Liczba zakażonych: 71
Liczba zakażonych na 10 tys. mieszkańców: 6,11Liczba przypadków śmiertelnych: 6:
choroby współistniejące wraz z COVID-19: 5
wyłącznie z powodu COVID: 1Liczba osób objętych kwarantanną 1655
Liczba wykonanych testów: 275
Liczba testów z wynikiem pozytywnym: 75
Na ostatniej Sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego radni żądali powrotu do zdalnych internetowych obrad, które miałyby im rzekomo zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne. Równocześnie nikt nie zwrócił uwagi na warunki pracy pracowników Starostwa, którzy pracują w dużym zagęszczeniu i w warunkach tworzących prawdziwe a nie wydumane zagrożenie. Na ten temat nikt nawet się nie zająknął. Na uwagę, że obradować można w jednej z sal gimnastycznych zapewniając maksimum reżimu sanitarnego, jeden z samorządowców Platformy Obywatelskiej komentował, że Przewodniczący Komisji Zdrowia kompromituje się, żądając, by radni za otrzymywane diety normalnie pracowali. Czasem rozwój motoryczny nie idzie u ludzi z rozwojem intelektualnym.
Dzisiaj to pracownicy Starostwa płacą za niezbyt mądrą decyzję o przeniesieniu na ulicę Św. Antoniego, Powiatowego Urzędu Pracy. Budynek obliczony na pracę ok. 150 osób dopompowano ludźmi do granic możliwości. Jakby tego było mało, zatrudniono co najmniej kilkadziesiąt osób, co do których nikt nie wie czy rzeczywiście są potrzebni. Brakuje natomiast fachowców, bo... powiat nie płaci za fachową wiedzę.
- Wystąpiłem do Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej o przeprowadzenie kontroli w zakresie stosowania się do przepisów antycovidowych. Pora by ktoś zareagował na to, co się dzieje. Pracownicy zapraszają mnie do siebie, by pokazać w jakich warunkach pracują. W zespole ds. orzecznictwa, kierowanym przez Kazimierza Barana jest aż gęsto. W innych jest podobnie. W dodatku część pomieszczeń nie jest odpowiednio doświetlonych. Nikt się tym nie przejmuje. Natomiast zmartwieniem jest, czy radni będą obradować przez 3 godziny na żywo, czy on-line.
- mówi Mariusz Strzępek
W internecie aż roi się od komentarzy osób, które poddają w wątpliwość pandemię i sensowność szczepień. Czy jest w tym coś dziwnego? Oczywiście nie. Trudno dyskutować z ludźmi, którzy na co dzień obserwują tańce, hulanki i swawole organizowane przez władze publiczne odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego. Oczywiście w zaproszeniach i ogłoszeniach o organizowanych imprezach znajdujemy informacje o konieczności zachowania reżimu sanitarnego. Jak to wygląda w praktyce? Można zobaczyć na zamieszczonych poniżej fotografiach.
No więc jest ten covid, czy go nie ma. Patrząc na relacje z imprez organizowanych przez polityków PiS. Powstaje pytanie, gdzie jest Policja i SANEPiD, które powinny się zainteresować tymi przypadkami łamania przepisów, które zresztą Ci sami politycy uchwalali. Zamiast tego karani są ludzie w galeriach handlowych, którzy nie robią przecież
- Jest stosunkowo proste rozwiązanie. Mamy coś takiego, jak mapa zagrożeń. Można fotografie z takich imprez skopiować i wysłać bezpośrednio na adres komendy. Nie wychodząc z domu. Policjanci są wtedy zobowiązani zareagować. Nie ma też możliwości zastosowania pouczenia.
- mówi nam jeden z tomaszowskich dzielnicowych, który na co dzień odwiedza osiedlowe sklepiki zwracając uwagę ich właścicielom o konieczności stosowania reżimów sanitarnych
Radni troszczący się o własne zdrowie nie reagują też na inne przykłady sprowadzania zagrożenia przez Zarząd Powiatu. W najbliższy wtorek odbyć się ma olimpiada Dzieci i Młodzieży Szkolnej w Lekkoatletyce. Weźmie w niej udział kilkaset osób. Zarząd Powiatu Tomaszowskiego, mimo gwałtownego wzrostu zachorowań i zgonów, upiera się by imprezę jednak organizować.
- Trudno o przykład bardziej nieodpowiedzialnego zachowania. Nie jest prawdą natomiast, że nikt nie reaguje. W ubiegłym tygodniu wystąpiłem do Starosty z wnioskiem, by z imprezy jednak zrezygnować. Jak się okazuje apele są nieskuteczne. Przekonanie o własnej nieomylności jest u polityków PiS ważniejsze. no i kolejna okazja do autopromocji. Jedyne do czego możemy zachęcać, to rozważne zachowanie rodziców, którzy na imprezę swoich dzieci nie powinni puszczać. Pamiętajcie, że z dużych skupisk ludzkich można przywieźć zarazę, która zabije któregoś z członków waszej rodziny.
- dodaje Przewodniczący Komisji Zdrowia Rodziny i Spraw Społecznych Rady Powiatu Tomaszowskiego, Mariusz Strzępek.
Resort zdrowia: 26 182 nowe przypadki koronawirusa, zmarło 378 osób z COVID-19
Badania potwierdziły 26 tys. 182 nowe przypadki koronawirusa. Zmarło 378 osób z COVID-19 – poinformowało w sobotę Ministerstwo Zdrowia.
Nowe zakażenia wykryto u osób z województw: mazowieckiego (4730), śląskiego (3159), wielkopolskiego (2302), małopolskiego (2143), dolnośląskiego (1870), łódzkiego (1600), zachodniopomorskiego (1416), pomorskiego (1397), kujawsko-pomorskiego (1363), lubelskiego (1209), podkarpackiego (1022), warmińsko-mazurskiego (977), lubuskiego (768), opolskiego (727), świętokrzyskiego (646), podlaskiego (639).
Resort przekazał, że 214 informacji o zakażeniach nie zawiera adresu. Dane te uzupełni inspekcja sanitarna.
Ministerstwo poinformowało też, że na COVID-19 zmarło 96 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami – 282 chorych.
Łącznie od 4 marca ub. r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 3 mln 487 tys. 254 przypadki. Zmarło 82 tys. 986 osób z COVID-19.
W środę 24 listopada zanotowano najwyższą w IV fali pandemii w Polsce liczbę zakażeń – 28 380, a najwyższą liczbę zgonów w tej fali w ten czwartek – zmarło 497 osób.
Tydzień temu, 20 listopada, zanotowano 23 414 nowe przypadki i 382 zgony.
Dwa tygodnie temu, 13 listopada, resort przekazał informacje o zdiagnozowanych 14 292 nowych chorych z COVID-19 i 266 zgonach. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze