Mammografia to badanie, które trwa zaledwie kilka minut. Opiera się na wykonaniu 2 lub 4 zdjęć rentgenowskich (dwóch projekcji każdej piersi). Badania są bezpieczne dla zdrowia, ponieważ promieniowanie, które emituje urządzenie jest nie większe niż przy RTG zęba.
Co ważne, badanie pozwala na skuteczne rozpoznanie i wykrycie tzw. zmian bezobjawowych (guzków oraz innych nieprawidłowości w piersi) w bardzo wczesnym etapie rozwoju, czyli wtedy, kiedy nie są one jeszcze wyczuwalne przez kobietę lub lekarza. Wczesne wykrycie zwiększa szansę wyleczenia.
Ministerstwo Zdrowia prowadzi szeroką akcję badań finansowanych profilaktycznych. Finansowane są one za pośrednictwem NFZ. Mogą z nich korzystać kobiety w wieku 50 – 69 lat. Jednak nie wiedzieć czemu nie mogą to być amazonki. Jak informuje NFZ powodem jest fakt, że Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka Piersi obejmuje populację kobiet zdrowych, niechorujących wcześniej na raka piersi.
Co mogą zrobić Panie, które wcześniej dotknęła choroba? O ile spełniają kryterium wieku mogą skorzystać z badań finansowanych w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego. Wyłączone są tu jednak kobiety między 50 a 69 rokiem życia, czyli w grupie, w której zapadalność występuje najczęściej
- Przy okazji jednej z rozmów z paniami ze Stowarzyszenia tomaszowskich Amazonek dowiedziałem się, że brak dostępu do badań mammograficznych, które nieodpłatnie mogłyby wykonywać w Tomaszowie jest sporym problemem, mimo, że aparat do mammografii w mieście jest, jednak stanowi własność prywatnej spółki i można się na nim zbadać jedynie odpłatnie - mówi Mariusz Strzępek, przewodniczący Komisji Zdrowia Spraw Społecznych i Rodziny Rady Powiatu Tomaszowskiego.
Prezes TCZ, Konrad Łukaszewski zaproszony pod koniec października na spotkanie z Amazonkami, obiecał, że problemem badań mammograficznych zainteresuje się osobiście i że spróbuje podpisać umowę z właścicielami aparatu, na którym można badać się w Tomaszowie.
- Ze zdziwieniem dowiedziałem się, że firma, która zainstalowała mammograf w Tomaszowie, w pierwszej kolejności chciała zrobić to w naszej placówce. Z jakiś względów jedne z poprzednich władz spółki odmówiły takiej możliwości. Szkoda, bo właściwie zarówno warunki lokalowe jak i wszelkie inne na to pozwalały - mówi prezes Konrad Łukaszewski.
Okazuje się jednak, że podpisanie umowy z właścicielem mamografu nie stanowi wielkiego problemu. Dotąd pacjentki z Tomaszowskiego Centrum Zdrowia musiały ze skierowaniami na badania jechać do Łodzi. W ten sposób koszt podróży często przekraczał koszt badania. Teraz będą mogły nieodpłatnie zbadać się na miejscu.
- Podpisaliśmy umowę i za badania zapłaci TCZ. Teraz mając skierowanie z poradni ginekologiczno położniczej pacjentki mogą korzystać już z badań dostępnych w Tomaszowie - dodaje Prezes.
na ten temat także: O problemach Amazonek w Nu-Medzie
Napisz komentarz
Komentarze