Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:53
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Zdefiniowali bariery. Kto je usunie?

Aż 72 rodzaje barier w małej działalności gospodarczej zidentyfikowali eksperci Fundacji Republikańskiej. Najpoważniejsze z nich dotyczą otoczenia prawnego przedsiębiorców. Ogrom obowiązków sprawozdawczych, skomplikowanie i zmienność prawa podatkowego,nierychliwe sądy i prawo pracy skrojone pod gigantyczne kombinaty z czasów PRL – to najpoważniejsze z przeszkód, które blokują rozwój małych firm. Złe prawo marnuje energię, która tkwi w Polakach. Jak wskazuje bowiem porównanie z pozostałymi państwami Unii Europejskiej, polska gospodarka ma ciągle znaczny potencjał wzrostu.

W czwartek, 25 maja 2017 roku odbyła się w Sejmie prezentacja raportu Fundacji Republikańskiej pt. "Główne ryzyka i bariery działalności gospodarczej w Polsce". Główne założenia przedstawili: Małgorzata Janowska i Anna Maria Siarkowska z koła poselskiego "Republikanie" oraz Radosław Żydok – dyrektor operacyjny Fundacji Republikańskiej i współautor raportu.


Jak zauważyła na wstępie Anna Maria Siarkowska, w Polakach tkwi ogromny, niewykorzystany potencjał związany z ich naturalną przedsiębiorczością i kreatywnością. Te cechy blokowane są jednak przez złe prawo, które działa na gospodarkę jak sztywny gorset. - Coś, co dla dużego przedsiębiorstwa nie stanowi problemu, dla kilkuosobowej firmy może stanowić barierę nie do przekroczenia. Świetnym tego przykładem są ogromne obowiązki sprawozdawcze. Mały przedsiębiorca co miesiąc musi spowiadać się w imieniu własnym i swoich pracowników do ZUS i Urzędu Skarbowego. Ponadto zobowiązany jest do raportowania m.in. do trzech różnych instytucji odpowiedzialnych za ochronę środowiska – mówi posłanka.

 

Małgorzata Janowska rozwinęła listę organów państwa, które uprzykrzają życie przedsiębiorcom. Według jej wyliczeń, w Polsce aż 15 instytucji publicznych jest uprawnionych do kontroli podmiotów prywatnych. - W liczbie tej mieszczą się zarówno kontrole powszechne, m.in. skarbowa, pracy, budowlana, techniczna, pożarowa, ochrony środowiska, jak i szczególne, dotykające tylko niektóre podmioty, np. kontrola bezpieczeństwa ABW, antykorupcyjna CBA, weterynaryjna – podsumowała Janowska.


Jak zauważył Radosław Żydok z Fundacji Republikańskiej, który jest współautorem raportu, likwidacja chociażby części wskazanych barier może się przełożyć na znaczny wzrost pozycji Polski w rankingach wolności gospodarczej. - W opcji optymalnej mówimy tutaj o jednorazowym skoku o 25-30 pozycji w rankingu Doing Business. Polscy przedsiębiorcy przestaną wreszcie rejestrować swoje działalności w Czechach lub na Litwie. Mało tego, gros nowych inwestorów zagranicznych przybędzie do Polski – powiedział Żydok.


Jak dodał Radosław Żydok, wiele z koniecznych zmian znajdowało się w deklaracjach Prawa i Sprawiedliwości, ale ich realizacja jest wątpliwa. Zwrócił szczególną uwagę na sądy, które traktowane są dziś przez opozycję jako ostoja wolności i praworządności. Jak tymczasem wskazały badania, od momentu złożenia pozwu do egzekucji wyroku w Polsce mija aż 685 dni. Skuteczność egzekucji wynosi natomiast zaledwie 22%. Tak trudne odzyskiwanie należności wpływa bardzo negatywnie na gospodarkę, gdyż generuje zatory płatnicze i obniża inwestycje, które z kolei są motorem wzrostu PKB.

 

 

Wszyscy uczestnicy konferencji zgodni byli co do tego, że przedsiębiorcom nie pomaga również skomplikowanie prawa podatkowego. Podobnie jest z prawem pracy, które szyto było namiarę wielkich zakładów z czasów PRL. Wymogi sprawozdawcze, trudność w obliczeniu składek i czasu pracy – to najważniejsze bariery skutecznie zniechęcające przedsiębiorców przed zatrudnianiem kolejnych pracowników. - Zatrudnienie 10 pracownika oznacza dla przedsiębiorcy przejście z sektora „mikro” do „mały”. Wiąże się to z obowiązkiem zatrudnienia specjalisty ds. BHP lub zamówienia takich usług w firmie zewnętrznej. To naprawdę rozwiązanie rodem z poprzedniej epoki, z czasów wielkich fabryk i hut – twierdzi Radosław Żydok.


Jak podsumowała poseł Małgorzata Janowska, tylko skupienie się na likwidacji barier zawartych w raporcie Fundacji Republikańskiej daje realne szanse na uwolnienie przedsiębiorczości w Polsce. - Będziemy uważnie przyglądać się wszystkim projektom ustaw dotyczących sektora małych przedsiębiorstw. Zmiany, które poprawią jego sytuację, mogą liczyć na nasze pełne poparcie. Będziemy natomiast krytykować i sprzeciwiać się projektom, które miałyby nałożyć na przedsiębiorców dodatkowe, szkodliwe regulacje. Mamy nadzieję, że rządzący wezmą sobie do serca przedstawioną dziś analizę i będą skutecznie deregulować polską gospodarkę –zakończyła konferencję Małgorzata Janowska.

 

Raport w wersji elektronicznej dostępny jest pod poniższym linkiem:

 

www.fundacjarepublikanska.org/wp-content/uploads/2017/05/glowne-ryzyka-i-bariery-2017-05.pdf  
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 27.05.2017 21:06
Dopisek: na zdjątku powyżej - młodzi ludzie (być może jeszcze nie skażeni "rutyną", czyli zwykłym codziennym cwaniactwem, umożliwiającym "normalne" funkcjonowanie każdemu przedsiębiorcy. To pytam: komu będą potrzebne te 72 bariery ??? Chyba tylko tym Chińczykom na Madagaskarze !!! No - takie 72-barierowe teorie można snuć bez końca. Jednak, ten koniec nastąpi wtedy, gdy zaczną prowadzić WŁASNĄ działalność. Wtedy, tym marzycielom napiszę: no i - jak jest ?!?!?!

Ajdejano 27.05.2017 20:35
Ci eksperci tej Fundacji Republikańskiej są GENIALNI ! Odkryli Amerykę, którą ja odkryłem już w roku 1983, kiedy zaczynałem swoją prywatną działalność gospodarczą. W tym czasie obowiązywał komunizm i wiadomo było: "morda w kubeł", dajesz łapówki - komu trzeba - i jest O.K. I Wy - z Fundacji Republikańskiej - myślicie, że do tej pory "cóś" w "tym" temacie się zmieniło ?!?!?! N I C !!! Z E R O !!! N U L L !!! Więc: nie zachowujcie się jak te przygłupiaste dzieciaki !!!! PS. Szanowny Panie Mariuszu: wytłumacz Pan tym marzycielom, że życie wygląda zupełni inaczej niż na propagandowych filmikach.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama