Do tragicznego zdarzenia doszło w miniony wtorek w późnych godzinach wieczornych. W jednym z mieszkań bloku przy ulicy Paszkowskiego odnaleziono zwłoki 34 letniego mężczyzny.
W mieszkaniu denata panował olbrzymi bałagan. Wezwany na miejsce lekarz nie wykluczył udziału osób trzecich.
Tomaszowscy policjanci podjęli natychmiast czynności mające na celu ustalenie potencjalnych sprawców morderstwa.
Dzięki dobrej znajomości środowiska, w jakim zwykł przebywać zamordowany, prawie natychmiast wytypowano kilku podejrzanych. Wśród nich był również 27 letni mieszkaniec Tomaszowa.
Mężczyznę zatrzymano. Niestety nie było możliwe nawiązanie z nim jakiegokolwiek kontaktu. W chwili zatrzymania miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Po kilkunastu godzinach, kiedy już wytrzeźwiał, został przesłuchany. Początkowo nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu. Przedstawiał kilka mało wiarygodnych tłumaczeń, w końcu przyznał się, do pobicia ze skutkiem śmiertelnym.
Jak tłumaczył, wcześniej razem z denatem spożywali alkohol, dochodziło pomiędzy nimi do sprzeczek z błahych powodów. Podejrzany, jak twierdzi, zdenerwował się i uderzył kolegę butelką, co spowodowało jego śmierć.
Okazało się również, że sprawca jest poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności .
Napisz komentarz
Komentarze