Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 23:26
Reklama
Reklama

Bez wyjścia

Od kilku lat mieszkańcy kamienicy znajdującej się przy skrzyżowaniu ulic Grunwaldzkiej i Piłsudskiego mierzą się z tym samym problemem. Wejście do budynku od ul. Piłsudskiego w dni targowe blokują handlujące starsze kobiety, a podwórko zastawiają samochodami kupcy z placu Narutowicza.

Zwykle jest tak, że nie mogę wózka z dzieckiem przenieść przez drzwi budynku, bo panie które tam siedzą nie chcą się przesunąć – mówi pani Agnieszka, mieszkanka. – Przecież handel w tym miejscu jest zabroniony, ci ludzie mają gdzieś prawo, a nam to utrudnia życie – dodaje.

 

Sprawdziliśmy. Przed kamienicą od zawsze obowiązuje zakaz handlu. Za usuwanie sprzedających odpowiedzialna jest Straż Miejska, która mimo licznych skarg od lokatorów nie potrafi poradzić sobie z problemem.

 

Staramy się reagować na każde zgłoszenie i  w miarę możliwości wykonywać swoją pracę. Jest to jednak niezwykle trudne szczególnie w momencie gdy ludzie, którzy kupują u tych pań stają w ich obronie – twierdzi Piotr Remisz, komendant Straży Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim. – Aby rozwiązać problem z handlarzami, należałoby umieścić przy kamienicy patrol na stałe, a na to nie możemy sobie pozwolić.

 

Mieszkańcy kamienicy twierdzą również, że wielokrotnie byli świadkami sytuacji, gdy handlujące tu osoby załatwiały swoje potrzeby fizjologiczne na klatce schodowej budynku.

 

– Ci ludzie nie mają żadnych zahamowań. Nie chcę żeby moje dziecko było świadkiem takich incydentów – mówi pan Bartłomiej, oburzony lokator.

 

Podwórko nieszczęsnego budynku stanowi kolejny problem. Jest bowiem nieustannie zastawiane przez dostawcze samochody bazarowych handlarzy. Ignorują oni zakaz wjazdu umieszczony przy bramie posesji.

 

Mieszkańcy oprócz utrudnionego wyjścia z kamienicy, mają również utrudniony wyjazd. Jak twierdzą, wielokrotnie zwracali uwagę handlowcom, by nie parkowali swoich samochodów w tym miejscu.

 

Czujemy się lekceważeni przez wszystkich. Zarówno przez legalnych sprzedawców z placu Narutowicza, jak i przez przekupki z chodnika. I jak tu normalnie żyć? – pyta zrezygnowany pan Bartłomiej.
 


Bez wyjścia

Bez wyjścia

Bez wyjścia

Bez wyjścia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Chodący tamtędy 13.02.2009 00:20
Najgorzej jest przejść w dni targowe. Jeżeli ktoś chce przejść z wózkiem musi korzystać z ulicy. Wystarczyło by przenieść te babcie na drugą stronę ulicy. Tam są ławki szeroka alejka. Ale trzeba tylko chceić.

rzadkobywalec 11.02.2009 11:20
Taka polska tradycja w centrum bazar robić. choć dni warszawskich KDT są juz policzone. Może pora i z Tomaszowa przestać robić wiochę.

2239 10.02.2009 22:39
kiki co Ty tu jeszcze robisz??

zdzih 10.02.2009 22:00
Ale żeś kiki wymyśliło. Błonia powinny być zagospodarowane na potrzeby rekraacyjno- sportowe a nie targowisko. A plac narutowicza jako reprezentacyjny plac miasta przyciągający turystów - chyba nigdy tam nie byłoś.

Trn 10.02.2009 21:37
chyba znalazłby się jakiś mandat za handlowanie w miejscu, gdzie jest zakaz? i po krzyku jak dla mnie.

kiki 10.02.2009 20:56
ludzie co wy sie czepiacie handlarzy. winic trzeba tych mutantow od rzadzenia. dlaczego np.na sasranych Błoniach nie wybudowano targowiska miejskiego,ale takiego prawdziwego.... z halą targową i innymi stoiskami dla handlu? Można było to zrobic już dawno,ale te tumany maja jakąś wizję miasta? Centralne place,reprezentacyjne miasta nalezy uwolnić od handlu,stworzyć natomiast miejsca do publicznego przeznaczenia. Miesca okazałe,przyciagzjace turystów i mieszkańców tego grodu. Qrrrdeee....moze im marycha zażywana delikatnie dopomoże łby rozjaśnić? Warto spróbować....może wreszcie powstaną konkretne ustalenia i próżnioki wezmą się do roboty.!!!

sąsiad 10.02.2009 18:36
Nie no. Ze 30 samochodów podwórko zastawiło. I ta starowinka z wiochy na progu. Gorszy to pewnie element, co w ryj dać może dać. Straszny to jest problem.

Sąsiadka B. 10.02.2009 18:30
Wreszcie ktoś, się zajął tym problemem!! Ja rozumiem, że straż miejska to nie rycerze Króla Artura, ale ze starymi babkami powinni sobie dać rade... Życzę powodzenia dziennikarzom portalu w walce o wolność o przestrzeń życiową mieszkańców!

Reklama
Polecane
MZK. Zmiany dla linii nr 2, 4 i 1Mediacje rówieśnicze85. Rocznica Powstania Polskiego Państwa PodziemnegoW trosce o bezpieczeństwo dzieciZlewozmywaki granitowe i stalowe – jak dobrać idealny model do swojej kuchni?Jak jeździmy? Policjanci wiedza najlepiejWytłumaczenie wszystkiegoTragiczny wypadek w Jankowie. Nie żyje 28-letnia kierującaSpotkanie z kandydatem na Prezydenta RP, Sławomirem MentzenemJaki wpływ mają wysokiej jakości wizualizacje na decyzje zakupowe klientów deweloperskich?Darmowe szczepienia i czipowanie w Tomaszowie Mazowieckim!Konsultacje projektu programu współpracy z organizacjami pozarządowymi na 2025 rok
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 13°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Sesja Rady Powiatu trwa Sesja Rady Powiatu trwa Nikt nie ma wątpliwości, że Marek Kociubiński nie reprezentuje całej Rady Powiatu, a jedynie wąską kilkuosobową grupę radnych Prawa i Sprawiedliwości, w dodatku w sekciarski sposób związaną z Mariuszem Węgrzynowskim. Jego prowadzenie obrad dalekie jest też od profesjonalizmu i podstawowych zasad demokratycznego państwa, w tym wzorców etycznych, określonych chociażby w powiatowym Kodeksie Etyki Radnego. Stąd pojawił się wniosek o jego odwołanie. Na piątek zwołano sesję, by dokonać zmiany Przewodniczącego. Niestety nie można było tego przeprowadzić, ponieważ w obradach nie wzięli udziału radni PiS (którzy kilka dni temu organizowali konferencję prasowa, na której krytykowali zrywanie kworum przez radnych opozycji), dwóch radnych komitetu Wszyscy Razem (Leon Karwat, Piotr Kagankiewicz) oraz Lidia Jackow. Wszystko wskazuje na to, że mimo, że na sali obrad ich nie było, w budynku starostwa jednak przebywali. Oznacza to, że mimo, iż z pozoru Starosta (dzięki przekupionym radnym) ma niedużą większość w Radzie, to głosowań w trybie tajnym nie może być pewien. Wiceprzewodniczący Krzysztof Bisku ogłosił więc przerwę di 1 października, kiedy to sesja ma być kontynuowana. Przeciwko temu rozwiązaniu próbowali protestować prawnicy reprezentujący Starostę. Jednak ich stanowisko, że radni (nie mając kworum) powinni głosować nad wnioskiem o przerwę, było zwyczajnie absurdalne. Powiatowa "zabawa" więc trwa. Marek Kociubiński nie ma odwagi poddać się weryfikacji przez radnych, a Starosta prowadzi "negocjacje", które podatników będą zapewne kosztować kolejne dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy złotych (tak jak ma to miejsce w przypadku zatrudnienia Grzegorza Glimasińskiego).Nasi terytorialsi pomagają przy powodzi Nasi terytorialsi pomagają przy powodzi Żołnierze 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej wspierają działania przeciwpowodziowe w mieście Brzeg Dolny
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: OstrohrabTreść komentarza: Zatem biorąc wszystkie "za" i "przeciw" należałoby zrównać czynne prawa wyborcze dla wszystkich. Albo ograniczenie ilości kadencji do wszystkich szczebli wyborów politycznych albo brak ograniczenia.Źródło komentarza: Dwukadencyjność zostanie zniesiona?Autor komentarza: AK-47Treść komentarza: To chyba ze strachu przed mandatem Policja nie reaguje gdy przed jej samochodem rowerzyści przejeżdżają rowerem przez przejście dla pieszych?....Źródło komentarza: Jak jeździmy? Policjanci wiedza najlepiejAutor komentarza: zdzisławTreść komentarza: Czemu nie podajecie, ze zabójca to Jakub S. tylko: "Wiemy już, że kierowca który zabił dwie siostry" - piętnujmy takie zachowanieŹródło komentarza: Drogowy zabójca nie tylko pijanyAutor komentarza: TaxiTreść komentarza: W całym garnizonie w tym jednym dniu zostały ujawnione aż 64 wykroczenia ... to chyba jest żart bo tyle można w naszym mieście wykazać a nawet więcej tylko trzeba się zabrać do pracy a przede wszystkim Straż Miejska która nawet nie reaguje na zakaz skrętu w prawo zaraz za postojem Taxi a tak zawsze są zaparkowane pojazdy zakaz skrętu to zakaz nawet Straż Miejska nie może tam skręcać tak samo jak są trzy wydzielone miejsca dla Straży Miejskiej a parkują tam pojazdy Policji ale chciałem też wspomnieć o zakazu zatrzymywania na ul. POW przy starej Straży Pożarnej nikt nie reaguje na te pojazdy.Źródło komentarza: Jak jeździmy? Policjanci wiedza najlepiejAutor komentarza: marcoTreść komentarza: tłumów chyba nie przewidująŹródło komentarza: Spotkanie z kandydatem na Prezydenta RP, Sławomirem MentzenemAutor komentarza: AniTreść komentarza: Powinien tyrać w kamieniołomach za darmo do końca życia...jego wiek go nie usprawiedliwia. Nie chcę utrzymywać mordercy z moich podatków! Dożywocie to za mało...olbrzymi dramat dla rodzin zamordowanych kobiet. Co to jest 20 lat za odebranie życia dwóch osób, za każdą z nich powinien dostać karę.Źródło komentarza: Drogowy zabójca nie tylko pijany
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama