Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 19:46
Reklama
Reklama

Pałacyk Piescha wciąż nie skontrolowany. Czy uda się uratować zabytek?

Elektyczny pałacyk Pieschów przy ul. Barlickiego 32 zbudowany został w 1895 r. przez Moritza Piescha, właściciela mechanicznej farbiarni i wykończalni, jednej z pierwszych i największych fabryk włókienniczych Tomaszowa. W latach 30. bryła obiektu uległa pewnym przeobrażeniom: rozbudowano II piętro zmieniając elewację północno i południowo-wschodnią. Przez długi czas był siedzibą Kasy Chorych a w czasach PRL mieścił poradnie specjalistyczne. Dzisiaj w ruinie. Kilka tygodni temu pokazywaliśmy zdjęcia ze zdewastowanego wnętrza, które przysłał nam jeden z czytelników portalu. Sprawą zainteresował się Wojewódzki Konserwator Zabytków. Niestety jego działania nie przynoszą skutków. Właściciel zabytku nie reaguje na wysyłane do niego wezwania.

Moritz Piesch, fabrykant pochodzenia austriackiego, przybył do Tomaszowa z Bielska Białej. W 1874 roku zbudował u nas pierwsza mechaniczną farbiarnię tkanin i wykończalnię. Fabryka już w początkach swego istnienia zatrudniała ponad 60 robotników. Osiemnaście lat później ich liczba przekroczyła 200. W 1909 roku Moritz Piesch w swoim zakładzie dawał pracę 500 osobom. Był on więc jednym z największych pracodawców. Robotnicy w zakładzie pracowali po 12 godzin dziennie. To pokazuje dynamikę rozwoju przemysłu włókienniczego w Tomaszowie Mazowieckim. W przypadku właściciela pałacu z ulicy Barlickiego warto zanotować fakt, że w swoim przedsiębiorstwie nie miał innych udziałowców, co nie było w tamtych czasach rzadkie. Wystarczy wymienić takie nazwiska, jak: Roland, Bartke, Scheps, Bornstein czy Landberg. Dopiero w ostatnich latach przed wojną własność firmy przejęli francuscy udziałowcy. Moritz Piesch  (Sachs & Piesch) był także współwłaścicielem fabryki zapałek w Tomaszowie Mazowieckim, w której pracowało od 100 do 190 robotników. 

Austriacki fabrykant prowadził także ożywioną działalność społeczną. Wspierał i finansował między innymi budowę szpitala miejskiego. W roku 1877 założył Tomaszowską Ochotniczą Straż Ogniową (TOSO), której był pierwszym komendantem. W latach 1897–1902 wspierał finansowo budowę nowego kościoła ewangelickiego pw. Zbawiciela. Był też długoletnim prezesem Kolegium Kościelnego parafii augsbursko-ewangelickiej w Tomaszowie Mazowieckim. W roku 1899 założył ewangelickie Towarzystwo Pomocy Ubogim. W roku 1901 założył i utrzymywał ewangelicką Ochronkę dla dzieci. W działalności charytatywnej wspierała go żona Zofia, zwana „aniołem Tomaszowa”. W roku 1903 czynnie popierał utworzenie pierwszej w Tomaszowie szkoły średniej. W okresie kryzysu (w roku 1905) zorganizował przyzakładową stołówkę pracowniczą, w której wydawał codziennie 1600 obiadów dla rodzin pracowników. Wspierał szkolnictwo wyznaniowe (ewangelickie, katolickie, prawosławne, starozakonne) i zawodowe.

Piesch odbywał liczne podróże po świecie (nie tylko w celach handlowych). Zwiedził Rosję, Daleki Wschód, Chiny i Japonię. Podróżował po całej Europie. Odbył rejs do Ameryki Północnej. Śmierć (w wieku 59 lat) zastała go podczas podróży – we Wrocławiu. Zgodnie z wolą wyrażoną na łożu śmierci, Moritz Piesch został pochowany w Tomaszowie Mazowieckim. Jego pomnik zachował się do dzisiaj na cmentarzu ewangelickim w Tomaszowie przy ulicy Smutnej.

Przychodnie w pałacu pamięta zapewne wielu tomaszowian. Miała swój niepowtarzalny charakter. Gabinety specjalistyczne, RTG a na piętrze gabinet, w którym robiono badania EKG.  Projektantami budynku byli: inż. Wilhelm Sroka i inż. Dawid Lande. Stworzyli obiekt o charakterze pałacowej willi w stylu eklektycznym z dominacją elementów późnego renesansu francuskiego i neobaroku. Zachowały się liczne dekoracje architektoniczne i rzeźbiarskie. Jest to jeden z ładniejszych zabytków w mieście. Willa została wpisana do Centralnego Rejestru Zabytków Województwa Łódzkiego 125 z 4.10.1982 oraz do rejestru zabytków Urzędu Miasta Tomaszowa Mazowieckiego za nr  I - 01.

Po okresie "uspołecznienia" przeszedł w prywatne ręce, tak jak i szereg innych podobnych obiektów. Niektóre z nich zniknęły już całkowicie z tomaszowskiego pejzażu, jak chociażby willa przy ulicy Spalskiej (kiedyś także przychodnia)  Od kilku lat zabytek z ulicy Barlickiego wystawiany jest na sprzedaż na portalach ogłoszeniowych. Jego cena jest niestety niezwykle zaporowa. Sięga kilku milionów złotych. W stanie, w jakim obecnie się znajduje, mało prawdopodobnym jest, by znalazł się chętny nabywca.  

W lutym pokazywaliśmy zdjęcia zdewastowanego zabytku. Znikają stylowe gzymsy, kolumny, rzeźbienia. Dewastacja pałacu odbywała się za zamkniętymi drzwiami, mimo, że przez chwilę wydawało się, że budynek będzie remontowany. 

Do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi 31 stycznia oraz 3 lutego wpłynęły zawiadomienia informujące o pracach wykonywanych we wnętrzu tego zabytku. Inspektorzy WUOZ podjęli natychmiastowe działania, których efektem było przeprowadzenie oględzin 3 lutego. W ich toku zadecydowano o interwencji z udziałem policji, mającej na celu ocenienie działań przeprowadzanych w willi. Należy mieć jednak świadomość, że ŁWKZ oraz pracownicy WUOZ w Łodzi działać muszą na podstawie i w granicach przepisów, które wykluczają wkraczanie na teren prywatny bez zgody jego właściciela.

Pilny charakter sprawy oraz brak akceptacji właściciela na wejście do obiektu, uniemożliwił określenie faktycznego stanu wnętrz willi podczas oględzin. Ze względu na powyższe ŁWKZ w  zaplanował przeprowadzenie kontroli, o której właściciel został poinformowany oficjalnym zawiadomieniem i wezwany do stawienia się. Dodatkowo w trybie natychmiastowym wydana została decyzja nakazująca wstrzymanie prowadzonych robót.

- Biorąc pod uwagę powyższe, ŁWKZ podjął również działania mające na celu powiadomienie prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Tym samym pragniemy jasno zaakcentować, że wszelkie zachowania zmierzające do zniszczenia oryginalnej tkanki zabytku zawsze będą spotykać się z ostrym sprzeciwem ŁWKZ oraz jego bezzwłoczną reakcją - czytamy w wydanym komunikacie. Zawiadomienie do Prokurtury jednak skierowane nie zostało

Właściciel nie stawił się na wezwanie na początku marca. Ustalono telefonicznie kolejny termin na wtorek, 5 kwietnia. Jednak i tym razem inspektorzy znowu nie mogli wejść do pałacu. Właściciel nie mógł przybyć na spotkanie.  Co dalej? Być może już czas na bardziej zdecydowane działania 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Co? 14.04.2022 19:04
Jaki to jest elektyczny zabytek? Pierwszy raz spotykam się z takim określeniem.

Ajdejano 19.04.2022 20:40
Najpierw napiszę, że jesteś zwykłym, wsiowym matołem. Wyjaśnię tobie (barani łbie), że tu nie chodzi o zabytek "elektyczny" (barani głąbie), ale o zabytek eKlektyczny - baranie. Nie dziwę się, że nie spotkałeś takiego określenia, bo przygłupy kiedyś czytały trybunę ludu, a teraz czytają np. tit, newswika i inne barachła.

do Ajdejano 20.04.2022 13:38
Teraz to mnie ty barani łbie i głąbie nieźle wkur...ś. Chyba ty w młodości czytałeś najpierw Swiat Mlodych, a potem jak już trochę odrosłeś od ziemi Trybunę Ludu. Tym wsiowym matołem to ty jesteś, bo ciebie matka do Tomaszowa przemyciła w bańce od mleka. Cóż tego nie pamiętasz?. No ale każdy sądzi wg. siebie. Ty serce kapusty nawet nie umiesz czytać polskich tekstów. A może zmień okulistę, bo obecny cię oszukuje i za małą ilość dioptri ci zaleca wiejski matole. Przeczytaj sobie tak ze 3 razy pierwsze zdanie artykułu, gdzie wyraźnie pisze: ''Elektyczny pałacyk Pieschów ..."

G.B. 13.04.2022 22:45
Najpiękniejszy zabytek w mieście powinien być odebrany temu złoczyńcy a za zniszczenie tego co już przepadło wysoka kara!

Ola 14.04.2022 09:54
Nie wolno! Komuchu! Własność prywatna! Świętość 3RP. Gdy spłonie i się zawali działka będzie w sam razm pod parking.

Jolka 21.04.2022 19:38
Olka nie obrażaj Komuchów, większość z nich piastuje dziś znaczące stanowiska.

czytelnik 14.04.2022 11:00
To jest własność prywatna i może z nią zrobić co chce, tak jak można kupić na akcji starodruk polonik z XVI wieku czy mebel renesansowy i unicestwić go wrzucając w piec. Święte prawo własności!

Ajdejano 19.04.2022 20:44
Brawo!!! To jest prywatne. Zostało kupione legalnie, czyli zgodnie z przepisami. Więc, odpier.... się od tego prywatnego mienia - baranie łby. Pilnuje swojego, a nie cudzego - totalni frajerzy za dychę i z wiechciami w gumofilcach. Wszarze !!!

ze wsi 20.04.2022 20:49
Bawoli łbie! nie znasz się na niczym to nie pisz komentarzy i nie zaśmiecaj głów ludziom i nie obrażaj ludzi ze wsi.

Detektorysta 13.04.2022 19:40
Jak zabytek ulega bezczelnej dewastacji to tego służby nie widzą ale ludzi poszukujących zabytki którymi ciężko nazwać "zabytkiem" bo tak jest sformułowana definicja w przepisach to od razu za kratki by wsadzili !!! Łódzki WKZ wykażecie się bo potraficie tylko ludzią naprzykrzać !

t 13.04.2022 19:36
Czy (i kiedy) inne zabytki na terenie miasta były skontrolowane przez Konserwatora Zabytków.

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama