W pobliżu jest duża pizzera sprzedająca placki również na wynos, jest też jeden z największych w Tomaszowie paczkomat inPostu. Za pośrednictwem portalu, chciałbym zapytać czy nie można przenieść kosza spod tablicy z olimpijczykami, właśnie pod paczkomat? W okolicy tablicy nie ma ani ławki, ani żadnych innych elementów małej architektury, które wymgałyby ustawienia kosza. Lądują tu za to olbrzymie opakowania, które od razu go zapychają, a następne opakowania rzucane są już bezpośrednio na trawnik. Szczególnie w weekendy to miejsce wygląda fatalnie.
Zbiżają się święta, do Tomaszowa wrócą wszyscy, którzy poza miastem studiują lub/i pracują. Część z nich przywiezie ze sobą gości – narzeczone/ych czy choćby nowych znajomych. Czasem nawet spoza Polski. Dołóżmy razem wszelich starań by nie zapamiętali ze spacerów po mieście śmieci I niechlujstwa.
Nie uprzątniemy całego Tomaszowa w niespełna tydzień, ale zadbajmy przynajmniej o miejsca reprezentacyjne. Serdecznie o to proszę.
(pudło z dzisiaj pochodzi ze sklepu internetowego, zostało najprawdopodobniej odberane z pobliskiego paczkomatu)
Napisz komentarz
Komentarze