Według autora artykułu nauczyciel zamiast dawać przykład praworządnego funkcjonowanie w społeczeństwie nie dostosowuje się do postanowień polskich Sądów i wykorzystując pandemię koronawirusa i możliwość zarabiania zdalnie, uwięził w domu 3,5-letnią córkę. Artykuł uzupełnia wywiad video z matką dziecka. Kobieta ma sądowe prawa do dziecka a ojciec do widzeń w określonych terminach. Podobnei było i tym razem. Ojciec zabrał córkę na długi majowy weekend. i przez ponad miesiąc nie odwiózł jej do mamy.
Patriot24.net krytykuję dyrektorkę szkoły, gdzie zatrudniony jest nauczyciel, o to, że nie widzi żadnego problemu w łamaniu sądowego prawa dot. nieletnich i uwięzieniu dziecka przez swojego podwładnego. Czy słusznie? Można w to wątpić. Mężczyzna nie został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu za przestępstwo uniemożliwiające mu wykonywanie zawodu nauczuyciela. Szkoła natomiast nie może ingerować w rodzinne sprawy swoich pracowników. Nawet, jeśli dyrekcja ma wątpliwości co do etyczności niektórych zachowań.
Według informacji przezkazywanych przez portal, nauczyciel próbował zalegalizować swoje przestępcze działanie w Sądzie Apelacyjnym w Łodzi. Ale 12 maja 2020 r. Sąd nakazał zwrot dziecka matce. Czego nauczyciel nie zrobił.
To smutne, że w konflikty rodziców tak często wciągane są dzieci. W ten sposób są one uprzedmiotawiane i traktowane jak narzędzie zemsty przez jego rodziców.
Napisz komentarz
Komentarze