Aktualności

Wracając wczoraj z trasy na bazę rzuciły mi się w oczy tablice informujące o objeździe do Opoczna dla pojazdów powyżej 3.5 dmc w związku z remontem mostu na Pilicy - napisał jeden z czytelników naszego portalu

Na przestrzeni lat obserwujemy zanikanie wielu różnych popularnych jeszcze niedawno zawodów. Część z nich, wymagających wysokich kompetencji zlikwidowano… ustawą. Póki co, nie miało to miejsca jeszcze w przypadku księgowych. Wciąż niezbędne są uprawnienia oraz funkcjonują studia nakierunkowane na rachunkowość. Problemem jednak zaczyna być rynek usług rachunkowych. Doskonale widać to na przykładzie Tomaszowa Mazowieckiego. – Dlaczego młode osoby, chcące się doskonalić i rozwijać w tym zawodzie nie są dopuszczane do pracy? – pyta czytelniczka naszego portalu, a odpowiedź na to pytanie wcale nie jest prosta i jednoznaczna.

Zapewne mało kto wie, że Tomaszów Mazowiecki położony był kiedyś w powiecie brzezińskim. Dzisiaj to nieduże miasteczko stanowi niemalże przedmieścia Łodzi. Wyobrażacie sobie wyprawę do Starostwa Powiatowego 100 lat temu? Słowo "wyprawa" nie jest użyte wcale na wyrost, a przecież dzisiaj wystarczy zaledwie 30 minut, by do Brzezin dojechać. Zobaczcie co w 1925 roku pisał o nas "Kurier Warszawski

Tomszowianin, mój przyjaciel - EDWARD WÓJCIAK - pisarz obu narodów (Polski i Kanady) zmarły trzy lata temu (2 sierpień 2019r) pozostawił po sobie napisanych i wydanych kilka książek, powieści (m.in, "Akademię Politury", "Zupę" z Króla" czy "Siwy Dym") wiele artykułów pisanych do kanadyjskiej gazety GAZETA, opowiadań a także wiele felietonów. Felietony o stałej nazwie tego cyklu, pod tytułem - OKRAKIEM publikował także na łamach portalu NaszTomaszow.pl. Jeden z nich, EDWARD, poświęcił mojej osobie pt. "Malewski jest wielki (When I'm Sixty Four)". By uczcić Jego pamięć i wyzwolić się z mojej próżności, pozwoliłem sobie zamieścić tekst felietonu i moje dziękczynne podziękowanie, z uwzględnieniem zawartego w tytule liczebnika "64", o co w nim chodzi. A więc... a więc ZAPRASZAM do przeczytania.

Radni Powiatowi związani z Komitetem Wyborczym Marcina Witko złożyli wniosek o nadania im. Jana Dorociaka dla Hali Sportowej przy Zespole Szkół Ponapodstawowych numer 1, czyli w popularnym Mechaniku. Argumentują, że jest to osoba w historii szkoły wyjątkowa, sprawująca zajmująca stanowisko dyrektora przez blisko 30 lat. Dzięki niemu placówka się rozwijała i można bez wątpienia stwierdzić, że dzisiejsze sukcesy szkoły to także pośrednio jego zasługa

Powołany do reagowania na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w internecie zespół CERT Poczta Polska ostrzega przed nową kampanią phishingową, w której wykorzystywana jest marka narodowego operatora - poinformowała Poczta Polska. Oszustwo polega na wyłudzaniu danych osobowych i kart płatniczych.

W sobotę 26 listopada br. od godz. 8.00 polscy olimpijczycy, wśród nich Wanda Panfil, Renata Mauer-Różańska, Teresa Sukniewicz-Kleiber, Marian Woronin, Janusz Peciak będą korzystali z badań laboratoryjnych w ramach rządowego programu Profilaktyka 40 plus w Tomaszowskim Centrum Zdrowia, które jest jedną ze 113 placówek, które realizują ten program.

Będą działać, współpracować, prowadzić projekty badawcze, wspierać i promować naukę w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Będkowie i Filii UJK. Tak przynajmniej wynika z informacji, jaką na swojej stronie zamieścili urzędnicy gminni. Gmina podpisała porozumienie o współpracy z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach Filia w Piotrkowie Trybunalskim. Swoją obecnością rangi wydarzeniu nadał oczywiście Antonii Macierewicz. Dlaczego pozował do zdjęć? Będzie kogoś szkolił? I jak dokładnie ma wyglądać tak szumnie zapowiedziana współpraca?

Takie miejsce było w naszym mieście zdecydowanie potrzebne. MDM czyli Miasto Dzieci i Młodzieży, bo pod taką nazwą będzie funkcjonować placówka, zostało otwarte. Będzie wspierać te najbardziej potrzebujące dzieciaki.

Powiaty w całej Polsce alarmują o swoich problemach finansowych. Kryzys gospodarczy zagląda w okna samorządowcom. Ci, którzy przez ostatnie lata prowadzili racjonalną politykę wydatkową mają się nieco lepiej. Rozrzutność w czasie hossy, zaciągane kredyty ciągną pozostałych na przysłowiowe dno. Szereg jednostek zgłasza problemy z dopięciem budżetu i wykazuje w projektach deficyt w wydatkach bieżących. Podobnie jest w powiecie tomaszowskim. Już pobieżna analiza przedstawionego radnym projektu budżetu na 2023 rok budzi poważny niepokój. Pokazywany w nim deficyt sięga kilkunastu milionów. Jego kosz, uwzględniający odsetki od koniecznego kredytu to prawie 30 milionów złotych. No cóż, członkowie Zarządu Powiatu zapewne nadal będą występować na konferencjach prasowych mówiąc, że... bardzo się cieszą. Niestety cieszyć nie ma się z czego, bo powiat w dół ciągną między innymi nieprzemyślane decyzje inwestycyjne.

Do tomaszowskiego Urzędu Miasta wpłynął kolejny wniosek dotyczący nadania nazwy rondu przy zbiegu ulic Zawadzkiej i Elizy Orzeszkowej. To już kolejna propozycja patrona dla tego miejsca. Wcześniejsze to Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz Solidarności i Żołnierzy Niezłomnych. Propozycję złożył tomaszowianin Rafał Wójciak

Adrian Witczak to tomaszowski radny miejski, równocześnie lider powiatowej Platformy Obywatelskiej oraz... nauczyciel w prywatnej szkole prowadzonej przez Fundację Proem. Przez cztery lata zasłynął przede wszystkim z internetowych wpisów, w których co poniedziałek informuje swoich fanów o tym, że właśnie wypił kawę i wyprasował koszulę. Przy okazji porusza w mocno napastliwym tonie różne sprawy dotyczące miasta. Rzadko mają te wpisy merytoryczny i twórczy charakter, czemu trudno się dziwić, ponieważ nastawione są na budzenie negatywnych emocji i autopromocję. Znajdują one spory poklask wśród pewnej grupy odbiorców, tym większy, że posty są oznaczone jako sponsorowane, a więc ich autor opłaca zwiększenie zasięgów. Wpisy pod tekstami zaskakują swoją "jednomyślnością". Robią wrażenie, jakby cały świat zgadzał się z radnym Witczakiem. I nie ma się co dziwić, bo każdy odbiegający od wyznaczonego kierunku jest natychmiast usuwany. Zresztą może to i dobrze, bo agresywni akolici szefa tomaszowskiej Platformy gotowi są zamordować każdego, kto ośmiela się myśleć inaczej i poddawać krytyce działalność ich idola.

Wybory parlamentarne, samorządowe i do parlamentu europejskiego... Przez najbliższe półtora roku czeka nas fala wyborczych ekscesów i dziwnych akcji, mających otumanić ludzi, którzy i tak już się pogubili w swoich ocenach rzeczywistości. Do wciskania przysłowiowej ciemnoty przyzwyczailiśmy się tak bardzo, że nie robi ona na nas wrażenia i przyjmujemy ją za coś oczywistego. Przaśność i prymitywizm przekazu przestały nas razić. Przewijamy kolejne fotki oglądane na Facebooku bez większej refleksji. Co ciekawe bezmyślnie klikamy przycisk "lubię to" i... przechodzimy do kolejnego newsa o rozterkach sercowych Dody albo apostazji tego lub innego celebryty. Niestety przy okazji tworzenia medialnych "szopek" zabija się cenne często idee i autentyczne inicjatywy społeczne, poprzez ich totalne upolitycznienie. Ostatnio w Tomaszowie obserwujemy kolejne akcje, które u przyzwoitych ludzi budzić mogą jedynie zażenowanie.

Osoby cierpiące na choroby płuc od kilku miesięcy skazane są albo na wizyty w prywatnych gabinetach, w których koszt jednorazowej porady zaczyna się od 150 zł lub na korzystanie ze specjalistów w innych miastach. Problem jest poważny a jego rozmiar mierzyć możemy liczbą zarejestrowanych pacjentów. W Tomaszowie Mazowieckim wciąż mieszka wiele osób, których choroby płuc mają charakter chorób zawodowych. Kryzysową sytuację pogłębił covid z pierwszej i drugiej mutacji, który najmocniej atakował właśnie płuca

Pod koniec ubiegłego miesiąca pisaliśmy o problemach z rozstrzygnięciem przetargu na dokumentację techniczną nowego bloku operacyjnego w tomaszowskim szpitalu. Postępowanie, które przygotował i przeprowadził Powiat obciążone było brakami formalnymi, co mogło skutkować jego unieważnieniem. Zmarnowaliśmy kolejny rok. Nie pierwszy zresztą, jeśli chodzi o tę najważniejszą w ujęciu strategicznym inwestycję. Kilka lat temu nie udało się uzyskać dofinansowania budowy bloku, ponieważ przygotowana przez zewnętrzną firmę dokumentacja zawierała braki formalne. Do dziś nie ustalono i nie rozliczono winnego.

Tomaszowskie Centrum Zdrowia na swoich stronach internetowych pochwaliło się tytułem „Symbol Nowoczesnej Opieki Medycznej 2022”, który przyznała tomaszowskiej spółce kapituła programu Symbol 2022 organizowanej przez Monitor Biznesu i Monitor Rynkowy - Symbol ten jest dla nas ogromnym wyróżnieniem i docenieniem naszej pracy i zaangażowania na rzecz pacjentów - czytamy na stronach TCZ

Prace nad budżetem powiatu na kolejny rok ponoć trwają już od kilku miesięcy. Różowo nie jest. Cięte są wydatki inwestycyjne, chociaż mają ponoć powstać parkingi przed kościołem i cmentarzem w Będkowie. Zaskakujący pomysł, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę czasy w jakich przyszło nam żyć. Wciąż brakuje racjonalizacji wydatków bieżących i mądrego strategicznego podejścia do zarządzania w ujęciu wieloletnim. Doskonałym przykładem są prowadzone prze powiat domy pomocy społecznej. Na początku ubiegłego roku było głośno o groźbie zamknięcia jednego z tomaszowskich DPS. Powodem miała być mała liczba pensjonariuszy i wysokie koszty utrzymania. Od tego czasu minęły prawie dwa lata. Wciąż są wolne miejsca, koszty wzrosły a Zarząd Powiatu ze starostą na czele nie zrobił nic, by sytuacji zaradzić. Po nowym roku koszty wzrosną jeszcze bardziej, a pracownicy (zresztą słusznie) od roku domagają się podwyżek. Przykro to stwierdzić ale brak działań ze strony Zarządu powiatu to najprostsza droga do tego, czego wszyscy chcielibyśmy uniknąć, a więc do likwidacji DPS

Drze nigdy za dużo. Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę ich masową wycinkę w lasach okalających Tomaszów Mazowiecki. Znamy już różnego rodzaju inicjatywy związane z prowadzeniem akcji nowych nasadzeń. Większość z nich dotyczy ogołoconych terenów leśnych (które i tak są obsadzane przez Lasy Państwowe). Z nieco inną inicjatywą wystąpił niedawno radny miejski Konrad Borowski, który prosi Prezydenta o wyznaczenie na terenach miejskich stref, gdzie tomaszowianie mogliby samodzielnie sadzić drzewa.

Marcin Witko w swoim dzisiejszym wpisie w mediach społecznościowych zapewnia, że nie tylko nie zgasną, ale pojawią się nowe

Innowacyjny start-up w Tomaszowie Mazowieckim? W dodatku taki, który ma szansę na sukces? To możliwe. Jest pomysł, pierwsze sukcesy, potencjalni inwestorzy. Jest też spore zainteresowanie i szeroka perspektywa czasowa. Firma Lume Label to laureat 4. edycji Szkoły Pionierów Polskiego Funduszu Rozwoju. Wszystko zaczęło się od pomysłu zastosowania znaczników luminescencyjnych, które mogą usprawnić proces sortowania odpadów, ograniczając jednocześnie jego koszty. Niestety jest to proces rozciągnięty w czasie, wymagający połączenia nie tylko twórców pomysłu i sortownie, ale także producentów opakowań i koncernów, które zlecają ich wykonanie.  Dlatego obecnie, firma skupia się na rozwoju technologii  produkcji sortomatów rozróżniających tworzywa na podstawie ich struktury chemicznej, które powinny cieszyć się powodzeniem w obiektach użyteczności publicznej, takich, jak chociażby Galerie Handlowe. Czy trzy młode kobiety poradzą sobie w męskim świecie? Wszystko wskazuje na to, że tak.