W środę policjanci Centralnego Biura Śledczego KGP przeprowadzili na terenie całego kraju akcję wymierzoną w osoby mogące posiadać i produkować materiały wybuchowe. Policjanci przeszukali 22 miejsca zamieszkania wytypowanych osób. Zatrzymali 20 osób i zabezpieczyli ok. 10 kg materiałów pirotechnicznych, 16 samodziałowych urządzeń wybuchowych i duże ilości substancji chemicznych, które mogły zostać użyte do sporządzenia materiałów wybuchowych.
Na terenie Łodzi zatrzymano trzech mężczyzn , dwóch 20-latków i 23 latka, natomiast na terenie Tomaszowa Mazowieckiego wpadł 24-latek. Wszyscy odpowiedzą za wytwarzanie substancji niebezpiecznych ( art.171KK) za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
W trakcie przeszukań dokonanych u podejrzanych ujawniono i zabezpieczono łącznie 40 gramów czarnego prochu wytworzonego samodziałowo,730 gramów mieszaniny wybuchowej wytworzonej samodziałowo, 4 urządzenia wybuchowe, 1 sztukę samodziałowej broni palnej w postaci lufy wykonanej na kształt armatki, z której z użyciem prochu czarnego można wystrzeliwać kule metalowe oraz linię produkcyjną do wytwarzania mieszanin wybuchowych oraz różne odczynniki chemiczne.
Akcja ta była efektem stałego monitorowania stron internetowych, m.in. w poszukiwaniu informacji o transakcjach mogących stanowić potencjalne zagrożenie. Funkcjonariuszom CBŚ pomagali eksperci Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, policjanci walczący na co dzień z cyberprzestępczością i funkcjonariusze Straży Granicznej, gotowi w każdej chwili do podjęcia działań minersko-pirotechnicznych.
Jak dotąd, większość z zatrzymanych na terenie kraju osób usłyszała zarzuty nielegalnego posiadania i wyrobu materiałów wybuchowych. Są to w dużej mierze osoby młode, mogące nie zdawać sobie konsekwencji, jakie towarzyszą samodzielnej produkcji materiałów pirotechnicznych. Grozi im kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Trwają badania zatrzymanych przez policjantów przedmiotów i substancji. W zależności od wyników ekspertyz i wniosków z prowadzonego śledztwa może dojść do postawienia kolejnych zarzutów.
Napisz komentarz
Komentarze