Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 14:01
Reklama
Reklama

Nie ma szans na rozwój

Przedłużająca się zima i pogłębiający się kryzys oraz zakończenie przebudowy drogi ekspresowej numer 8 dały negatywne efekty na tomaszowskim rynku pracy. Na koniec marca w naszym Powiatowym Urzędzie Pracy zarejestrowanych było 9355 osób bezrobotnych. To o 250 mniej niż miesiąc wcześniej ale aż o 500 więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej. Bezrobocie osiąga u nas wymiar monstrualny. Jeśli bowiem weźmiemy pod uwagę spadek liczby mieszkańców oraz emigrację zarobkową okazuje się, że liczba pozostających bez pracy jest najwyższa od tej, która była skutkiem likwidacji Wistomu.

 

 

- W ciągu tygodnia mam po kilka telefonów dziennie w sprawie pracy - mówi Agata Moraczewska Wolska, prezes spółki Las Vegas Power Energy Drinki, jednego z największych pracodawców w Tomaszowie Mazowiecki. - Dzwonią ludzi całkiem obcy, „rodzina rodziny”, „znajomy znajomego”, pani pielęgniarka z przychodni, przypadkowo poznany motocyklista. Skala problemu jest ogromna. Podania przychodzą pocztą, ludzie przynoszą je osobiście gdzie się da. Ostatnio pewien pan czekał na mnie wieczorem pod domem, aż wrócę z pracy.  Co prawda z Polski  też mamy sygnały, że jest krucho na rynku pracy. Na nasze ogłoszenie o zatrudnieniu kierownika regionalnego po godzinie otrzymaliśmy 2000 maili, a skończyło się na siedmiu tysiącach. Póki co pracuje u nas około 400 osób, do tego dajemy zatrudnienie ludziom w dziesiątkach firm współpracujących.
 

 Takich właśnie rodzimych firm nie tylko w Polsce ale w całym kraju potrzeba. Tymczasem kolejne polskie rządy na przestrzeni minionych 20 lat skutecznie niszczyło rynek handlu wewnętrznego i polski przemysł we wszystkich jego gałęziach.

 

- Kiedyś przyjeżdżali do nas przedstawiciele różnych firm, podobnych do tomaszowskiego producenta napojów energetycznych - mówi właściciel jednego z marketów. - Kupowaliśmy ich produkty po cenach, które były jednakowe dla wszystkich. Mogłem uzyskać rabat, korzystne warunki płatności, ale w sumie każdy miał taką samą możliwość i równe szanse. Dzisiaj trudno kupić cokolwiek, bo towar w hurtowniach jest droższy niż w sieciach detalicznych, które dodatkowo mordują producenta promocjami, opłatami za wystawki. Trudno się dziwić, że nie ma w kraju pracy. Nie na darmo mówi się, że jedno miejsce pracy w supermarkecie zabiera 10 miejsc pracy w tradycyjnym handlu. Ale to przecież nie koniec. Jeszcze 10 lat temu, kiedy budowano pierwszego blaszaka, było w samym Tomaszowie kilkanaście hurtowni spożywczych. Kilka zajmowało się przemysłówką. Właściciele hurtowni Egro co roku organizowali targi spożywcze. Dzisiaj większości hurtowni już nie ma a te które są ledwie zipią, bo nikt od nich nie kupuje. Do tego dochodzi cała obsługa. Jednym słowem wewnętrzny obrót pieniądza.

 

Polscy handlowcy podkreślają, że pieniądze są transferowane a Polska centralna i ta lokalna nic z tego nie ma. Najlepszym przykładem jest firma Jeronimo Martens, właściciel Biedronek. Niedawno korzyści jakie miastu daje lokalizacja kolejnych supermarketów zagranicznych sieci pytała na jednej z sesji Rady Miejskiej pytała radna Wacława Bąk. Sensownej odpowiedzi nikt nie był w stanie udzielić.

 

Tak jest w każdej branży. Jeśli ktoś pamięta początek lat 90tych, to wie, że na przykład  w co drugim domu w Koluszkach mieściła się szwalnia albo ktoś w szwalni pracował. Towar szedł jak woda do Niemiec i do Rosji. Komuś się to widocznie nie spodobało  i zamknął granicę dla tysięcy Rosjan robiących hurtowe zakupy w podłódzkim Tuszynie. Firmy zaczęły padać jak kaczki. Otworzyliśmy się za to na Azję. Pojawił się gotowy produkt w cenie niższej niż u nas kupuje się surowiec. Co z tego, że gorszej jakości?

 

- Zamknąłem dziewiarnię, którą prowadziłem jeszcze 10 lat temu - mówi tomaszowski przedsiębiorca, obecnie pracownik firmy ochroniarskiej. - Nie byłem w stanie sprostać konkurencji. Z jednej strony miliony ton odzieży ze wschodu, z drugiej podobne ilości używanych łachów zza zachodniej granicy.  Nie ma szans na jakikolwiek rozwój, nie mówiąc o utrzymaniu pracowników.

 

Premier Wlk. Brytanii niedawno stwierdził, że Unia Europejska interesuje go jedynie jako rynek zbytu. To mądry sposób myślenia. Niemcy myślą podobnie, tylko nie mówią tego tak na wprost ale są głównym beneficjentem UE.

 

powiat tomaszowski

Zarejestrowani bezrobotni według wybranych kategorii

Ogółem

9355

Kobiety

4269

Absolwenci

0

Zamieszkali na wsi

3887

Niepełnosprawni

641

Z prawem do zasiłku

1765

Zwolnieni z przyczyn dot. zakładu pracy

449

Długotrwale bezrobotni

4408

W okresie do 12 m-cy od dnia ukończenia nauki

429

Bez kwalifikacji zawodowych

2448

Do 25 roku życia

1536

Powyżej 50 roku życia

2206

Którzy ukończyli szkołę wyższą do 27 roku życia

85

Fluktuacja

"Napływ" w miesiącu

933

"Odpływ" w miesiącu

1185

Podjęcia pracy

w miesiącu

438

od początku roku

1074

Brak got. do podjęcia pracy (wyłączenia)

w miesiącu

166

od początku roku

435

Oferty pracy

w miesiącu

0

na koniec miesiąca

0

Wolne miejsca pracy i miejsca aktywizacji zawodowej

w miesiącu

351

na koniec miesiąca

9

Uprawnieni do zasiłku lub świadczenia przedemerytalnego na koniec m-ca

0

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

bankrut 28.04.2013 19:34
ktoś ma niezły ubaw jeżeli da się mu namówić kogoś na założenie firmy, bo z góry już wie że to będzie bankrut a ubaw ma ze śledzenia kolejnego przypadku niewypalonej przedsiębiorczości!

28.04.2013 18:45
Ponad dziesięć lat temu też byłem bezrobotnym, stojąc rano w kolejce po tzw. "odhaczenie" często słyszałem komentarze poddenerwowanych "bezrobotnych" w stylu.: co to tak długo trwa, nie zdążą do pracy itp. ( większość pracowała na czarno ). Nie wiem jak jest teraz, ale pewnie nic się nie zmieniło, patrząc na to ile kosztuje utrzymanie pracownika. Myślę, że gdyby zmniejszyć koszta , które ponoszą pracodawcy bezrobocie gwałtownie by się zmniejszyło.

kiki 26.04.2013 16:08
Im mniej prywatnej "przedsiębiorczości&quo t; tym mniej złodziejstwa,krętactwa,oszuk aństwa i wyzysku bez umiarkowania i człowieczeństwa !!!

Justyna 26.04.2013 14:28
@35- zgadzam się z Panem, nie każdy polak musi być przedsiębiorcą, w krajach zachodnich Unii dwie trzecie ludzi pracuje u kogoś a nie we własnej firmie, tylko u nas utarło się upierdliwe przekonanie że każdy musi być przedsiębiorcą a to jest chore!!!

26.04.2013 13:03
do 34@ nie wszyscy moga być przedsiębiorcami, większość ludzi niestety MUSI świadczyć pracę nakładczą a warunki do tworzenia miejsc pracy gdzie będą mogli pracować to domena samorządu i można to zrobić m in. metodami opisanymi przeze mnie w @ 20 - niestety nasza władza nie ma kompletnie wizji ani pomysłu, ale spore pieniążki co miesiąc świetnie inkasuje...

do@31 i 32 25.04.2013 01:29
Naprawdę jesteście lokalnymi patriotami, którzy nosa poza Tomaszów nie wyściubili. Generalnie zgadzam się z główną tezą ale na swoim przykładzie: wytwarzam produkty w Tomaszowie i sprzedaje je praktycznie w całej Europie. Generalnie lokalna koniunktura mi zwisa ... a nawet pomaga (niższe koszty).@32 miasto samo się nie dołuje tylko apatia, brak chęci , inicjatywy i kreatywności u ludzi - w końcu kto zabroni ci być przedsiębiorczym? Fakt- władze nie pomagają ale to nie znaczy, że należy się uwsteczniać.

córcia taty 24.04.2013 14:00
do 32- tata napisał nie tylko o sklepach; szewc produkujący buty zbankrutuje bo żeby wyjść na swoje but musi sprzedać po takiej cenie na jaką biednego tomaszowianina nie stać, tak samo z innymi wyrobami jeżeli byłyby wytwarzanie tutaj w mieście, piekarz ma duże zwroty chleba, cukiernik ma duże zwroty niesprzedanych ciast i ciastek itd itd. Chłopie wytrzeszcz żrenice aby to dojrzeć i zauważyć... to miasto samo się dołuje do anty rozwoju.

do@31 24.04.2013 12:21
chłopie w pewnym sensie masz rację ale pole widzenia masz zawężone. Dlaczego dla ciebie firma to tylko sklep i to w Tomaszowie. Działaj tutaj a sprzedawaj gdzie indziej. Przecież jest wiele możliwości.

maniek 23.04.2013 20:19
w Tomaszowie żaden biznes nie odpali bo ludzie nie mają pieniędzy żeby cokolwiek kupować. Tomaszowianin to łowca promocji, gdzie tańsza żywność a przeważnie w marketach to tam spotkasz miłośnika tanich zakupów, ot taka prawda o tym grajdole!

multi99 23.04.2013 19:58
TAXIDRAJWER nie zgadzam się z toba !!!!! jeśli masz pracowników to dbaj o nich daj im godny zarobek normalną umowe nie śmieciówke i nie głodowe 1200 netto ale normalna pensje w granicach 1800 netto . a zobaczysz wtedy twój pracownik ciebie bedzie szanował i bedziesz z jego pracy zadowolony !!!!! To działa w dwie strony ... dlaczego ja mam szanowac swojego pracodawce jak on ma w dupie swoich pracowników proste !!!!!!

23.04.2013 19:36
Aleś się rozpisał. A wystarczyło napisać: chcę, chcę, chcę. Dawaj mi, bo ty masz. A goń się pędraku. Załóż firmę i zarabiaj. Wyjątkowy gamoń. Nic dziwnego, fan galerii i nie mam wątpliwości, że nie chodzi o Galerię Sztuki

fan_galerii 23.04.2013 19:19
Od stycznia 1999r do dzisiaj średnie bezrobocie w TM wynosi jakieś 20% (min. 12,5% w X 2008 a max. 27,2% w I 2004 oraz 19,9% w II 2013). Ofert pracy w PUP na dzisiaj 27 z czego 5 dotowanych i 7 stanowisk handlowych. W rozsądnym zasięgu dojazdu do pracy mamy jakieś 700tys. potencjalnych pracowników. Można też dofinansować pracownikowi wynajem mieszkania za jakiś 1000zł. Przecież nikt nie zmusza być tomaszowski pracodawca zatrudniał złodzieja bo jak widać ma stosunkowo tani i szeroki wybór. Obecna średnia płaca wynosi 3833 zł, pracownik niech zarabia 80% tej płacy tj.3066zł co daje 2203 zł netto czyli 12,99zł/h. Minimalna pensja to 1600zł brutto co daje 1181 zł czyli 6,96zł/h. Przeliczenie na obce waluty pozostawiam chętnym i porównania z cywilizowanymi płacami. Oczywiście wymiar pracy to 40 h tygodniowo. Czy pracownika powinno wynagradzać się na poziomie minimum czy takim by oprócz niezbędnych opłat mógł kreować jakiś lokalny rynek dóbr? Teraz proste pytanie kogo zatrudniamy? Fachowca, doświadczonego który przecież powinien zarabiać średnią krajową, nieco mniej doświadczonych ale wydajnych i efektywnych pracowników za 80% tej kwoty czy może jak leci proponujemy wszystkim 7,5 zł /h a jak się nie podoba to wypad bo mamy 20% bezrobocia. Aha pracujemy oczywiście po 9-10h dziennie plus po 6 h przynajmniej w 2 soboty. Wielu pracowników by mogło się doszkolić potrzebuje choćby komputera tj .jakieś 2400 zł czyli odkładamy 3x 800zł ( w cywilizowanych krajach pracownik kupi komputer już po miesiącu). A gdzie dojazd do pracy - rowerem co daje jakieś 1000zł lub paliwo po cenach warszawskich lub nawet ciut wyższych ( że o samochodzie nie wspomnę ;-) ). Tak tak mamy takie wysokie ceny paliwa... ciekawe dlaczego? Ktoś powie że za dużo wymagam. Popatrzmy czym jeżdzą szefowie w prywatnych tomaszowskich firmach, gdzie mieszkają, w co inwestują ( ah te banery w wielu miejscach - wynajmę lub zerknijmy na otodom - ciekawe wnioski się nasuną), jak dbają o rodziny - wakacje, stanowiska, samochody i lokum dla dzieci itp.) O efektywności pracy decyduje pracodawca dając właściwe narzędzia pracy - współczesne komputery z legalnym oprogramowaniem, nieuszkodzone i sprawny park maszynowy, produkt który nie wstyd sprzedać. Aha pracownik też zasługuje na jakiś wypoczynek - o choćby 2-tyg. wakacje . Z dofinansowaniem z funduszu socjalnego bo to pracodawcę nic nie kosztuje. A ile tomaszowskich firm oferuje coroczne wyrównanie inflacyjne? Czy się należy? A dlaczego nie? To tylko 50-100 zł. I na koniec jeśli chodzi o wpływ poziomu wynagrodzeń na lokalny rynek handlu i usług to właściciele tychże mogą coś powiedzieć pozytywnego o wpływie remontu gierkówki na ich interesy mimo tego że pracowały przy nim nie tylko lokalne firmy. Odczuli napływ i pracy i gotówki. Ciekawe ile ofert powiedzmy cywilizowanych cen usług kupią szefowie lokalnych firm a nie tylko najniższych. Przecież już nie muszą gromadzić majątku bo go zgromadzili, zabezpieczyli przyszłe pokolenia, a przyjęcie rozsądnej ceny będzie wyrazem szacunku dla cudzej pracy, fachowości i staranności oraz być może w rewanżu zdobyciem klienta na własne oferty. To co lepiej być chciwym i pazernym oraz najcwańszym czy budować lepsze otoczenie w oparciu o szacunek?

śmichy hichy do 25 i 26 23.04.2013 00:35
jak zabraknie mirabelek to szczawiu z nasypu kolejowego zapragniesz PDiCHT

Lolek 22.04.2013 20:37
@25 a ja kupiłem przepyszne izraelskie ziemniaki po 4 pln za kg bo mnie na to stać

oszczędna 22.04.2013 19:36
do 24 - ja tam w zeszłym roku kupiłam meksykańskiej marchewki po 30 groszy za kg starczyło na kilka miesięcy a za zaoszczędzone na tym pieniądze kupiłam sobie chińskie obuwie w którym przechodziłam całą zimę i nie dam się skubać tomaszowskim kupcom!!!

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama