Jak ma interpretować znaki taki obcy przejeżdzający przez miasto?
Ciekawe jest skrzyżowanie z Warszawska-Barlickiego, tu oba znaki na obu ulicach dojazdowych ktoś słusznie potraktował by nie myliły kierowców. Tylko ten znak objazdu pozostał. Pytanie - czemu ich w ogóle nie zdjąć?
Jeżeli oddano drogę do użytku to chyba nie powinny już stać?
Napisz komentarz
Komentarze