Unia Europejska odpowiada za ok. 12 proc. światowej produkcji odpadów komunalnych. W Polsce najwięcej odpadów komunalnych wytwarzają mieszkańcy województwa dolnośląskiego (394 kg/os.), natomiast najmniej osoby zamieszkujące województwo świętokrzyskie (201 kg/os.). Około 1/3 Polaków chętnie podjęłaby się ograniczeniu wytwarzanych odpadów, lecz nie wie, w jaki sposób do tego doprowadzić. Na konieczność rozwiązania problemu za pośrednictwem akcji edukacyjnych i warsztatów wskazuje także wysokie zróżnicowanie poziomu segregacji śmieci między poszczególnymi gminami.
Podniesienie stosunkowo niskiego poziomu segregacji odpadów w Polsce wymaga opracowania rozwiązań, które pozwolą różnicować odpowiedzialność gospodarstw domowych w ramach wspólnot mieszkaniowych. Poszczególni członkowie, którzy nie stosują segregacji, nie powinni powodować płacenia najwyższych opłat przez każde gospodarstwo domowe, gdyż w efekcie osłabia to motywację pozostałych mieszkańców. Jednak nawet sprawdzone rozwiązania, takie jak przeniesienie odpowiedzialności indywidualnej na wyższy poziom wspólnoty, wymagają szerokiej kampanii społecznej – mówi Magdalena Maj, analityk zespołu energii i klimatu Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
W Polsce ogólna liczba odpadów wyprodukowanych w 2018 r. wyniosła 128 mln t, z czego 12 mln (ok. 9,8 proc.) stanowiły odpady komunalne. Za blisko połowę produkcji odpadów (48 proc.) odpowiada sektor górnictwa i wydobycia, kolejne 20 proc. wytwarza sektor przetwórstwa przemysłowego, natomiast 14 proc. pochodzi z wytwarzania i zaopatrywania w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę. Znacząco niższy niż w Unii Europejskiej jest tu udział budownictwa, które produkuje w Polsce jedynie 3 proc. odpadów.
Jeśli nie będziemy brali pod uwagę odpadów komunalnych, to najwięcej odpadów ogółem wytworzono w województwach dolnośląskim i śląskim, gdzie zlokalizowany jest przemysł wydobywczy. Łącznie te dwa regiony w 2018 r. odpowiadały za wyprodukowanie ponad 63 mln t odpadów (54 proc.) – dodaje Magdalena Maj.
Import i eksport odpadów
Europa pozbywa się śmieci, w ostatnich latach zwiększając ich eksport. W latach 2001-2016 eksport odpadów notowanych w UE zwiększył się trzykrotnie – z 6,3 mln t do 21,6 mln t, w 2017 r. natomiast nastąpił spadek do 20,5 mln t. W 2018 r. eksport odpadów w UE wyniósł 18,7 mln t.
Polska importuje zdecydowanie więcej odpadów notowanych niż eksportuje. W 2016 r. do kraju trafiło 250 tys. t odpadów, natomiast w 2017 r. było to o ponad 50 proc. więcej, bo 380 tys. t, z czego ponad 225 tys. t stanowiły odpady niebezpieczne. Znaczący wzrost wolumenu importu wynika jednak głównie ze zwiększającego się udziału odpadów niezaliczanych do niebezpiecznych.
Jednocześnie Polska w 2016 r. wyeksportowała 83 tys. t odpadów, w tym 46 tys. t odpadów niebezpiecznych, a rok później w 2017 r. o 14 proc. więcej - 95 tys. t, z czego odpady niebezpiecznie stanowiły 42 tys. t.
Sytuacja przedstawia się lepiej pod względem ilości śmieci importowanych na mieszkańca. W 2017 r. było to 10 kg/os. rocznie, z czego 6 kg/os. stanowiły odpady niebezpieczne. W obu przypadkach jest to wynik poniżej średniej UE (odpowiednio 39 i 18 kg/os.).
Ponad 81 proc. wszystkich notowanych odpadów importowanych do Polski pochodzi z krajów UE-27, a jeśli uwzględnimy Wielką Brytanię, wynik ten przekracza 96 proc. Nasz kraj importuje też najwięcej odpadów niebezpiecznych z Unii, bo aż 92 proc. (z Wielką Brytanią 94 proc.). Największym eksporterem odpadów do Polski są Niemcy i Szwecja, odpowiadające za 50 proc. polskiego importu odpadów niebezpiecznych.
Napisz komentarz
Komentarze