Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 13:48
Reklama
Reklama

Nie daj się wkręcić

Niesprawny samochód, mimo dokonanej, kosztownej naprawy? Tani zamiennik, zamiast oryginalnego podzespołu? Wymiana sprawnej części na taką samą, tylko… nieco mniej sprawną? Źle dobrany lakier? Rachunek za naprawę, która nie miała miejsca albo wcale nie musiała zostać wykonana? Trudno uwierzyć, by znalazł się ktoś, kto chociaż raz nie został oszukany przez nieuczciwych bądź mało profesjonalnych mechaników. Coraz więcej skarg na funkcjonowanie zakładów mechaniki pojazdowej wpływa do rzeczników konsumentów. Sprawy związane z dochodzeniem roszczeń nie są proste, ponieważ wielu klientów nie jest w stanie udokumentować dokonanych napraw.

 

- Naprawiałem  w moim samochodzie zawieszenie -opowiada pan Michał. - Fabrycznie montowane miało się prawo po 5 latach się zużyć.  Po jednym z przeglądów mechanik stwierdził, że do wymiany są niektóre jego elementy. Naprawa w autoryzowanym serwisie wydawała mi się zbyt droga. Postanowiłem samochód oddać do naprawy w jednym z tomaszowskich warsztatów. Właściciel obejrzał zawieszenie i potwierdził, że wymaga naprawy. Zaproponował, że ją wykona za zdecydowanie niższą kwotę niż wyliczono mi w serwisie. Zastrzegłem jednak, że części mają być oryginalne. Zostawiłem auto i umówiłem się na odbiór kolejnego dnia. Kiedy się zgłosiłem po odbiór, dowiedziałem się, że pracy było więcej niż się wydało i że koniecznym było dokonanie wymiany czegoś tam jeszcze i że ustalona kwota, jaką miałem zapłacić, jest już nieaktualna. Starałem się wejść w położenie mechanika. Cieszyłem się nawet, że wykrył kolejną usterkę, którą od razu naprawił. Radość jednak nie trwała zbyt długo, bo kiedy poprosiłem o rachunek mechanik się zdenerwował i stwierdził, że takim razie on musi doliczyć podatek, jaki płaci i VAT, który będzie musiał odprowadzić. Kwota w takim przypadku różniła się już niewiele od tego, co zaproponowano mi w firmowym serwisie. Zdecydowałem, że faktura mi w sumie jest niepotrzebna i że zaoszczędzę w ten sposób kilkaset złotych.

 

Opisana przez pana Michała historia nie jest przypadkiem odosobnionym. Liczba skarg, jakimi zajmują się rzecznicy konsumentów świadczy raczej o tym, że oszukiwanie klientów jest procederem powszechnym. Właściciele warsztatów wykorzystują naszą niewiedzę i zaufanie, jakie w nich pokładamy. 

 

- Przy okazji też łamią prawo - mówi Agnieszka Drzewoska Łuczak, powiatowy rzecznik konsumentów w Tomaszowie Mazowieckim.  - Największą chyba nieprawidłowością jest brak obowiązującego w warsztacie cennika na usługi. Powinien być on ogólnie i łatwo dostępny, tak by klient mógł się z nim zapoznać, zanim zleci wykonanie konkretnej usługi. Cennik, to nic innego jak oferta handlowa, która zobowiązuje wykonawcę do jego stosowania. Stosowanie cennika nie wyklucza oczywiście indywidualnych negocjacji oraz stosowania systemu rabatów i upustów.  To samo dotyczy produktów np. części, oleje, płyny i podzespoły powinny być bezpośrednio oznaczone ceną i wywieszką cenową oraz informacjami w języku polskim.

 

Rzecznik wymienia też listę najczęstszych błędów, jakie popełniamy oddając do naprawy nasze samochody. Należą do nich: umowy zawierane ustnie, brak dokumentów potwierdzających wykonanie naprawy (faktura, paragon, rachunek), nie spisany stan licznika przy wykonaniu naprawy. Warto też dokonać opisu oddawanego do mechanika samochodu.

 

- Zawieszenie, które mi naprawiono, sprawne było jedynie pół roku - ­żali się pan Michał. ­- Po tych kilku miesiącach znowu zaczęło mi coś stukać i pukać. Kolejna wizyta w serwisie i kolejna identyczna diagnoza. Tym razem postanowiłem nie oszczędzać. Zleciłem od razu naprawę zawieszenia. W trakcie jego naprawy dowiedziałem się, że cały czas mam fabryczne tulejki i wahacze i że poprzednia naprawa przeprowadzona została po partacku. Pojechałem do mechanika, który ją wykonywał i zażądałem zwrotu pieniędzy. Odmówił. Kiedy się zdenerwowałem i podniosłem nieco głos, zagroził, że zatelefonuje na policję.

 

Może się to wydawać niedorzeczne ale powiedzenie „klient ma zawsze rację” jest tylko wtedy aktualne, kiedy potrafi on ją w sposób procesowy udowodnić. Co to znaczy? Otóż ciężar dowodowy, że usługa została wykonana w sposób nieprawidłowy a nawet, że w ogóle została wykonana leży po stronie klienta. Osoba świadcząca usługę pozostanie bezkarna, jeśli nie udokumentujemy, że samochód był naprawiany w jej warsztacie.

 

- Dlatego tak ważne jest, by żądać za każdą usługę rachunku - przekonuje Drzewoska -  Łuczak. - Sam paragon z kasy fiskalne może wystarczyć przy wyważaniu kół w zakładzie wulkanizacyjnym. Przy poważniejszych naprawach żądajmy rachunku.  To on stanowi podstawę złożenia reklamacji. Rachunek musi szczegółowo określać rodzaj i zakres wykonanej usługi. Nie może to być „naprawa samochodu”, bo jest to pojęcie zbyt ogólne. Jeśli naprawiamy zawieszenie, to należy kolejno wymienić wymianę poszczególnych podzespołów. Koniecznie pamiętać też należy o tym, by na fakturę trafiły też części z określeniem ich producenta. Objęte są one najczęściej gwarancją. Dodatkowo unikamy w ten sposób  zamontowania tańszych i mniej trwałych zamienników.

 

Reasumując, jeżeli zawieramy umowę sprzedaży części  równocześnie zlecającą ich wymianę,  to  prawa i obowiązki sprzedawców, usługodawców, związane z zawieraniem i wykonywaniem umów, kształtowane są przez przepisy dotyczące sprzedaży konsumenckiej. Można powiedzieć, że zawieramy wtedy dwie umowy. Umowę sprzedaży i umowę zlecenia. Umowa sprzedaży powinna być potwierdzona fakturą, paragonem lub rachunkiem na podstawie których możemy dochodzić roszczeń. Umowa zlecenie powinna mieć formę pisemną. Takie rozwiązanie jest najlepsze i nie budzi problemów w przypadku konieczności dochodzenia roszczeń. Jeżeli część będzie wadliwa możemy złożyć reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową przez okres 24 miesięcy, żądając od sprzedawcy pokrycia kosztów montażu i demontażu, co ma kolosalne znaczenie dla ewentualnego dowodzenia nieprawidłowości w wykonaniu umowy. Ciężar dowody, że towar posiada wady ciąży na sprzedawcy do pół roku od wydania towaru.

 

- Nieco inaczej kształtują się relację między warsztatem a klientem, kiedy oddaje on swoje auto do „mechanika” nie znając przyczyny usterki -przestrzega rzecznik konsumentów. -  To najprostsza forma umowy o dzieło, której przedmiotem jest rezultat niebędący rzeczą ruchomą. Wykonanie takiej umowy ma doprowadzić do określonego rezultatu. W języku potocznym mówimy wtedy o zamawianiu usługi. Rezultatem takiej umowy jest np. naprawiona skrzynia biegów.

 

W przypadku takich umów konsument nie ma zagwarantowanej szczególnej ochrony, nie jest traktowany przez prawo jako strona słabsza. Dlatego musi sam zadbać o swoje prawa. Przede wszystkim powinien dołożyć należytej staranności w ustalaniu warunków umowy, a następnie doprowadzić do ich utrwalenia na piśmie.

 

W Tomaszowie brakuje dobrych mechaników samochodowych. Z drugiej strony, poszukując oszczędności, to my sami dajemy zarabiać partaczom i krętaczom.  Nie zawsze wychodzi to taniej. Oszczędność nie zawsze się opłaci.

 

- Mamy wielu klientów z Tomaszowa - mówi menadżer z jednego z łódzkich serwisów samochodowych. - Trafiają do nas najczęściej wtedy, gdy rodzimi mechanicy nie są sobie w stanie poradzić z niektórymi usterkami. Zdarza się, że auto zamiast być naprawionym, jest zwyczajnie psute, co podnosi koszty powtórnego remontu. Czy wychodzi taniej? Łatwo sobie policzyć. Nasz warsztat specjalizuje się w konkretnej marce, posiada odpowiednie narzędzia i urządzenia diagnostyczne a nasi mechanicy są szkoleni przez producenta. Klient ma swoją kartę w komputerze. Naprawa jest odnotowywana przy konkretnym przebiegu widniejącym na liczniku samochodu. Faktura jest oczywistością.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

x 22.11.2011 20:49
w tomaszowie to nie znamy, niestety taka prawda...

Paweł 22.11.2011 03:00
a znacie może jakiegoś solidnego mechanika w Tomaszowie ? Ale nie takiego który powie że odrazu np. całe zawiesznie do wymiana a wina leży np. w zbieżności . tylko dokładnie obada sprawę i zacznie naprawiać to co faktycznie jest popsute ?

Olek 21.11.2011 20:14
Moim zdaniem najwieksze przekrety ida w duzych "reklamujących się" warsztatach gdzie placi sie podwojnie nie wiadomo za co, bo na pewno nie za fachowosc

21.11.2011 10:45
W Tomaszowie znam duzo takich mechanikow ktorzy z tym zawodem maja tyle wspulnego co piernik z wiatrakiem.Pracowali kiedys w Wistomie lub na budowie a obecnie zgrywaja fachowcow.Teraz robia kasa na najwniakach i nic sie nie da zrobic dokad bedziemy ich wybierac bo jest taniej.Dokad nie bedzie sie od tych PARTACZY wymagac wyksztalcenia to tak bedzie.A co do wystawienia faktury to jest marzeni bo kazdy z nich dobrze wie ze nigdy do wlasnego bledu sie nie przyzna,i nigdy nie jest to jego wina tylko zlej eksploatacji.

Ałdi Q7 21.11.2011 08:40
Ja oddałem nowy samochód na wymianę oleju, a podmienili mi silnik.

oczywiscie 20.11.2011 23:23
oczywiscie,rozne sa naprawy ale jak sie da,to zostancie w warsztacie i spoko mozna prace mechanika obserwowac,przeciez to nasza wlasnosc!sa naprawy gdzie nie da sie zostac,coz,trzeba ufac a pozniej obserwowac co sie dzieje po naprawie itd itp.Nawet w serwisie na przegladzie zostaje i pilnuje mechanika,bo juz o roznych wymianach slyszalem...,ktore nie mialy miejsca...ale tak juz bedzie,bo nie zwalczymy nigdy tych nieuczciwych...!

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama