88 proc. badanych Polaków uważa, że dzieci powinny mieć własne pieniądze w postaci kieszonkowego, a 75 proc. twierdzi, że kieszonkowe powinno mieć formę stałej, cyklicznie otrzymywanej w określonych okresach kwoty - np. raz w tygodniu lub raz w miesiącu - wynika z opublikowanego we wtorek raportu Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna.
W raporcie zauważono, że - zdaniem połowy (50 proc.) przepytanych osób - kieszonkowe powinny otrzymywać dzieci od wieku 9-13 lat. Kolejne 35 proc. uważa za odpowiedni przedział wiekowy okres od 5 do 8 lat, a zdaniem 15 proc. ankietowanych powinno to dotyczyć dzieci w wieku 14-18 lat. Zaznaczono jednocześnie, że zdaniem 71 proc. badanych (74 proc. kobiet i 67 proc. mężczyzn) dzieci powinny móc wydawać swoje pieniądze wedle własnego uznania, nawet jeśli ich rodzice nie popierają takiego wydatku. Dodano, że pytanie wykazało różnice w odpowiedziach między kobietami i mężczyznami.
"Po pierwsze kobiety częściej niż mężczyźni są skłonne do zostawiania dziecku swobody decydowania o ich kieszonkowych i nieingerowania w to, jak dziecko zarządza tymi pieniędzmi. Mężczyźni natomiast mają dużo większą potrzebę kontroli tego na co dziecko wydaje swoje pieniądze. Po drugie kobiety rzadziej od mężczyzn używają pieniędzy jako narzędzia wpływu: płacenie za wyniki w nauce lub żeby zmotywować dziecko do zrobienia czegoś lub dla +świętego spokoju+" - powiedziała prof. Dominika Maison, cytowana w raporcie.
Dodała że kobiety w większym stopniu uznają podmiotowość dziecka w kontekście finansów i częściej niż mężczyźni są skłonne do dyskusji z dzieckiem na tematy finansowe i poszukiwanie rozwiązań kompromisowych, na przykład w sytuacji, gdy dziecko chce mieć coś, czego rodzić nie pochwala.
Autorzy zauważyli również, że 77 proc. badanych uważa za odpowiednie wręczenie pieniędzy dzieciom zamiast prezentu (z okazji np. urodzin), 55 proc, popiera dawanie pieniędzy nieregularnie, tylko wtedy, gdy dziecko o to prosi, a 51 proc. uznaje za odpowiednie pozwolenie dziecku na pozostawienie reszty w zakupów, które samo zrobiło. 85 proc. ankietowanych nie popiera z kolei wręczania pieniędzy dziecku, gdy to nie chce czegoś zrobić, 70 proc. uważa za nieodpowiednie dawanie dziecku pieniędzy, aby zmotywować je do wykonania swoich obowiązków - dodano.
Jednocześnie nieco ponad połowa (51 proc.) badanych, którzy mają własne dzieci przyznaje, że daje lub dawała im regularne kieszonkowe w określonych stałych przedziałach czasowych i stałej kwocie, a 35 proc. przydziela lub przydzielało dziecku pieniądze tylko wtedy, gdy to na coś konkretnego pieniędzy potrzebuje - zauważono. Ponadto, 42 proc. potwierdziło, że wręcza lub wręczało dzieciom pieniądze z okazji imienin lub urodzin w formie prezentu - dodano w raporcie.
"Socjalizacja ekonomiczna jest złożonym procesem nabywania wiedzy i umiejętności zarządzania finansami, które dziecko nabywa w trakcie swojego życia w wyniku kontaktów z rodzicami, rówieśnikami czy w szkole. Niestety rodzice mogą poprzez swoje zachowania uczyć, w mniej lub bardziej świadomy sposób, tego jak się właściwie poruszać w świecie finansów, ale również mogą przekazywać niewłaściwe wzorce" – dodała Maison.
Badanie przeprowadzono w maju 2024 r. na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna na próbie losowo-kwotowej 1126 osób w wieku od 18 lat wzwyż - podano w raporcie. (PAP)
bpk/ pad/
Napisz komentarz
Komentarze