Listy czytelników

Publikujecie często listy dotyczące stanu dróg w mieście. Trudno mi powiedzieć, czy świadczy to o niekompetencji tomaszowskich władz. Moim zdaniem jest to dosyć problematyczne biorąc pod uwagę stan w jakim są one od lat. O wyżynach niekompetencji i braku prawdziwego zaangażowania w sprawy miasta jest według mnie coś, co wydarzyło się kilka tygodni temu. Zacznę jednak od początku.

Otrzymujemy ostatnio dużo listów dotyczących stanu tomaszowskich dróg. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że jazda ulicami naszego miasta może przyprawić każdego o chorobę nerwową.

Pokazywaliście kilka rzeczywiście brzydkich i zapomnianych przez władze miasta ulic. Jest ich u nas dużo, dużo więcej. Wystarczy wybrać się do nas na Ludwików. U nas wszystkie ulice wyglądają jak Poprzeczna, Torowa czy Jaśminowa.

Mieszkańcy ulicy Torowej mają już dosyć pisania pism i podań. Rozmowy z urzędnikami i kolejnymi władzami miasta również nie przynoszą żadnych efektów. Nowe wybory, nowe nadzieje i nowe rozczarowania. Przeciwko lekceważącemu stosunkowi do nich postanowili zaprotestować w dosyć nietypowy sposób.

Droga redakcjo, wczoraj na łamach waszego portalu ukazał się list, który napisał mieszkaniec ulicy Poprzecznej. Wspólnie z mieszkańcami ulicy Jaśminowej chcielibyśmy zwrócić uwagę władz miasta na drogę przy której mieszkamy.

Prezentujemy kolejny list do redakcji. Tym razem sprawa dotyczy tematu, delikatnie mowiąc, grząskiego.

Zabytkowe kamienice w centrum miasta są pożywką dla reklamodawców. Budynki zamiast być remontowane, zostają po prostu zaklejane krzykliwymi bannerami. Według mieszkańców takie działania psują estetykę miasta. Tym bardziej, że barwna na początku reklama po jakimś czasie przybiera kolor brudno-szary.

Kolejny sympatyczny list do redakcji przesłany przez naszą czytelniczkę Basię.

Szanowna Redakcjo, można chyba śmiało powiedzieć, że zima w tym roku, jak zwykle zaskoczyła drogowców. Cieszą się za to dzieci. Szykują sanki. Niektóre już od samego rana lepią bałwany. Inne, nieco starsze, lepiły już wczoraj... polityków.

Przy skrzyżowaniu ulic Granicznej i Jana Pawła II, na małym skwerku, w bliskim sąsiedztwie Powiatowego Szpitala znajduje się relikt epoki minionej. Napis na nim nieco przytarty i nieśmiało ukryty przy samej podstawie. Z daleka niewidoczny z bliska kłujący w oczy. BOHATEROM, BUDOWNICZNYM SOCJALISTYCZNEJ OJCZYZNY.

Tyłem do przodu, czy przodem do tyłu. Możliwe też, że przodem w przód lub tyłem w tył. Całe czy dziurawe? Proste czy krzywe? Czasem dziura pojawia się w całym. Jeżeli macie wątpliwości, piszcie! My postaramy się je rozwiać.

Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych INNOWATOR zaprasza wszystkich do wzięcia udziału w plebiscycie na najbrudniejsze miejsca w naszym mieście.

Na ostatniej Sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego odpowiedzialny za edukację wicestarosta Karol Staroń (PSL) przyznał, że Zarząd planuje likwidację tomaszowskiej "budowlanki". Równocześnie przewodniczący Rady Andrzej Barański potwierdził, że uchwała intencyjna w tej sprawie przygotowana jest na sesję, która odbędzie w się w lutym.

Szanowni Państwo, sprawa z którą się do Was zwracam nie jest być może bardzo ważna czy poważna. Co najwyżej troszeczkę irytująca. Chodzi mianowicie o nowe przystanki autobusowe, które pojawiają się ostatnio na tomaszowskich ulicach. Oczywiście nie budzi moich zastrzeżeń sam fakt ich wymiany, tym bardziej, że stare nie należały do najpiękniejszych. Zastanawia mnie tylko fakt, czy nasze władze miasta zawsze wiedzą co robią. Czy Pan prezydent Zagozdon planuje swoje działania, czy tylko łapie się za to co mu akurat przyjdzie do głowy bez jakiegoś ładu i składu?

Prezentujemy kolejny list do redakcji. Tym razem poświęcony wizerunkowi naszego miasta a ściślej mówiąc Placu Tadeusza Kościuszki.

Kolejny list jaki otrzymaliśmy drogą mailową. Dotyczy remontu i przebudowy ulicy Majowej.

Kolejny list do redakcji portalu. Tym razem dotyczący ułatwiania życia osobom niepełnosprawnym. Zamieszczamy go w całości aby zwrócić uwagę odpowiednich służb miejskich

Jeden z czytelników portalu zwrócił się do nas z problemem dotyczącym organizacji ruchu drogowego w trójkącie ulic Orzeszkowej, Zawadzkiej i Ostrowskiego

Pomysłowość niektórych ludzi przekracza wszelkie granice. Szkoda, że tak często nie idzie za tym wyobraźnia.