Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 30 stycznia 2025 09:28
Reklama
Reklama

Pętla bezsilności

Mówi się często, że polskie prawo „kuleje”, że jest nieskuteczne, że należy je zmienić. Trudno się z tą opinią oczywiście nie zgodzić. Ilość absurdów i sprzeczności w naszym systemie prawnym jest zatrważająca. Nader często zdarza się nieprzestrzeganie zasady jednolitości prawa stanowionego. Nakłada się na to „przeregulowanie” wielu dziedzin naszego życia oraz brak elastyczności i to pomimo słuszności powiedzenia, iż „niezbadane są wyroki boskie oraz polskich sądów”.

Oczywiście idąc za przykładem posła Janusza Palikota można próbować niedoskonałości prawne wyśmiewać, naprawiać, część nawet wyeliminować całkowicie. Papier jest cierpliwy i wytrzyma wszystko. Co robić jednak z ludzką niedoskonałością? Z wadami i ułomnościami? Czasem z brakiem wiedzy a zdarza się, że ze zwykłym lenistwem. Tutaj nie pomoże żadna „palikotowa komisja”.

 

Na tych niedoskonałościach systemu i ludzkich ułomnościach żerują rzesze cwaniaków, którzy doskonale potrafią lawirować pomiędzy paragrafami. Nie robią na nich wrażenia nawet prawomocne wyroki sądowe. Wykorzystują luki prawne a zdarza się, że i osobiste znajomości czy układy towarzyskie, by unikać odpowiedzialności. Rośnie więc poczucie bezkarności, bo skoro można nie respektować wyroku sądu, to można tak naprawdę wszystko…

 

Pani Alicja jakiś czas temu rozwiodła się z mężem. Związek jak łatwo się domyślać nie należał do najszczęśliwszych. Zdrady męża, awantury i dwójka dzieci na tyle małych by nie rozumieć, co się dzieje ale na tyle dużych, by czuć że nie jest to nic dobrego.

 

Zapadł wyrok sądowy. Orzeczono rozwód z winy małżonka. Sąd potwierdził również, że dwójka niepełnoletnich dzieci zamieszka z matką. Ojciec otrzymał prawo spotykania się z dziećmi w określonym dniu miesiąca w godzinach między 10 a 18.

 

Z odwiedzinami bywa różnie. Do czasu wyroku ojciec potrafił bez wiedzy matki zabrać dzieciaki spod bloku. To wywoływało kolejne konflikty i nieporozumienia, często też interwencje policji. Teraz zabiera dzieci z mniejszą bądź większą regularnością. Odkąd zostawiła go kolejna „przyjaciółka” zjawia się częściej.

 

Zabiera dzieci i zdarza się, że nie odwozi ich o określonej w wyroku porze. Nie zadaje sobie oczywiście trudu, by powiadomić matkę. Zdaniem pani Alicji jej były mąż robi to z premedytacją, ponieważ już wcześniej znęcał się nad nią i zastraszał np. nocnymi telefonami.

 

- On się niczego nie boi – twierdzi pani Alicja. – Często mówi, że ma w mieście takie znajomości, że nic mu nikt nie zrobi. Rzeczywiście jest nauczycielem i zna wiele osób.

 

Tydzień temu były mąż znowu zabrał dzieci w zgodnym z wyrokiem terminie. Nie odwiózł ich ani o 18 ani nawet o 20. W żaden sposób również nie można było się z nim skontaktować. Zaniepokojona pani Alicja wspólnie z teściami pojechała do mieszkania męża, by dzieci odebrać.

 

Nie otworzono im drzwi mimo, iż wyraźnie było słychać głosy dobiegające z wewnątrz. Powiadomiono policję. Przyjechał patrol, zastukał do drzwi i… stwierdził, że nic więcej zrobić nie może. Pouczono natomiast matkę, że zgodnie z wyrokiem ojciec ma prawo zabierać dzieci a ona nie ma prawa mu tego odmówić. Jeżeli natomiast były mąż nie stosuje się do wyroku należy wystąpić z wnioskiem do sądu.

 

Stosując zasadę „niech się zajmie tym ktoś inny” policjanci nie zwrócili uwagi na fakt, że istnieje podejrzenie naruszenia art. 211 Kodeksu Karnego. Odesłali więc matkę do sądu zamiast pouczyć o możliwości złożenia wniosku o ściganie.


Nic dziwnego, że w tym konkretnym przypadku doszło do sytuacji, że osoba naruszająca określone w wyroku sądowym warunki poczuła się bezkarna a druga strona bezsilna. Na efekt nie trzeba było długo czekać.

 

- Do dzisiaj nie wiedziałem co z tobą robić ale teraz już wiem – usłyszała pani Alicja przez telefon o 3 nad ranem.

 

Dzieci odwiezione do domu zostały następnego dnia.

 

Zdesperowaną kobietę ktoś przysłał do nas. Doradziliśmy jej by z jednej strony wystąpiła do Sądu, z drugiej aby zgłosiła się na policję, przedstawiła sprawę dzielnicowemu i zażądała przyjęcia wniosku o ściganie byłego męża na podstawie art. 211 Kodeksu Karnego.

 

Pani Alicja zrobiła tak, jak jej doradziliśmy. Umówiła się z dzielnicowym, opowiedziała swoją historię i poprosiła o przyjęcie wniosku o ściganie. Początkowo dzielnicowy zgodził się z argumentacją i wydawało się, że sprawa ruszy z miejsca a osoba nie stosująca się do sądowego wyroku przestanie czuć się bezkarna. Po czym wyszedł na kilkanaście minut po druk wniosku. Gdy wrócił, jego stosunek do sprawy uległ całkowitej odmianie. Okazało się, że takiego wniosku przyjąć nie może, chyba że wystąpi o to Sąd. Co spowodowało te odmianę nie wiadomo. Pozostawimy to również bez komentarza.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

politykier 30.12.2008 22:52
kościół to zostawcie wiernym -jak tak to opluwacie a jak w innej sytuacji to zainteresujcie Kosciół -( lepiej O.Rydzyka)-cwaniaro

LALA 30.12.2008 08:44
Dziwię się że w naszym mieście jest taki nauczyciel i uczy lub ma pod opieką młodzież starszą tzn po Gimnazjum więc tego ich uczy?żadnego poszanowania dla prawa?więc może dyrekcja tej szkoły coś zrobi z tym panem?wiem dobrze że na oczach uczni bedąc jeszcze mężem pani Alicji prowadzał się(skromnie ujmując)z inną panią także pracownikiem tejże szkoły i oto skąd nasza młodzież bierze przykład.A policja pokazuje coraz to gorsze oblicze i kto da wiekszą łapówkę prawda panowie policjanci?

kiki 22.12.2008 17:59
Ha,hahahahaha...uuu...ale ubaw,no,no... Kabaret...i to całkiem nielichy. Szansa na dobre prawo...w konfontacji z hasłem "róbta co chceta"..... I kto tu ma po koleji we łbie?...bo ja tak ata banda nie.!!!

R_67 22.12.2008 15:41
Pani Alicjo, swoją sprawą proszę zainteresowac telewizję i Kościół. Te dwie instytucje z racji swej misji, podejmą się Pani obrony i Pani praw do życia w atmosferze przestrzegania prawa. Jeżeli to nie pomoże, pozostanie Pani tylko nie przestrzeganie prawa w imię jego obrony. Jeżeli skutki takiego działania dosięgną tego drania, to z pewnością odechce mu się prześladowania Pani i dzieci. Nasz parlament jest nieudolną fasadą po0lskiej demokracji i polskiego prawa. Oni więc nie pomogą Panii. Życzę powodzenia. I kłania się Pani Włocławek

Le per 22.12.2008 12:50
Polskie prawo ma szansę być dobre pod warunkiem iż będą je pisać prawnicy (profesorowie prawa ), a nie politycy ( Ziobry, Gosiewscy i Palikoty ), Którzy prawo w pacht wzięli. Nie wystarczy skończyć studia prawnicze i bronić Leperów, trzeba dostrzegać system prawa . Inaczej będzie w Polsce prawo tak stanowione ,jak w Tomaszowie , pod aktualne potrzeby aktualnej ekipy.

ski 22.12.2008 10:38
Najprościej zasłonić się jakimś paragrafem i mieć problem zgłowy. Ale znaleźć inny który pozwoli pomóc wymaga wysiłku intelektualnego. A z tym bywa różnie.

kiki 22.12.2008 07:20
XYZ....dodam jeszcze,że poglądy społeczno - polityczne kształtują rzeczywistość i tworzą prawo na zapotrzebowanie aktualnie będacych przy korycie. A,że tak jest świadczą o tym wydarzenia lat ostanich. I mamy to co mamy...wielki bajzel bezprawia w państwie "prawa".

kiki 22.12.2008 07:08
tia,tata,tatatata....prawo egzekowane i opiekuńcze....kabareciarz z Ciebie. Egzekowano go ,a jakze w stosunku do tych z AK,NSZ,WIN,BCH i ich rodzin. Dlaczego do dziś,jeszcze żyjący ich rodziny nie maja należnych ich swiadczeń.... Tobie sie pomieszało,a ja wiem,że prawo - delikatnie mówiac - jest do dupy.

xyz 21.12.2008 21:19
kiki co ty pierdzielisz. Co ma stalin, bolszewicy, suwerenna polska, niepodległość, Piłsudski i żydokumuna do dzisiejszego prawa rodzinnego i opiekuńczego. Prawo samo w sobie nie jest złe. Tu zgadzam się z SAT. Każdy kto choć troszeczkę się na tym zna (ty sie nie znasz)wie, że prawo jest tak dobre jak dobra jest jego egzekucja. To tutaj zaczyna sie problem. Nie w poglądach społeczno - politycznych ale w przyzwyczajeniach tych którzy mają je stosować. Po porostu policji, prokuraturze sie nie chce. Sądy takie sparawy bagatelizują. Wiadomym jest, że policjant mający wypełnic kilkanaście druczków będzie robił wszystko by zbyć ,,klienta". Prokurator sprawę zbagatelizuje bo w jego mniemaniu szkoda czasu na ,,pierdoły". Sedzowie sądów rodzinnych to nie elita palestry ale asesorzy lub ci, którzy przyszli tu przetrwac lub przeczekać bo każdy chce orzekac w sprawach karnych. Błędny jest system aplikacyjny, brak pieniędzy co w konsekwencji rodzi braki kadrowe. Ważny jest też czynnik ludzki, nie każdemu się chce chcieć. Napisz kiki coś od siebie a nie frazesy i slogany identyczne w każdym z postów. to jest nudne. temat jest na tyle powżny, że nie trzeba sie wydurniać mieszając w to historię, politykę i światopogląd. pozdrawiam kiki

kiki 21.12.2008 20:18
"jestem za a nawet przeciw" - wykładnia bolszewizmu w niebolszewickim prawie,ze szkoda dla Polski i Polaków. I to ponoć ma miejsce w wolnym kraju,suwerennym,niezawisłym,p rawym wobec narodu prawem....jaja i kpiny. Kabaret nie prawo w państwie "prawa".!!!

kiki 21.12.2008 19:09
"chcem ale nie muszem"...oto teoria głąba w prawie bezprawia. Po nowemu mamy stare prawo żydokomuny.

tet 21.12.2008 17:54
ziobro i kaczynski, chcieli zmienic prawo, zeby nie bylo swiętych krów,to media, p cwąkalski,tusk ro bią z nich zbrodniarzy,a więc pani alicii,były mąż pokazuje gesr kozakiewicza, tyle mi możesz.......

kiki 21.12.2008 17:19
SAT....powoli,powoli...bo Cię brzuch rozboli i nie wal baboli. A co się zmieniło w prawie polskim przez ostatnie lata.... Prawo stanowili aparatczyki i pachołki moskiwskie żydokomuny.!!! Niszczono i to bezwzględnie,to co nasze z dziada pradziada. Patriotyzm.kulturę ,dobra narodowe itd,itd.... Większość tych ludzi dzikusów ze wschodu to żydłacki pomiot Stalina. Właśnie te "jednostki" stanowiły dla nas prawo. Qrde....te "Jednostki"jeszcze na codzień opierają się na tym prawie bezprawia. Prawnicy to wolny zawód i chce to moż pracować do ostatnich dnia swojego życia. Na marsa przecież ich z Polski jeszcze nie zabrano. I kto tu komu ma dać w mordę...? Ja bedę z klasą...przywalę Ci torebką,albo parasolką.

SAT 21.12.2008 15:03
Czy nasze prawo jest dobre czy złe, oto jest pytanie i czy jest jakieś prawo idealne. Moim skromnym zdaniem nasze prawo jest jeśli nie najlepsze to jedno z najlepszych co wcale nie znaczy, że nie ma co poprawiać. Natomiast gorzej jest z egzekwowaniem i przestrzeganiem. A najgorsze jest to że my Polacy nie lubimy prawa i nie znamy. W szkołach nie uczą a samemu trudno choćby z tego względu, że książki drogie, napisane bardziej niezrozumiale niż stary testament a poza tym należałoby zmieniać przynajmniej trzy razy w roku. Sprawa pani Alicji jest klasycznym tego przykładem. Żadne inne prawo nie chroni Bab tak jak nasze. Inną sprawą jest, że nasza policja, prokuratorzy,sądy oczywiście nie wszyscy zapominają że są opłacani z naszych podatków i ich obowiązkiem jest nie tylko ścigać przestępców ale i zapobiegać złu. Nie wspomnę tu o korupcji i koligactwie bo to inna "para kaloszy". Gdyby pani Alicja znała prawo to skorzystałaby ze starej prostej zasady prawniczej "jeśli coś komuś daję to nie muszę mówić dlaczego, jeśli zabieram to muszę uzasadnić dlaczego". Myślę, że tą zasadę znają nasi policjanci i prokuratorzy. Znał ją na pewno i dzielnicowy powinien dać na piśmie dlaczego odmawia i takiego pisma należało żądać. kiki. naczytałaś się dużo książek szczególnie Sienkiewicza bo język waści znany. To dobrze ale nie używaj go do niecnych spraw. Prawo piszą wieki a nie "żydłactwo". Takie słownictwo to mnie polaka rodem z wielkopolski przeraża. Czy chcesz prawa hipisowskiego lansującego pseudo wolność, której podstawą ma być zniesienie prawa meldunkowego a w przyszłości dowodów tożsamości. Do czego to doprowadzi, ano do tego, że jak się kiedyś spotkamy to dam Ci tak w mordę, przepraszam trochę się uniosłem w tą śliczną buzię, że cię rodzona matka nie pozna. Lub będę zamieszany w jakieś przestępstwo bez podstaw zatrzymania to policji podam adres park łazienkowski karton numer trzy. Dobrze że się udzielasz, że chcesz zmian mam nadzieję na lepsze ale zanim coś powiesz lub napiszesz to się ugryż trzy razy w język bo możesz zrobić więcej złego niż dobrego a tego byś na pewno niechciała

marian 21.12.2008 14:31
Panie Mariuszu kiedyś Panu opisze swoją sprawę... ps.pewnie gdyby pani przyszła ze sprawą pijanego rowerzysty jeżdżącego wokół bloku działanie byłoby natychmiastowe hehe.

Opinie

W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

W ciągu całego zeszłego roku codzienne zakupy Polaków zdrożały o ponad 4% rdr. Na 17 monitorowanych kategorii aż 15 odnotowało wzrosty. Największy z nich przekroczył 8% rdr. i dotyczył słodyczy oraz deserów. O prawie 8% rdr. podrożały napoje bezalkoholowe. O blisko 7% rdr. poszły w górę ceny warzyw. W TOP5 drożyzny widać też chemię gospodarczą z podwyżką rdr. o niemal 6%, a także owoce ze wzrostem rdr. o ponad 5%. Potaniały tylko produkty tłuszczowe i karmy dla zwierząt – odpowiednio o blisko 10% i ponad 5% rdr. Jak podkreślają eksperci, w 2024 roku sytuacja w sklepach wyglądała gorzej, niż informował GUS. Natomiast ostatni raz mniejsze podwyżki cen były obserwowane w 2021 roku.Data dodania artykułu: 27.01.2025 17:47Liczba komentarzy artykułu: 2
W całym 2024 roku w sklepach było drożej średnio o 4,3% niż w 2023 roku [ANALIZA]

Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

W Polsce nadwagę ma 65,7% mężczyzn i 45,9% kobiet, otyłość dotyczy 13,6% Polaków. Według danych z 2022 r. nadwaga i otyłość w Łódzkiem dotyczyła niemal 40% pacjentów.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:45
Nadwaga to problem ponad połowy Polaków

Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze

W minionym roku na policyjne skrzynki mailowe wpłynęło prawie 30,6 tys. zgłoszeń dotyczących agresywnych i niebezpiecznych zachowań na drogach. To więcej niż rok wcześniej, gdy policjanci odebrali ponad 29,5 tys. zgłoszeń - wynika z policyjnych statystyk.Data dodania artykułu: 27.01.2025 09:23
Rośnie liczba donosów na agresywne zachowania na drodze
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
pochmurnie

Temperatura: 5°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TadamTreść komentarza: Oj jaka pewność redaktorze. Już raz próbowaliście bezskutecznie.Źródło komentarza: Radny Kucharski zrobi wszystko by utrzymać stołekAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ten bonzo na tym zdjęciu powyżej: jaki, kur.., "sliczny, jaki amerykanskij", jak ładnie ubrany, ja pier..., ale jednak....ta wielka pecyna z tym niskim i pomarszczonym czołem, które nie wróży zbyt silnego myślenia... Nic więcej nie napiszę, bo nie chcę znęcać się nad tym indywiduum (wyjaśnienie dla bohatera tego wpisu: wg słownika języka polskiego, indywiduum, to osoba bliżej nieznana, zwykle nieznana lub niepewna). Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Radny Kucharski zrobi wszystko by utrzymać stołekAutor komentarza: Aneta ze wsiTreść komentarza: Biedronki są podstawowym miejscem nabywania żywności dla mieszkańców Tomaszowa i Powiatu. Nic nie da się tu bojkotować!Źródło komentarza: Antoni Macierewicz ze słuchaczami Radia MaryjaAutor komentarza: TMTreść komentarza: Ostatnio wiedziałem starostę w Biedronce,ten sklep jest najbardziej upolityczniona siecią w Tomaszowie,zastanawiam się czy nie bojkotować biedronki;)Źródło komentarza: Antoni Macierewicz ze słuchaczami Radia MaryjaAutor komentarza: tTreść komentarza: Kto prowadzi rekrutację. Kto jest właścicielem hospicjum w TM. Czy jest już dyrekcja. Kto będzie pracodawcą dla pracowników. Na dzisiaj istnieje wiele znaków zapytania odnośnie tego ośrodka.Źródło komentarza: Chcesz pracować w hospicjumAutor komentarza: TomaszówTreść komentarza: Napisze tak w mieście rządzi patologia a w powiecie patologia w opozycji;)Źródło komentarza: Radny Kucharski zrobi wszystko by utrzymać stołek
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 533

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 533

Cena: Do negocjacjiZapraszamy Państwa do odwiedzenia naszego punktu zaopatrzenia medycznego Tomaszów Maz. ul. Słowackiego 4Na zdjęciu: Obudowa PB 533 w kolorze nabucco z wkładem PB 521 z okrągłymi podstawami łóżka oraz frontami z nakładką tapicerowaną. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa.Wysokiej jakości obudowa drewniana PB 533 dostępna w kilku kolorach w połączeniu z wkładem regulowanym PB 521 tworzy spójną całość i oddaje domowy charakter łóżka przy zachowania jego podstawowych funkcji. Możliwość konfiguracji wyposażenia dodatkowego w postaci np. składanych barierek bocznych sprawia, iż model ten cieszy się dużym zainteresowaniem klientów indywidualnych oraz placówek opiekuńczych.  Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Aplikacje z drewna bukowego4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Możliwość konfiguracji z barierką składaną5. Tapicerowana nakładka (opcja)3. Różne wymiary leża 6. Okrągłe podstawy łóżka (opcja)OPCJE:zmiana długości i szerokości leża • zmiana kolorystyki • możliwość zastosowania okrągłych podstaw kół • tapicerowana nakładka frontuPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 39 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:206 × 96 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:106,8 kgStopki regulowanemax 100 mm FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-533 [PDF]
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama