Działania skierowane przeciwko uczestnikom nielegalnych wyścigów odbywających się na ulicach Łodzi zorganizowano w nocy z soboty na niedzielę. Zgodnie z posiadanymi informacjami o planowanych wyścigach amatorów niebezpiecznej i niezgodnej z przepisami jazdy policjanci nieoczekiwanie pojawili się w kilku miejscach, gdzie zgromadzili się fani motoryzacji poszukujący mocnych wrażeń.
"Podczas zabezpieczenia nielegalnych wyścigów stróże prawa zwracali szczególną uwagę na przekraczanie dopuszczalnej prędkości, stan techniczny pojazdów, trzeźwość kierowców, jak również uprawnienia do kierowania pojazdami. Obecność policjantów na nocnych spotkaniach kilkuset fanów czterech kółek, chcących popisywać się swoimi umiejętnościami na łódzkich drogach, zakończyła się nałożeniem 38 mandatów karnych, na łączną kwotę 12,2 tys. złotych" - przekazała w poniedziałek mł. asp. Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki.
Policjantka przypomniała, że wyścigi na drogach publicznych są nielegalne, a branie w nich udziału i łamanie obowiązujących przepisów ruchu drogowego to świadome stwarzanie zagrożenia nie tylko dla siebie ale również dla innych.(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze