Agencja poinformowała, że utrzymanie ratingu wynika z bilansu trzech czynników. Pierwszy z nich to starania Polski o zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego oraz gwarancji bezpieczeństwa NATO i obecności wojsk, co łagodzi zagrożenie geopolityczne wynikające z inwazji Rosji na Ukrainę, w tym decyzji Rosji o odcięciu dostaw gazu do Polski w tym tygodniu.
Drugi istotny czynnik to odporność gospodarki Polski i nadal silne ramy instytucjonalne, które - jak oceniła agencja - stoją jednak przed wyzwaniami związanym ze stopniową erozją praworządności.
Trzeci z czynników, które w największym stopniu wpłynęły na decyzje agencji o utrzymaniu ratingu, to korzystna struktura zadłużenia Polski i jego relatywnie niski koszt, które pozwalają na udźwignięcie większego długu i łagodzenie wyzwań fiskalnych wynikających z konfliktu zbrojnego w Ukrainie.
Jak podano w komunikacie, stabilna perspektywa ratingu odzwierciedla pogląd Moody's, że pomimo zwiększonej ekspozycji Polski na ryzyko zdarzeń geopolitycznych (oraz oczekiwanie, że utrzyma się ono na podwyższonym poziomie przez dłuższy czas), ogólne ryzyko dla profilu kredytowego kraju jest zrównoważone.
"Rating Polski jest odporny na zaktualizowane założenia bazowe Moody's, mówiące o narastających ryzyku kredytowym spowodowanym rosyjsko-ukraińskim konfliktem militarnym, w szczególności okresem podwyższonego napięcia geopolitycznego powodującego wyższą inflację, niższy wzrost, zwiększone wydatki fiskalne oraz wyższe koszty finansowania długu i zmienność na rynku walutowym" - napisano.
Spośród trzech największych agencji ratingowych Moody's najwyżej ocenia wiarygodność kredytową Polski - na poziomie "A2". Rating Polski według Fitch i S&P to "A-", jeden poziom niżej niż Moody's. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.
Komunikat Moody's zakończył pierwszą tegoroczną rundę przeglądów ratingów Polski przez główne agencje. Podobnie jak Moody's, również S&P oraz Fitch utrzymały swoje oceny. (PAP Biznes)
Napisz komentarz
Komentarze