Ratujcie nas przed Kebabem!
Pomóżcie nam walczyć z tym miejscem. Ja od 5 lat z nimi walczę o ciszę w nocy, ale wszędzie dostaję odpowiedź, że jest to prywatną kamienica i nic nie można zrobić. Pisałam do prokuratury, byłam u prezydenta i w TTBS. Poruszałem nawet SANEPiD i Straż Graniczną. Wszędzie to samo: nic nie możemy zrobić! I tak mamy prawie codziennie w lato, ale nie tylko latem. Letnie miesiące są najbardziej uciązliwe, bo nie można w nocy okna uchylić, Zaproszam waszą redakcję na noc w sobotę, to sobie popatrzycie, jak to wygląda z naszej perspektywy. Teraz jest mniej wałęsającej się młodzieży. Za to stoją samochody z których gra głośno muzyka. Żrą to świństwo a jaki bałągan po sobie zostawiająmożna zobaczyć na załącząnych zdjęciach.
17.12.2017 14:36
34