Zanim konsument zdecyduje się na kredyt w jakiejkolwiek instytucji lub na powierzenie jej swoich oszczędności, powinien sprawdzić, na jakiej podstawie działa określony przedsiębiorca oraz czy i kto sprawuje nadzór na jego działalnością. Gdyby zrobili to wszyscy, którzy powierzyli swoje oszczędności Amber Gold szybko stwierdziliby, że przedsiębiorca ten jest niewiarygodny. Brak obowiązkowych sprawozdań finansowych i merytorycznych z prowadzonej działalności w Krajowym Rejestrze Sądowym jest nie tylko sygnałem ostrzegawczym ale całkowicie dyskwalifikującym firmę jako partnera. Dziwić się tylko należy, że KRS dotąd nie posiada systemu informatycznego pozwalającego na szybką weryfikację, czy zobowiązany podmiot wywiązywał się z obowiązku złożenia dokumentów.
- Nasze podejrzenia powinny wzbudzać już hasła reklamowe firm oferujących niebotyczne zyski bądź bezproblemowe pożyczki- wyjaśnia Agnieszka Drzewoska Łuczak. - Jeśli ktoś mówi nam, że udziela „kredytu bez BIK” a „nawet z komornikiem” nie robi tego przez przypadek a kieruje się przede wszystkim chęcią zysku. Często nie jest on osiągany w sposób uczciwy. Często bowiem zdarza się, że intencją osoby reklamującej się jako kredytodawca jest nie udzielenie nam pożyczki ale zainkasowanie od nas różnego rodzaju opłat przygotowawczych, zadatków itd. Kolejnym etapem jest odmowa jej udzielenia ze względu na brak zdolności kredytowej. (przykład takich działań znaleźć można w artykule (W spirali zadłużenia).
Innym powodem odmowy udzielenia pożyczki, mimo poniesionych opłat, mogą być ustanowione przez firmę zabezpieczenia. Zdarza się, że są one tak ustanawiane, by konsument nie był w stanie ich zapewnić. Rzecznicy Praw Konsumentów przestrzegają też przed podpisywaniem umów, które uprawniają przedsiębiorcę do wyznaczania potrzebnego zabezpieczenia w przyszłości, wedle własnego uznania.
Warto wiedzieć, że zgodnie z przepisami prawa pożyczkodawca jest obowiązany do zwrotu takiej opłaty jeżeli odstąpimy od umowy w terminie 14 dni. Niemniej jednak nieuczciwi pożyczkodawcy nie chcą dobrowolnie spełniać tego obowiązku narażając konsumentów na dodatkowe uciążliwości związane z dochodzeniem roszczeń.
- To czy podmiot z którym zawieramy umowę pożyczki jest przedsiębiorcą (spółką bądź osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą) czy inny konsumentem a firma ta jedynie pośredniczy w zawarciu umowy ma także znaczenie dla objęcia ochroną prawnąwynikającą z ustawyo kredycie konsumenckim -dodaje rzecznik.
Umowy zawierają szereg innych ale kosztownych pułapek. Są nimi oczywiście opłaty dodatkowe np. za wizyty przedstawiciela firmy w domu, dodatkowe ubezpieczenia.
- Mimo, że koszt pożyczki powinien być jasno sprecyzowany w umowie i obejmować wszystkie opłaty, które poniesie konsument – czyli całkowity koszt pożyczki (RRSO) wciąż zdarza się wiele umów, które formułowane są w sposób niejasny - przestrzega Drzewoska - Łuczak. - Należy je nie tylko dokładnie przeczytać ale w razie wątpliwości można zawsze zasięgnąć porady fachowców.
Nie zawsze taka porada musi wiązać się z kosztami, bowiem Powiatowi Rzecznicy Konsumentów pomagają w takich sytuacjach całkowicie nieodpłatnie. Problemem może jednak być uzyskanie wzorca umowy od przedsiębiorcy. Jeśli odmawia on jej udostępnienia przed podpisaniem, powinniśmy zrezygnować z jego usług.
Napisz komentarz
Komentarze