo wszystko nie dogadałbym sie z kiki ;) lornetka nie jest potrzebna do tego aby zobaczyć jak SLD grzęźnie we własnej kupie, apeluję towarzyszu wymieńcie tych ludzi, którzy nic nie wnoszą do tej partii poza smrodem i aferkami....

scort 04.09.2009 18:10
ateista wez od dziadka kiki ta lornetke

kiki 04.09.2009 13:56
scort....gdzie Ty w tagach widzisz SLD ?... Dziadzio powiedział,że jak lornetke na patrzałki nałożę to i tak zawsze zobaczę PiS. Qrde...no to ja pytam dlaczego komuchy robią z SLD w tagach tajemnice jak by chcieli być cichociemnymi.

ateista 04.09.2009 13:47
scort a co ty tak bronisz tego SLD? czy to wina radaktorów, że akurat w SLD macie takich ludzi? byli by w PIS, było by PIS w tagach, a tak, cóż, jacy ludzie takie tagi :)

Opinie
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Poszukiwanie Świętego Mikołaja Poszukiwanie Świętego Mikołaja Bezpłatnym autobusem komunikacji miejskiej na poszukiwanie Świętego Mikołaja w SpaleWybieracie się na Poszukiwanie Świętego Mikołaja w Spale? Zachęcamy tomaszowskich poszukiwaczy przygód od skorzystania z bezpłatnego transportu publicznego. W niedzielę 1 grudnia, będzie można dojechać i wrócić ze Spały specjalną linią komunikacji miejskiej.V edycja rodzinnej gry terenowej Poszukiwanie  Świętego Mikołaja odbędzie się ona na terenie Spalskiego Parku im. Prezydentów II Rzeczpospolitej. Impreza rozpocznie się już 1 grudnia, o godzinie 12:00 w Spalskiej Sołtysówce. Organizatorzy zapraszają dzieci wraz z opiekunami do wzięcia udziału we wspólnej zabawie i odnalezieniu drogi do świętego Mikołaja.Na szlaku przygody czekają liczne atrakcje w tym m.in. stanowisko Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, na którym za wykonanie zadania otrzymacie na mapie wyzwań stosowny stempel.Napiszcie list do świętego Mikołaja i wyruszajcie linią specjalną Miejskiego Zakładu Komunikacji w Tomaszowie Mazowieckim w drogę.Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów miejskich linii nr 54 na Spalskie Mikołajki z pl. Kościuszki do Spały (i z powrotem) w niedzielę 1 grudnia br.:- odjazdy z Tomaszowa Mazowieckiego z przystanku pl. Kościuszki – centrum godz.:11:00, 12:00, 13:00, 14:30, 15:30, - odjazdy ze Spały (przystanek przy stacji paliw) godz.:11:35, 12:35, 14:05, 15:05, 17:00.Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: Człowiek..Treść komentarza: Przepraszam za literówkę Ajdejano.Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: obserwatorTreść komentarza: Na nic nie ma pieniędzy , przed NEUROLOGIĄ całe 24 godziny 7 dni w tygodniu jest włączone na zewnątrz światło , kto za to odpowiada?Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: WSTreść komentarza: Z uwagą przeczytałam powyższy artykuł, w większości się z nim zgadzam. Brakuje tam tylko jednej istotnej informacji, kto wybrał Mariusza Węgrzynowskigo na Starostę.Źródło komentarza: Mariusza Węgrzynowskiego wstydzą się nawet... radni PiSAutor komentarza: MarekTreść komentarza: I może ktoś powie że to nie jest obsesja?Źródło komentarza: Mariusza Węgrzynowskiego wstydzą się nawet... radni PiSAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: Przykre to wszystko a pani radna bezradna może być z siebie dumna tylko droga pani radną się bywaŹródło komentarza: Mariusza Węgrzynowskiego wstydzą się nawet... radni PiSAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Cytat ze wstępniaka do tego materiału powyżej. "W dniu 21.11.2024 r. w Szkole Podstawowej nr 12 w Zespole Szkolno- Przedszkolnym nr 2 w Tomaszowie Mazowieckim odbyło się nagranie relacji dla programu Dzień Dobry TVN. Tematem rozmowy było marnowanie jedzenia w stołówkach szkolnych." Przy okazji: w filmiku, pokazanym w tvn występuje również moja wnuczka. Jednak do rzeczy. Pomysł tematu, wymyślony przez antypolski tvn, to jest kretyński temat. "Marnowanie jedzenia w stołówkach szkolnych". Pytam: jaki związek treść filmiku ma z marnowaniem jedzenia w stołówkach szkolnych ?! Nie ma żadnego związku. Kiedyś byłem przewodniczącym komitetów rodzicielskich w szkole podstawowej i w liceum. W obydwu szkołach okradanie jedzenia dla uczniów było wykonywane (i dalej jest) przez personel szkolnych kuchni i przez dyrekcję oraz przez nauczycieli szkół. Podaję przykłady. W jednej ze szkół, przed każdymi świętami (Boże Narodzenie, Wielkanoc) kucharki, na polecenie dyrekcji, musiały np. wykonać minimum 500 pierożków dla "ciała pedagogicznego". W innej szkole, po skargach rodziców, zarządziłem ( w uzgodnieniu z wiceprzewodniczącym) "łapankę" na kucharki szkolne, które codziennie wynosiły po 2-3 torby z jedzeniem ze szkolnej stołówki. Jakież to było oburzenie !!! Zarówno w jednej i drugiej szkole, miały miejsce takie numery, że pod tylną bramę szkól jawnie podjeżdżali (i cały czas podjeżdżają) rodziny tych kucharek i bezczelnie ładują ten ukradziony towar do samochodów. A porąbany tvn opowiada bajki o marnowaniu jedzenia w szkołach. PS. Moich dwoje wnuczków chodzi do tej szkoły. Nie macie pojęcia, jakie badziewie te gnoje dostają w stołówkach. A zabiegani rodzice nie mają czasu na ogarnięcie tego tematu.Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej Dwunastce
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama