Najczęstszym jest malowanie na ścianach (często ledwie co odnowionych budynków) i płotach. Ale też łamanie drzew, wyrzucanie śmieci ze śmietników czy dewastacja różnych obiektów użyteczności publicznej. A przecież mają one służyć wszystkim mieszkańcom naszego miasta.
Parki (notorycznie zaśmiecane) także przez sparowiczów z pieskami, którzy zapominają posprzątać po swoich pupilach, systematycznie niszczone place zabaw i siłownia na powietrzu, boiska zwane "Orlikami", o których w tym roku zapomniał Zarząd Powiatu i nie będzie animatorów (czyli zostają bez opieki po godzinach pracy szkoły).
Nie wiadomo jeszcze co z nimi będzie - czy zostaną otwarte na pastwę wandali, czy po prostu zostaną zamknięte. Zobaczymy. A przecież zostały one zbudowane dla lokalnej społeczności staraniem władz i działaczy.
Na zdjęciach pokazano wynik popołudnionych wyczynów użytkowników jednego z obiektów sportowych. Jeśli w ten sposób będziemy dbali o nasze wspólne dobro, to w niedługim czasie nasze miasto będzie wyglądało jak Fawela w Rio
Nazwisko znane redakcji
Napisz komentarz
Komentarze