Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 25 stycznia 2025 00:48
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Prawym okiem: a ja czekam i czekam i czekam...

Jak fragment piosenki Grzegorza Turnaua ma się do lokalnej polityki? Sami możecie poszukać odpowiedzi na to pytanie, czytając (ma się rozumieć) poniższy felieton

Do wyborów pozostało już naprawdę niewiele czasu. 21 października wybierać będziemy nowych radnych i zagłosujemy na jednego z trzech kandydatów na Prezydenta Miasta. Kampania w tym roku jest wyjątkowo krótka i mam wrażenie, że kalendarz układany przez poszczególne komitety ma ją skrócić jeszcze bardziej, w taki sposób, by nie dać czasu na rzetelną debatę społeczną.

 

Zapewne zauważyliście  dynamikę zmian na portalu społecznościowym Facebook. Mamy do czynienia z prawdziwą falą wymiany "profilówek". Wskakują nowe foty, w "garniakach", białych koszulach i krawatach. Od razu widać, że ten i ów postanowił kandydować tu czy tam. Czasem dziwię się jak wielu wśród moich znajomych kandydatów i osób zaangażowanych jest w wybory. Jeśli tak nie macie to szczerze zazdroszczę. Nie chodzi o to, bym nie lubił ludzi, bo większość to jednak przyzwoite osoby, ale o to, że mamy do czynienia z działaniami "między ciszą a ciszą"...

 

Poza fotografiami profilowymi pojawiają się też projekty ulotek. Sam też kandyduję ale nie mam czasu takowej przygotować. Druki ulotne mają to do siebie, że niewiele na nich miejsca. Wystarczy zaledwie na to, by pokazać twarz, jakieś hasło, krótki biogram i w sumie tyle. brakuje miejsca na pomysły i koncepcje, a przecież większość chce wyróżniać się od poprzednich radnych i pokazać, że będą lepiej reprezentować interesy mieszkańców.

 

Praca koncepcyjna wcale nie jest łatwa. Tym trudniejsza im mniej kandydat na co  dzień jest zaangażowany w życie miasta. No bo co zaproponować, by się nie skompromitować, nie wydać się śmiesznym, albo po prostu głupim... Nikt nie musi być alfa i omegą i znać się na wszystkim ale powinien chociaż wiedzieć, co chciałby osiągnąć (poza pobieraniem comiesięcznej diety - bo jeśli taki jest cel, to faktycznie może być problem z jego publicznym artykułowaniem).

 

Z jak wieloma pomysłami wyborczymi, czy koncepcjami się spotkaliście? Jak dużo konkretów mieliście okazję dotąd przeczytać? Ja osobiście niewiele, a tak jak pisałem, wśród moich znajomych są ludzie kandydujący z różnych (chyba wszystkich) komitetów. Mamy do czynienia z kompletną posuchą. Czy ludzie mają dokonywać wyboru na podstawie ogólnikowych haseł?

 

Co gorsza, ludzie nie próbują nawet prowadzić jakiejś merytorycznej dyskusji. Normalnych rozmów, gdzie pojawiają się różne pomysły zwyczajnie w Internecie się nie doświadczy. Zamiast tego pojawia się coś innego. Mam na myśli krytykanctwo, które często przechodzi (z uwagi na kumulację negatywnych emocji) w hejt.

 

Nie chodzi mi oczywiście o to, by nie stawiać tez krytycznych, ale by w ślad za Kantem pójść w stronę zastosowania osądów analitycznych, następnie ich wzbogacenie poprzez ujęcie syntetyczne i z kolei zdefiniowanie ich a posteriori, w sposób wynikający z wiedzy i doświadczenia i możliwości prawnych. Ostrożnym byłbym natomiast z osądami a priori, bo umysł ludzki potrafi często płatać figle.

 

No ok, trochę sobie zażartowałem. Chodzi mi o to, by krytykując aktualne rozwiązania, pokazywać ich wady i wskazywać na możliwości dokonywania zmian. Omawiać ich konsekwencje i skutki np. finansowe. Ktoś pisze, wystarczyło inaczej umowę podpisać... no cóż chyba jednak nie za bardzo, by wystarczyło.

 

Dam taki przykład. Wczoraj na profilu jednego mojego znajomego widziałem krytykę faktu, że tzw. odpady wielkogabarytowe odbierane są na terenie naszego miasta zbyt rzadko, bo dwa razy do roku. Cóż.. mamy zdefiniowany jakiś problem. Wynika on z codziennych obserwacji naszych osiedli, gdzie wokół śmietników wystawiane są kanapy i różne inne elementy domowego wyposażenie. Analityka więc została dokonana.

 

Aby pogląd był bardziej syntetyczny, należałoby rozszerzyć nieco nasza wiedzę nie ten temat. Więc rozszerzamy w taki sposób, że te zużyte meble wcale nie powinny się tam znaleźć. Dlaczego? Po prostu nie jest to dla nich właściwe miejsce, a jest nim punkt odbioru odpadów wielkogabarytowych. Można i należy je tam dostarczyć osobiście i nieodpłatnie. To jest reguła. Natomiast odstępstwem od niej jest cykliczna zbiórka przedmiotów, które zalegają długotrwale na naszych posesjach,

 

Podchodząc do tematu a priori, ktoś może powiedzieć, że to, iż miasto odbiera te rzeczy dwa razy do roku, oznacza, że ma obowiązek odbierać je stale i w sposób ciągły. No niestety jest to błąd myślowy... Ocena tego rodzaju się więc nie sprawdza, ponieważ nie uwzględnia faktycznego stanu prawnego.

 

Tu przechodzimy do wniosków wynikających z naszego doświadczenia. Autor krytyki twierdzi, że zalegające na osiedlach "wielkogabarytówki" to wynik źle podpisanej przez magistrat umowy. Otóż nie za bardzo jest to zgodne z prawdą. Umowa to ostatni etap procesu decyzyjnego. Pierwszym jest uchwała Rady Miejskiej o utrzymaniu czystości w na terenie miasta. Kolejnym jest procedura przetargowa, która określa terminy i warunki odbioru śmieci itp. Kończy się ona wyborem oferenta, z którym podpisuje się umowę. Ta umowa musi być zgodna ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia. Ta z kolei pozwala wszystkim konkurującym w przetargu podmiotom na odpowiednią kalkulację kosztów i przygotowanie oferty cenowej.

 

Krytyka jest konstruktywna wtedy, kiedy zawiera jakieś proponowane rozwiązanie, które można zweryfikować w sposób mierzalny. Jeśli więc proponujemy, by wielkogabarytowe odpady odbierać częściej, to warto też zaznaczyć, że wiązać się to będzie ze wzrostem kosztów odbioru odpadów dla wszystkich mieszkańców.

 

Wtedy wyborcy będą mogli sami wybrać, czy głosując opowiadają się za wyższymi kosztami wywozu śmieci na co dzień, czy może wolą starą kanapę raz na 15 lat samodzielnie wywieźć do punktu odbioru odpadów i co miesiąc płacić mniej 

 

To tylko jeden z przykładów, bo oczywiście spraw, o których powinniśmy rozmawiać jest więcej. Przytoczyłem go, bo nie autor wpisu nie proponuje rozwiązań a odwołuje się do obrazów i emocji

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

KO o Nawrockim na Śląsku: co zrobił dla regionu?; czy, jako szef IPN ustalił kto kierował do kopalń?

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta, prezes IPN Karol Nawrocki jest w czwartek w woj. śląskim. Posłowie KO na konferencji w Sejmie ocenili, że dotychczas nie interesował się tym regionem i postawili pytania m.in., czy zamierza kontynuować politykę PiS dla Śląska, a także, czy jako szef IPN ustalił osoby, które w latach 1945-1949 kierowały ludzi do kopalń do katorżniczej pracy.Data dodania artykułu: 23.01.2025 12:29Liczba komentarzy artykułu: 1
KO o Nawrockim na Śląsku: co zrobił dla regionu?; czy, jako szef IPN ustalił kto kierował do kopalń?

Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

W wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów został opublikowany opis projektu ustawy o zmianie ustawy o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego, w którym wskazano, że „projektowana regulacja zmierza do przyjęcia zasady, że zarówno strona pracowników i pracodawców jest reprezentowana w Radzie przez odpowiednio 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje związkowe oraz 3 najliczniejsze reprezentatywne organizacje pracodawców”[1] – informuje dr n. pr. Marek Woch ekspert Centrum Legislacji Federacji Przedsiebiorcy.pl.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:35
Czy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce pozbawić możliwości dialogu na forum Rady Dialogu Społecznego pracodawców i gdzie w tym wszystkim sektor MŚP?

PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu

Grupa PGE wybrała generalnego wykonawcę inwestycji dotyczącej zaprojektowania i budowy, w formule pod klucz, bateryjnego magazynu energii Żarnowiec. Projekt o mocy do 263 MW oraz pojemności minimalnej 900 MWh zrealizuje spółka LG Energy Solution Wrocław. Magazyn zlokalizowany w sąsiedztwie należącej do Grupy PGE Elektrowni Szczytowo-Pompowej Żarnowiec będzie jednym z największych w Europie bateryjnych magazynów.Data dodania artykułu: 23.01.2025 09:21
PGE wybrała wykonawcę jednego z największych w Europie magazynów energii, który będzie budowany w Żarnowcu

Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego?

Ciągnik rolniczy to jeden z najczęściej wykorzystywanych pojazdów w rolnictwie. Posiadanie maszyny wiąże się nie tylko z odpowiedzialnością za jej stan techniczny, ale również z koniecznością wykupienia odpowiedniego ubezpieczenia. Jak się okazuje, zgodnie z prawem polisa jest obowiązkowa, a jej celem jest ochrona właściciela pojazdu oraz innych uczestników ruchu drogowego. Co grozi za brak ubezpieczenia? Przeczytaj nasz artykuł, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji prawnych i finansowych.Data dodania artykułu: 21.01.2025 15:12
Co grozi za brak ubezpieczenia ciągnika rolniczego?

Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet

W najbliższych tygodniach, przy dobrej pogodzie, na nocnym niebie można obserwować: Marsa, Jowisza, Wenus i Saturna, zaś Urana i Neptuna - z pomocą np. lunety. Pod koniec lutego dołączy do nich Merkury. Dla amatorów obserwacji to dobry moment na spojrzenie w niebo - powiedział PAP astronom Jerzy Rafalski.Data dodania artykułu: 21.01.2025 11:02
Astronom: najbliższe tygodnie to dobry czas na obserwacje jasnych planet

Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca

Mówi się o nim, że „jedną płytą wyciągnął polski hip-hop z podziemia”. Później związał się z polityką. Kim jest Piotr Marzec, którego wszyscy kojarzą z jego sceniczną personą, Liroyem? Na to pytanie w swoim najnowszym filmie „Don’t f**k with Liroy” odpowiada reżyserka, Małgorzata Kowalczyk, która wcześniej zrealizowała filmu „Fenomen” o Jurku Owsiaku. Obraz zadebiutuje na ekranach polskich kin 21 marca.Data dodania artykułu: 21.01.2025 10:48
Film dokumentalny o Liroyu trafi na ekrany kin 21 marca
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino

Walentynkowe Ale Kino

Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi

Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.
Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego

Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego

Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie

Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie

Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliów
Piotrowi Kucharskiemu nie podobają się artykuły na jego temat

Piotrowi Kucharskiemu nie podobają się artykuły na jego temat

Od razu zaznaczę, dla pełnej jasności, że tekst ten ma charakter felietonowy, a więc subiektywny i jest reakcją na próbę zastraszania mnie i mojej żony przez radnego Rady Miejskiej Piotra Kucharskiego. To też próba tłumienia wolności dziennikarskiej i swobodnej krytyki osoby sprawującej funkcję publiczną i finansowanej ze środków publicznych. Jako radny sam wielokrotnie byłem recenzowany za swojej działalności. Często w sposób niesprawiedliwy i krzywdzący. Niejednokrotnie wywoływało to moją irytację. Teraz moją rodzinę próbuje atakować osoba, która mnie wielokrotnie wcześniej znieważała w internecie, posługując się oszczerstwami i pomówieniami. Na dowód posiadam dziesiątki screeenów.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: KersTreść komentarza: pis to nie jest partia , to jest zorganizowana grupa przestępcza i takich organizacji nie można dotować , muszą sobie same kraść .Źródło komentarza: Konwencja, czy konferencja. PiS w najniższej cenieAutor komentarza: AlekTreść komentarza: piotrunia .. a skąd wiesz ze masz jeszcze jakieś "dobra osobiste" ty nasza osobowości roku 2019??? nie dąsaj sie bo obrażają sie tylko lokaje i pokojówki no chyba ze do jednej z tych grup zawodowych należysz....Źródło komentarza: Piotrowi Kucharskiemu nie podobają się artykuły na jego tematAutor komentarza: AlaTreść komentarza: no wiemy... nie na darmo nazwał kanał tak aby "zera" do niego lgneły...Źródło komentarza: Konwencja, czy konferencja. PiS w najniższej cenieAutor komentarza: AniołekTreść komentarza: No to dawaj dla tatusia z Torunia !Źródło komentarza: W niedzielę WOŚP zagra dla onkologii i hematologii dziecięcejAutor komentarza: Mieczysława Goździk-BelinaTreść komentarza: Nie wiem jak to skomentować.Szkoda słów...Dlaczego jednak mnie to nie dziwi?Źródło komentarza: Piotrowi Kucharskiemu nie podobają się artykuły na jego tematAutor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Lepiej wpłacić na tych bezczelnych, bezwstydnych oszustów z Republiki. Swoją drogą, muszą tam mieć niezły ubaw widząc jak ich głupi fani zasilają im konto. P.S. Wszystkim życzę duuuużo zdrowia w Nowym Roku.Źródło komentarza: W niedzielę WOŚP zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 331

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 331

Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 331 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 9 w kolorze buk oraz wieszak ubraniowy z lustrem.PB 331 to najpopularniejszy model łóżka w ofercie Elbur. Domowy charakter, praktyczne funkcje i sprawdzone rozwiązanie powodują, że jest stosowane z powodzeniem w placówkach opieki długoterminowej oraz w środowisku domowym. Ze względu na możliwość dopasowania koloru harmonijnie wpisuje się w każde otoczenie.Więcej informacjiKolory standardowe:C1 bukC2 buk jasnyKolory niestandardowe*:C4 nabuccoC5 klonC6 akacjaC7 dąb jasnyC8 orzechC153 dąb sonomaDETALE PRODUKTU:1. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka4. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu2. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji5. Solidne koło z hamulcem3. Leże z regulacją twardości6. Szeroka gama kolorystycznaOPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 40 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:215 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 22 cmCiężar całkowity:99,8 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJE ŁÓŻKA REHABILITACYJNEGO 
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą

Napisz do nas

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama