Dyżurny natychmiast oddzwonił pod rozłączony kilka sekund wcześniej numer. Ta sama osoba pospiesznie przekazała, że jest uprowadzona i prawdopodobnie w tej chwili znajduje się w Łodzi. Policjanci szybko ustalili, że tuż przed godziną 20.00 ta sama kobieta o uprowadzeniu powiadomiła również komendę w Zgierzu, a o 21.00 policję w Tomaszowie Mazowieckim.
Dyżurny piotrkowskiej komendy szybko namierzył, że kobieta najprawdopodobniej znajduje się w samochodzie ciężarowym, który przemieszcza się krajową „8” . Zaalarmowani funkcjonariusze piotrkowskiej i tomaszowskiej Policji skontrolowali parkingi i bazy transportowe .
Około godziny 23.30 na terenie gminy Wolbórz stróże prawa odnaleźli poszukiwane auto, a w nim nietrzeźwą „uprowadzoną”. 31-letnia kobieta bez stałego miejsca zamieszkania od razu przyznała się policjantom że całą historię wymyśliła tylko po to, aby podróż „stopem” uczynić atrakcyjną.
Bezmyślna kobieta, swoim zachowaniem niepotrzebnie zaangażowała policjantów w zbyteczne jak się okazało działania. Za fałszywy alarm i wprowadzenie w błąd instytucji porządku publicznego grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych.
Napisz komentarz
Komentarze