Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, w poniedziałek Polska dostanie się w zasięg rozległego układu niżowego z ośrodkami nad Wyspami Brytyjskimi i Morzem Norweskim. Z zachodu na wschód kraju przemieszczać się będą postępujące po sobie strefy frontów atmosferycznych, za którymi napłynie ciepłe powietrze polarne morskie.
"W ciągu dnia zachmurzenie będzie całkowite z przejaśnieniami na południu i zachodzie. Prognozowane są opady deszczu, głównie na północy kraju. Na północnym wschodzie i wschodzie możliwe są słabe opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Na krańcach południowo-wschodnich możliwe są opady przejściowe marznącego deszczu, a w górach śniegu. Temperatura maksymalna od 5 stopni Celsjusza na północnym wschodzie i lokalnie w rejonach podgórskich, około 10 stopni w centrum, do 13 na zachodzie. Wiatr umiarkowany, nad morzem dość silny, w całym kraju porywisty, południowo-zachodni i południowy. Na południu i północy w porywach osiągający do 65 km/h, a w rejonach podgórskich do 80 km/h. Wysoko w górach siła wiatru może dochodzić do 110 km/h" - powiedziała Dorota Pacocha z IMGW-PIB.
Według prognoz IMGW-PIB, pogoda z temperaturami powyżej 10 stopni Celsjusza utrzyma się do wtorku. W środę rozpocznie się dwudniowe ochłodzenie, po którym ma nadejść kolejne kilka cieplejszych dni. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze