W sobotę na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie, jedynie na północnym zachodzie zachmurzenie umiarkowane, okresami wzrastające do dużego. Na Wybrzeżu słabe opady deszczu.
Temperatura maksymalna od 8-10 stopni Celsjusza na wschodzie kraju, do 15 stopni na krańcach południowo-zachodnich. Jedynie w rejonie Zatoki Gdańskiej zimniej, do 7 stopni.
Wiatr będzie umiarkowany, we wschodniej połowie kraju i nad morzem czasami porywisty, południowy i południowo-wschodni.
W nocy na południu kraju pogodnie, w północnej części zachmurzenie umiarkowane i okresami duże. Na Pomorzu miejscami słabe opady deszczu.
Temperatura minimalna wyniesie od -1 stopnia na wschodzie i południu kraju do 5 stopni na zachodzie. W kotlinach karpackich lokalnie temperatura spadnie do -3 stopni.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, jedynie na południu Podkarpacia początkowo porywisty, potem słabnący. Wiatr południowy.
Jakub Gawron poinformował, że weekend ogólnie będzie słoneczny i dość ciepły. W niedzielę temperatura w całym kraju będzie dwucyfrowa, od 10 do 16 stopni.\
Wiosna pokaże swą piękną twarz
Wiosna już pierwszego dnia pokaże swą piękną twarz. Będzie ciepło, słonecznie, tylko gdzieniegdzie niewielkie opady, tylko takie żeby dać paliwo roślinom, aby mogły wystrzelić zielenią – zapowiada rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
"Już w sobotę będzie ciepło: 13–14 stopni - Dolnośląskie, Lubuskie, w centrum kraju 10–12, na południu 13, na północy ok. 8–9 stopni Celsjusza, no a w niedzielę, na zachodzie i południowym zachodzie aż 16–17 st., w centrum 14, nawet w Suwałkach i nad morzem będą wartości dwucyfrowe: od 10 do 13 stopni, więc wszędzie cieplutko i słonecznie" – mówi Walijewski.
Dodaje, że "co prawda w niedzielę spodziewane są delikatne opady, ale tylko nad morzem i ewentualnie w Lubuskiem". "Jednak ten deszcz, to tylko paliwo dla roślin, aby mogły wystrzelić zielenią" - wyjaśnia.
Zgodnie z przewidywaniami od poniedziałku do końca tygodnia cały czas piękna, ciepła aura. "W prognozach widać nawet 18 stopni, w centrum 15, na południowym zachodzie tez 15, na północy 11 – 12, a także w Suwałkach – 11. No i noce będą cieplejsze. Temperatury powyżej 4 st., a im bliżej weekendu na termometrach będzie w okolicach 10 st." – podkreśla Walijewski.
"Pierwszy dzień wiosny, co prawdą z mżawką w Pomorskiem, i Zachodniopomorskiem oraz delikatnymi opady w woj. warmińsko-mazurskim, ale na pozostałym obszarze bez opadów i ze sporą ilością słońca" - mówi. I dodaje, że wciąż ciepło: w Lubuskiem, Dolnośląskiem i Opolskiem 17–18 stopni, w centrum ok. 13, na wschodzie i północy ok. 10 st., wiatr raczej słaby, jedynie nad morzem początkowo może być trochę silniejszy.
Rzecznik IMGW żartobliwie przypomina, że "22 marca przypada Światowy Dzień Wody, więc w północnej części kraju może pojawić się trochę więcej opadów, ale cały czas bardzo, bardzo ciepło". "Natomiast 23 marca, czyli Światowy Dzień Meteorologii – pogoda uczci wysokimi temperaturami, na krańcach południowo-zachodnich do 18 stopni Celsjusza" – zapowiada Walijewski. Co prawda fronty atmosferyczne przyniosą trochę opadów deszczu, to jednak cały czas ciepło. Do niedzieli taka aura się utrzyma.
"To jest idealne rozpoczęcie kalendarzowej wiosny. Ne pamiętam, kiedy ostatni raz była taka sytuacja, żeby wiosna rozkwitała wraz ze swym kalendarzowym początkiem. 21 marca wiosna pokaże swą piękną twarz" - ocenia.(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze