Kibole w pneumatycznym namiocie, radni w czarnej....
Ch.... d.... i kamieni kupa - to słynne zdanie wypowiedziane przez jednego z ministrów w słynnej warszawskiej restauracji a nagrane przez gang kelnerów. Bartłomiej Sienkiewicz (w sumie niezły szef MSW) mówił tak o organizacji państwa polskiego. Jego zdaniem istniało ono tylko teoretycznie. System zwyczajnie nie działał jak sprawna maszyna. Te wypowiedzi, stanowiące raczej wyraz troski nad stanem państwa, oburzyły opinię publiczną. Pomogły też dojść do władzy kolejnej ekipie rządzącej. Wyborcy mieli nadzieję, że ten stan ulegnie poprawie. Zapowiadano naprawę niemal wszystkiego: służby zdrowia, oświaty, wojska, Policji itd. Zamiast tego dokonano totalnej demolki. Protestują kolejne grupy zawodowe. Na ulicę wychodzą nawet rolnicy. Każdego dnia obserwujemy i słyszymy o kolejnych głupich pomysłach, które są nie tylko głupie ale wręcz szkodliwe. Pieniądze wyrzucane są w błoto, bez żadnej refleksji i chwili zastanowienia. Za to w poczuciu bałwochwalczej nieomylności.
09.09.2021 08:54
3
17