List otwarty
Dziękujemy za odpowiedź na nasze pismo z dnia 05.05.2017 r. i za szybką reakcję. Cenimy wysiłek włożony w próbę rekonstrukcji faktów historycznych związanych z uchwaleniem Konstytucji 3-ego Maja, jednakże zauważamy, że do historii, jako względnie zintegrowanego zbioru faktów, nie można podchodzić w sposób wybiórczy, pomijając istotne jej aspekty i ogólny kontekst.
Niezaprzeczalnym jest fakt, że od samego początku istnienia obchodów Święta Uchwalenia Konstytucji 3-go Maja, było to święto o charakterze wybitnie państwowym (zamiennie nazywanym – narodowym). Poświadcza to ustawa z dnia 29 kwietnia 1919 roku o Narodowym Święcie 3-go Maja, oraz obowiązująca obecnie ustawa z dnia 6 kwietnia 1990 roku o przywróceniu Święta Narodowego 3-go Maja. W drodze aktów normatywnych ustanowiono przez władze polskie święta narodowe lub państwowe (pojęć tych używa się zamiennie) oraz wyliczono dni świąteczne ustanowione stosownymi ustawami lub uchwałami sejmowymi, nie będących jednak świętami państwowymi lub narodowymi. Święto Konstytucji 3-go Maja należy do tej pierwszej kategorii.
Biorąc natomiast pod uwagę zapisy obecnie obowiązującej Konstytucji, stosownie do zapisu art. 25 pkt 2 ustawy z dnia 2 kwietnia 1997 roku Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej (t.j.: Dz. U. z 1997 r. nr 78 poz. 483 z późn. zm.), cyt.: „Władze Publiczne w Rzeczpospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach światopoglądowych, filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym.” oraz pkt 3, cyt.: „Stosunki pomiędzy Państwem a Kościołem, a innymi związkami wyznaniowymi są kształtowane na zasadach poszanowania ich autonomii oraz wzajemnej niezależności każdego w swoim zakresie, jak również współdziałania dla dobra człowieka i dobra wspólnego.”
W myśl powyższego jako, że reprezentuje Pan urząd publiczny, winien być neutralny światopoglądowo i podkreślać wybitnie państwowy charakter Święta Konstytucji 3-ego Maja.
Odnosząc się natomiast do udziału duchowieństwa w procesie tworzenia aktu Konstytucji 3-go Maja z 1791 roku, niezaprzeczalny jest wkład wspomnianych przez Pana Prezydenta osób, jednakże ich role należy ocenić w zdecydowanie szerszym kontekście. Wspomniany przez Pana Prezydenta Hugo Kołłątaj zasłynął przede wszystkim jako wybitny polityk, publicysta, pisarz polityczny, geograf, historyk, a jego wysokie kompetencje naukowe podkreśla fakt, iż był on rektorem Szkoły Głównej Koronnej.
Dalej wspomniany przez pana Stanisław Staszic, był przede wszystkim uznanym pisarzem politycznym i publicystą, filozofem i tłumaczem, zajmował się również naukami przyrodniczymi. Warto także podkreślić, że w ostatnich 20 latach życia zrezygnował z posługi duszpasterskiej.
Podsumowując, o udziale wyżej wymienionych osób w procesie tworzenia Konstytucji przesądziła ich wiedza naukowa i polityczno-społeczna, a nie fakt przynależności do hierarchii kościoła katolickiego. Podkreślić należy, że wyższe duchowieństwo w tamtej epoce było jedną z najgruntowniej wykształconych grup społecznych, co wynikało z wcześniejszych, średniowiecznych jeszcze przesłanek, kiedy to nauka była dostępna głównie dla zamożnych ludzi lub duchownych.
Tak więc, sprowadzenie tych osób do roli jedynie dostojników kościelnych jest bardzo dużym uproszczeniem historycznym, zaburzającym właściwą ocenę i interpretację faktów historycznych.
Natomiast odnosząc się do obchodów święta kościelnego Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, było to od początku jego istnienia, czyli od początku XX wieku, święto ruchome przypadające na pierwszą niedzielę maja. Dopiero w 1920 na prośbę polskich biskupów, święto to ówczesny papież ustanowił na dzień 3 maja. Od tego czasu, istotnie w dniu 3 maja obchodzone jest święto państwowe uchwalenia Konstytucji 3-go Maja i święto religijne Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, co nie czyni z tych dwóch świąt jednego o charakterze „państwowo-religijnym”, jak Pan je nazwał w swoim wystąpieniu.
Bezsprzecznie zgadzamy się co do jednego, że dzięki asyście wojskowej obchody Święta Konstytucji 3-ego Maja mają godną oprawę i nadaną należytą rangę, jednakże wprowadzanie do ceremoniału kontrowersyjnego Apelu Pamięci wzbudza duże dyskusje społeczne. W obecnych czasach, jak Pan Prezydent słusznie zauważył, cyt.: „(...) dialog polityczny staje się bardzo niebezpieczny” i stwierdził, że cyt. „(...) dobrze współdziałam ze wszystkimi frakcjami politycznymi w mieście”. Aby uczynić te słowa wiarygodnymi powinien Pan Prezydent dbać o tonowanie nastrojów społecznych i promowanie akcji łączenia ludzi o różnych poglądach, a nie pogłębiania dysonansu w sferze publicznej. Apel Pamięci jest tym elementem polityki polskiej, który polaryzuje poglądy i promuje jednostronną narrację polityczną partii rządzącej, z którą nie zgadza się znaczna część społeczeństwa. Zauważamy także, że upamiętnianie ofiar katastrofy smoleńskiej nie ma żadnego związku logicznego, ani przyczynowo-skutkowego ze Świętem Narodowym Uchwalenia Konstytucji 3-go Maja, ani z żadnym innym. Wplatanie apelu upamiętniającego ofiary katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 roku stanowi sui generis zawłaszczenie przestrzeni publicznej podczas wydarzeń o charakterze ogólnonarodowym, świeckim, apolitycznym. W związku z powyższym, doceniając niebagatelną rolę 25 Brygady Kawalerii Powietrznej w życiu Tomaszowa Mazowieckiego i mając na uwadze podniosły charakter uroczystości państwowych, w których w/w Brygada bierze udział, a w obliczu niemożności obejścia wytycznych Ministerstwa Obrony Narodowej, wnosimy o odstąpienie od asysty wojskowej podczas obchodów świąt państwowych.
Reasumując, należy dbać i chronić przestrzegania zapisów obowiązującej wszystkich obywateli polskich Konstytucji, aby nie doprowadzać do nadużyć interpretacyjnych, wypaczeń i zacierania świeckiego charakteru państwa, co obecnie obserwujemy chociażby podczas obchodzenia świąt i uroczystości państwowych, gdzie wplatane są treści polityczne i religijne odnoszące się do przewagi politycznej jednej partii. W imię Pańskiego apelu o współpracę pomiędzy ugrupowaniami politycznymi, wnosimy o odstąpienie od ogólnopolskiego modelu polityki realizowanego przez partię rządzącą i dostosowanie swoich słów do realnych działań na rzecz tej współpracy.
Z poważaniem i pozdrowieniami,
w imieniu Zarządu Koła i jego członków
wiceprzewodnicząca Zarządu Regionu Łódzkiego i przewodnicząca Koła Tomaszów Maz.
Napisz komentarz
Komentarze