Święto po raz pierwszy obchodzone było około 1444 roku. Początkowo były to wielkie polowania. W Polsce kult św. Huberta, nazywany hubertusem, sięga XVIII wieku, a w czasach II Rzeczypospolitej pierwszym organizatorem polowań hubertowskich był prezydent Ignacy Mościcki. Odbyło się ono w Spale w 1930 roku.
Hubertus ogólnopolski w Spale, jako tradycyjne święto myśliwych i jeźdźców, odbył się po raz pierwszy w 2003 roku, uzyskując od razu honorowy patronat Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego. Inicjatorem był Roman Jagieliński, mieszkający niedaleko Spały, były wicepremier, miłośnik Spały i tradycji myśliwsko-jeździeckiej, który też był pomysłodawcą wznowienia obchodów ogólnopolskich dożynek w Spale.
Współorganizatorami spalskich wydarzeń są m.in. Lokalna Organizacja Turystyczna w Spale i władze Gminy Inowłódz, a także Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych.
Na Spalskiego Hubertusa przyjeżdżają turyści, jeźdźcy i myśliwi z całej Polski. Pierwszego dnia XVIII Ogólnopolskiego Hubertusa w Spale uroczystości rozpoczęły się o 7 rano mszą polową, następnie myśliwi wyruszyli na hubertowskie polowanie.
Na placu przy stawie, gdzie zwyczajowo organizowany jest Jarmark Spalski, ustawiono scenę. W tym roku wystąpiły na niej: Zespół Folklorystyczny z Gminy Inowłódz „Królowianie”, Orkiestra Miejska z Opoczna Reprezentacyjny Zespół Muzyki Myśliwskiej Polskiego Związku Łowieckiego i zespół "Żubrosie”. Na placu przed sceną można było obejrzeć stoiska i zaopatrzyć się w akcesoria myśliwskie i jeździeckie w tym ubrania i sprzęt łowiecki. Jak zwykle nie zabrakło win i nalewek.
W jednym z namiotów odbywały się mobilne warsztaty pieczenia chleba. Każdy miał możliwość samodzielnie zrobić ciasto z dodatkami, jakie tylko sobie wymarzył. Można było dodać żurawinę, słonecznik, dynię, rodzynki.
Odbyły się: V Krajowa Wystawa Psów Myśliwskich w Spale i IV Festiwal Psów Myśliwskich. Rozstrzygnięty został II Spalski Konkurs Fotograficzny.
Po hubertowskich łowach przyszedł czas na pokot. Myśliwi odstrzelili dwa jelenie, dziewięć dzików, jedną sarnę, pięć lisów i 79 bażantów. To chyba najbardziej kontrowersyjna z myśliwskich tradycji. Na przygotowanych spechjalnie w tym celu gałęziach układa się myśliwskie łupy. Od wielu lat miłośnicy zwierząt protestują przeciwko barbarzyńskim obyczajom. Rok temu kilkoro z nich układało się obok zastrzelonych saren i jeleni. Koniczne była interwencja policji oraz ochroniarzy. Wystąpiono także z oficjalnym pismem o wprowadzenie zakazu organizacji tej części myśliwskiego świętowania. Jak widać bezskutecznie.
Kolejny dzień święta myśliwych, niedziela, 8 października 2017 roku odbędzie się tak, jak w latach ubiegłych na łąkach w Brzustowie, gdzie będzie miała miejsce symboliczna "pogoń za lisem". Zapowiedziano też dodatkowe atrakcje: pokaz zaprzęgów, show kaskaderskie, wybory miss Hubertusa 2017. Na zakończenie roczystości dla uczestników zagra Zespół BAYER FULL.
Polecamy:
(Video) TVP przedstawia ciemną stronę Hubertusa
Przeczytajcie o ubiegłorocznych protestach
Protestowali przeciw zabijaniu zwierząt
Polecamy:
Napisz komentarz
Komentarze