6 lutego 2020 roku , tuż przed godziną 13:00, dyżurny tomaszowskiej komendy policji, otrzymał zgłoszenie od młodej kobiety , że w wyniku kradzieży do jakiej doszło na terenie jednego ze spalskich ośrodków utraciła swojego smartwatcha o wartości 600 zł.
Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci z komisariatu w Czerniewicach, którzy ustalili po rozmowie z pokrzywdzoną, iż zegarek pozostawiła podłączony do ładowarki na terenie ogólnodostępnego korytarza, a gdy po chwili wróciła, już go nie było.
Policjanci natychmiast przystąpili do zbierania informacji na temat kradzieży. Szukali świadków i przejrzeli zapis z kamer monitoringu znajdującego się na terenie obiektu. Z ich ustaleń wynikało, iż kradzieży mógł dokonać inny klient korzystający z usług świadczonych na terenie ośrodka, a który opuścił już jego teren.
W czasie kilku godzin od zgłoszenia mundurowi dotarli do miejsca zamieszkania 66-letniego mieszkańca gminy Tomaszów, który przyznał się do kradzieży i zwrócił skradzionego smartwatcha. Nie potrafił wyjaśnić dlaczego to zrobił. Oświadczył jedynie, iż jest mu wstyd i żałuje , że tak się zachował. To jednak nie uchroniło go przed usłyszeniem zarzutów kradzieży, za które grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze