Synoptyk przekazał, że front, który nadszedł nad Polskę wraz z niżem Niklas, przynosi ciepłe powietrze i na chwilę zrobi się cieplej. "Ale ze względu na wiatr i wilgoć temperatura odczuwalna będzie niższa" - dodał.
"W czwartek na Podkarpaciu i na południu Lubelszczyzny będzie około 3-4 stopni, na wschodzie 5-6 stopni, w centrum ok. 7-8 a na zachodzie i nad morzem nawet 10-11 stopni. Wydawałoby się, że będzie miło i ciepło ale przez wiatr i opady temperatura odczuwalna będzie niższa" - wyjaśnił Walijewski.
Przekazał, że w nocy temperatura w całym kraju będzie dodatnia. "Może na Kaszubach pojawi się -1. Na wschodzie 1 stopień, w centrum 2 stopnie, najcieplej będzie na zachodzie i nad morzem, które oddaje ciepło i tam 3-4 stopnie. Ale cały czas, w południowej i południowo-wschodniej Polsce będzie wiał silny wiatr" - powiedział.
"Będzie wiał z północy i to będzie stwarzało pewne zagrożenie hydrologiczne, bo będzie robiła się tzw. cofka na rzekach. Dodatkowo na Bałtyku wystąpi silny sztorm, będzie 10 w skali Beauforta a na pełnym morzu fale będą jeszcze większe i osiągną nawet do 6 metrów" - wyjaśnił synoptyk. "W całym kraju będzie padał deszcz ze śniegiem a bliżej zachodu deszcz. Niewykluczone, że gdzieś może być jeszcze marznący" - dodał.
W górach nadal będzie mocno wiało, wiatr będzie osiągał porywy powyżej 100 km/h.
"W piątek wiatr się uspokoi, choć nad morzem i na krańcach południowych wiać może silniej. Na termometrze od 2 do 5 stopni nad morzem i na wybrzeżu. W całym kraju padać będzie deszcz ze śniegiem a nad samym morzem deszcz" - przekazał Walijewski.
Podkreślił, że w weekend wraca chłód. "Noc z piątku na sobotę z wartościami ujemnymi. Najchłodniej na wschodzie -4 stopnie, na zachodzie -1, a nad morzem 2 stopnie. W sobotę wartości delikatnie powyżej zera, może na Opolszczyźnie, w Małopolsce i na Podlasiu temperatura maksymalnie wyniesie około 0 stopni, natomiast pozostała część kraju od 1 do 3-4, najcieplej nad morzem. W kraju przelotne opady śniegu, nad morzem deszcz ze śniegiem" - wyjaśnił.
"W nocy z soboty na niedzielę chłód do -8 stopni na wschodzie a na zachodzie -3 stopnie. Niedziela chłodna, temperatura maksymalna od -2 stopnia na krańcach wschodnich , w centrum do -1 st., na zachodzie 0, nad morzem 2 stopnie" - powiedział synoptyk.
"Kolejne dni po weekendzie to w dzień na plusie lub delikatnym minusie a w nocy do -9 stopni na wschodzie i do -3 na zachodzie. Będzie padać śnieg i taka pogoda utrzyma się mniej więcej do środy" - zaznaczył Walijewski. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze