Nie zahamował

Niestety znowu mała poprawka. Zderzenie miało miejsce około godziny 18.30 widziałem je na własne oczy bo wracałem z pracy. Kierowca busa, który jechał do Łodzi ( są to kursy przewożące osoby ) po prostu rozglądał się na boki i nawet nie zauważył jak kierowca skody zatrzymał się przed przejściem dla pieszych w okolicach marketu "JOKA" z zamiarem przepuszczenia osoby stojącej praktycznie już na pasach. Dodatkowym wariantem jest to że kierowca busa jechał bardzo szybko i jak się zorientował to nawet nie miał szans na wyhamowanie.Uderzenie było na tyle silne że skoda znalazła się za pasami. A co by było jak pieszy byłby przed skoda? Niestety takie są realia pasażerowie narzekają na busy ale jak podjedzie to wsiadają i jadą busem bez względu że jedzie bardzo szybko, że omija przystanki i jeździ po polach ( przykład od Karpina nie jedzie trasą tylko skręca w prawo i po tych wsiach jedzie aby szybciej było i nie stał na zwężkach w Kurowicach i Bukowcu) że ciasno, że w busach śmierdzi przepoconymi osobami bo przedział mały a i wentylacja nie zbyt sukcesywna. Jechałem kilka razy i wiem jak ten system w busach funkcjonuje. Powodzenia dla wszystkich busiarzy.

szybciej, szybciej ;] specjalnie omijają niektóre godziny odjazdów. zabierając dwa kursy na razy... a później się spieszą... kasa kasa... a zdrowia szkoda.

Stukneli się o godz 19 . mala poprawka : )