W sobotę nadal dużo chmur, lokalnie na północy i wschodzie możliwe są przejaśnienia.
"W dalszym ciągu na wschodzie wystąpią opady śniegu, do ok. 3 cm, w centrum opady mieszane, a na zachodzie samego deszczu. Na krańcach zachodnich tego deszczu może spaść do 7 mm" - powiedziała Ilona Bazyluk z Centralnego Biura Prognoz IMGW.
W pierwszej części dnia, jak podała Bazyluk, mogą się utrzymywać mgły i zamglenia ograniczające widzialność do 300 m.
Najcieplej będzie na zachodzie kraju - do 7 stopni Celsjusza. W centrum temperatura maksymalna wyniesie ok. 2 stopnie na plusie. "Na północnym wschodzie nadal temperatury ujemne, od minus 2 stopni Celsjusza" – zaznaczyła synoptyk IMGW.
Wiatr nadal będzie słaby, głównie północno-zachodni, w górach wciąż porywisty.
W nocy z soboty na niedzielę na zachodzie i na Pomorzu opady, jak przekazała synoptyk IMGW, powinny już zaniknąć. Natomiast na północnym wschodzie i w górach spodziewane są opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Na Podlasiu i w górach może spaść ok. 5 cm śniegu.
Bardzo słabe opady śniegu mogą wystąpić także w centrum, na Mazowszu. Tam będzie też dużo mgieł. Podobnie na zachodzie, na Dolnym Śląsku. Na wschodzie to będą marznące mgły. Mogą ograniczać widzialność do 200 m.
"Na północnym wschodzie będzie największy mróz. Tam od minus 4 stopni Celsjusza. W centrum w dalszym ciągu ok. 0, na zachodzie 3-4 stopnie na plusie" – powiedziała Bazyluk.
Wiatr nadal będzie słaby, lokalnie zmienny, z przewagą północno-zachodniego.
Synoptyk IMGW zapowiedziała, że w przyszłym tygodniu może pojawić się trochę słońca na zachodzie. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze