Do łask wracają mieszkania komunalne. Czy Tomaszów ma szansę być liderem?

- Zachęcamy też do poszukiwania pustostanów wyłączonych ze względu na stan techniczny i korzystania z dostępnych i niewymagających wielkich nakładów inwestycyjnych narzędzi, które udostępniamy. Nieużytkowanego zasobu jest w Polsce dużo, jest on nam teraz bardzo potrzebny. Wspieramy też rozwój SIM-ów (Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe) - mówi minister Piotr Uściński . - Dążymy do tego, by wskaźnik liczby mieszkań na 1 tys. mieszkańców w 2030 r. wyniósł 435. Spoglądając na statystyki i tendencje, zmierzamy do niego w szybkim tempie. Gdyby tempo budowy 234 tys. mieszkań rocznie się utrzymało, to pożądany przez nas poziom wskaźnika, określony jako cel na 2030 rok, osiągniemy szybciej

W podawanych przez ministerstwo liczbach uwzględnione są oczywiście i chyba przede wszystkim mieszania budowane dotąd przez deweloperów. Utrzymanie dotychczasowej dynamiki wygląda więc na przesadzony optymizm. W związku z sytuacją na rynku finansowym należy oczekiwać w najbliższym czasie spadku liczby nowych mieszkań.  Nic nie wskazuje na to, by lekarstwem na to były mieszkania kupowane przez obywateli Ukrainy. Rynek budowlany wyhamuje a wraz z nim wiele innych dziedzin, głównie z obszaru dóbr konsumpcyjnych. 

Ciężar zapewnienia lokali mieszkańcom ukierunkowany zostaje więc na samorządy. W ślad za tym muszą iść jednak odpowiednie kwoty. Rząd już dofinansowuje Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe, takie jak powołano między innymi w Tomaszowie Mazowieckim. W najbliższym czasie (na przestrzeni roku powinna ruszyć inwestycja) powstać powinno 300-500 mieszkań. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radni wnieśli aportem do spółki grunty przy ul. Szerokiej, na których nowe bloki mają zostać zbudowane. 

Spółkę utworzą poza Tomaszowem Mazowieckim także: Biała Rawska, Działoszyn, Inowłódz, Koluszki, Nowe Miasto nad Pilicą, Pajęczno, Ujazd i Zduńska Wola. W sumie, na przestrzeni najbliższych kilku lat ma powstać  ponad 1000 mieszkań. Najwięcej na terenie powiatu tomaszowskiego, ponieważ uczestnictwo w projekcie zadeklarowali także wójtowie Artur Pawlak z Ujazdu oraz Bogdan Kącki z Inowłodza.

– Potrzeba budowy mieszkań w Tomaszowie Mazowieckim, jak i pozostałych gminach uczestniczących w projekcie SIM jest ogromna. Chcemy, aby komfort życia mieszkańców był coraz lepszy. Dlatego cieszy ta niezwykle ważna inicjatywa rządu premiera Mateusza Morawickiego, dzięki której będziemy mogli sfinansować bezzwrotnymi środkami budowę mieszkań w 60%. Współpraca zawsze przynosi korzyści. Współpraca na każdym szczeblu. Wierzę, że i tak będzie tym razem. Dzięki temu ponad 500 tomaszowskich rodzin otrzyma na przełomie 2024/2025 roku klucz do mieszkań nowoczesnych, wyposażonych w windę, parkingi podziemne oraz inne innowacyjne rozwiązania. Cieszę się, bo inwestycja ta pozwoli również na dalszą rewitalizację miasta w zakresie gospodarki zdewastowanym zasobem komunalnym – mówił w czasie podpisywania listu intencyjnego  Tomaszowa Mazowieckiego, Marcin Witko.

Prezydent Tomaszowa Mazowieckiego podkreśla też, że projektowane budynki będą spełniać wymogi dotyczące ochrony klimatu, m.in. w kwestii zagospodarowania wód opadowych i energooszczędności, co jest szczególnie ważne z uwagi na wysokie natężenie pyłów związanych z tzw. niską emisją

Tomaszów Mazowiecki posiada także duży zasób mieszkań w starych czynszowych kamienicach. Większość z nich wymaga kompleksowych remontów. Szansą dla nich mogą być pieniądze z KPO, które przeznaczyć można będzie na wspieranie działań mających podwyższyć standard energetyczny budynków. Gminy, w przypadku takich inwestycji, będą mogły uzyskać nawet 95 proc. kosztów netto dofinansowania.

Rząd przygotowuje też przepisy ułatwiające przekształcenia istniejących obiektów budowlanych, jak również terenów po niewykorzystanych obiektach. Chodzi o budynki biurowe i wielkopowierzchniowe obiekty, np. po galeriach handlowych. Projektowane przepisy umożliwiłyby przekształcanie zarówno obiektów, jak i gruntów na cele mieszkaniowe bez długotrwałej, często wieloletniej procedury.