Rafała Zagozdona zaatakowano, gdy wracał z sobotniego meczu Lechii Tomaszów z Omegą Kleszczów, któy inaugurował rozgrywki pilkarskiej IV Ligi. Do klatki schodowej weszli za nim młodzi męzczyźni, którzy zaczęli okładać pięściami i kopać swoją ofiarę. Interwencja i głośny krzyk przechodzącej w pobliżu kobiety spowodowały, że bandyci zostawili napadniętego i be pośpiechu oddalili się w nieznanym kierunku.
Nie był do dobry dzień dla Prezydenta. Niemiłą "niespodziankę" sprawili mu też kibice Lechii, którzy wielokrotnie w czasie meczu krzyczeli "Zagozdon chcemy Stadionu" i "Zagozdon gdzie ta trybuna". Być może to sprawiło, że wiele osób oba te zdarzenia zaczęło łączyć. Sam prezydent uważa, że kibice tomaszowskiej drużyny nie mieli nic wspólnego z napaścią na jego osobę
Postępowanie w sprawie bandyckiej napaści prowadzi tomaszowska Powiatowa Komenda Policji.
Prezydent Rafał Zagozdon ma 49 lat. Swoją funkcję pełni od 2006 roku. Wcześniej przez cztery lata pełnił funkcję radnego Rady Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim. jakiś czas temu zapowiedział, iż będzie ubiegał się po raz drugi o urząd prezydenta miasta. Według Policji "nic nie wskazuje na to, aby napaść miała związek z pełniona funkcją publiczną".
Napisz komentarz
Komentarze