Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 24 lutego 2025 02:29
Reklama
Reklama

Indonezja (Flores) - Wróciłem do domu

Odkąd, na początku lutego wyjechałem z Chin, poza kilkoma wyjątkami, z miejsc w których się kolejno pojawiałem, znikałem po dwóch-trzech dniach. Ponad pół roku w ciągłym ruchu. Jeszcze na Sumatrze, przeszła mi przez głowę myśl. Wracam do domu. Na Flores, postanowiłem wprowadzić ją w życie. Obwieściłem mój plan radośnie Joncie. Kiedy lecisz? Nigdzie nie lecę. Czyli jedziesz? Nie jadę. W ogóle się stąd nie ruszam. To jak chcesz wrócić do domu? Normalnie, na miejscu.

 

 

POWRÓT DO DOMU BEZ RUSZANIA SIĘ Z MIEJSCA.

 
Dom można zorganizować sobie wszędzie. Wystarczy miejsce, do którego wracając, można powiedzieć "Idę do domu". Zatęskniło mi się za takimi powrotami. Ci sami znajomi. Ci sami nieznajomi. Sklepikarze bez pytania podający mi papierosy, które kupuję zazwyczaj. Te same, deptane codziennie, ścieżki. Te same kapcie. Miękka poduszka pomiędzy klatką piersiową a pasem i te same widoki za oknem. Weekendowe wycieczki za miasto i niedzielne wieczorki przy szklancę gorącego czaju z imbirem. Nie na stałe. Bez przesady. W końcu, od czasu do czasu, wypada się ruszyć z miejsca. Jeśli nie z własnej woli, to wcześniej czy później, urząd imigracyjny, i tak zmotywuje do ćwiczeń. 
 

Poza tym, Indonezja, już w pierwszych dniach, uwiodła mnie do tego stopnia, że wiedziałem, że będę chciał w tym kraju zarzucić na chwilę kotwicę. Od początku, chciałem przyjrzeć się bliżej codziennemu życiu Indonezyjczyków. Na Sumatrze myślałem "Za wcześnie"; z Jawy, skutecznie wygoniły mnie dżakartańskie aromaty, wibracje duchów Bali nie pokrywały się z moimi; na Lombok, nazywali mnie Sasak Tulen a Sumbawy, choć przez nią przejeżdżałem, praktycznie nie widziałem.

 

 

Mission impossible? Impossible jest założenie przez głowę stringów.  


Może dziwnie to zabrzmi, ale odkąd, jeszcze na Jawie, wpadła mi w ręce szczegółowa mapa Indonezji, wiedziałem, że Flores będzie wyjątkowe. Pomyślałem, zrzucę na jakiś czas plecak, zrobię kilka tłumaczeń, skończę pracę nad czymś co dawno już zacząłem (a co zdradzę jak przyjdzie na to czas) i ruszę dalej w drogę. 



POSZUKIWANIA

 

Na Sumatrze, takie gniazdko można wynająć za ok. 50-80 dolarów miesięcznie..... 

 

Niestety, po pierwszych kilkudziesięciu kilometrach wgłąb Wężowej Wyspy, przeżyłem rozczarowanie. "Gdzie mój murowany domek z pastelowym tynkiem?". Na Sumatrze i Jawie, schludny dom z cegły można wynająć za cenę 50-100 dolarów miesięcznie. W Maumere, gdziekolwiek nie nie spojrzeć, bambusowe gedeki i szlifowane listwy kokosa.  

 

Jonta wyjechał. Na pocieszenie, zostawił mi motor i przekazał pod opiekę Nony. Ruch lewostronny, nieoznakowane skrzyżowania, niezsynchronizowane światła. Póbowałem zasady prawej ręki, próbowałem zasady lewej ręki. Nie udało mi się rozkminić przepisów. Nona, kto na takim skrzyżowaniu ma pierwszeństwo? Ten kto pierwszy wjedzie. Musisz uważać, Indonezja to nie Europa, ale..... ale na czerwonym mógłbyś się zatrzymać. Po co? Oni przejechali. To po co się pytasz kto ma pierwszeństwo? Tak tylko.... hipotetycznie.... z ciekawości. 


Najpierw, zajęliśmy się sprawą nadrzędną - pobytem, robiąc sobie kilka mało ciekawych, objazdowych wycieczek po mieście na trasie urząd imigracyjny - punkt ksero. Kiedy teczka została już przyjęta, przyszła pora na poszukiwania swojego własnego azylu. Wiesz, że to nie będzie łatwe zadanie? Siedzi mi w głowie coś konkretnego, a tego typu domków tutaj jak na lekarstwo. Może pokój w akademiku? Niekoniecznie to mam na myśli. Opisałem Nonie czego szukałem. 

 

.... ale Flores to nie Sumatra. 

 

 

 

 

Pierwszy dom. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, cerująca koszulkę właścicielka czekała już na stojącym w ogródku nagrobku. Drewniane ściany, błyszczące płytki na podłogach, dziesiątki gniazdek i..... sześć obszernych i całkowicie pustych pokoji. Tylko w jednym z nich był materac. Ładny dom, powiedziałem. Dużo okien i w ogóle. Tylko, aż tak długo tutaj nie chcę zostawać żeby to wszystko urządzać. Ile? 80 dolarów miesięcznie. Można stargować? Na pewno się da. To..... pomyślałem przez chwilę szykując się do negocjacji..... kto będzie tu sprzątał? Podziękowałem. 
 

W kolejnych miejscach, albo czegoś było za dużo - np. termitów w ścianach i spadających z każdej strony gigantycznych karaluchów, albo czegoś brakowało - okien, drzwi, kawałka dachu. W ciągu kilku godzin, moje utopijne oczekiwania co do warunków, drastycznie spadły. W miejsce murowanego, tynkowanego budynku z pastelowym tynkiem, pojawiło się coś do czego nie wlewałaby się podczas deszczu woda. Ten jest idealny. Tutaj nie, powiedziała stanowczo Nona. Dlaczego nie? Ten dom od 5 lat stoi pusty. Poprzedni właściciel się powiesił.

 

 

Bambusowa chatka przy samej plaży miała tą wadę, że leżała w sennej wioscę blisko godzinę drogi od Maumere. Popatrzyłem na czarny piasek, błękitną wodę i chłopaków grających kokosem w nogę. Bior..... zacząłem oczarowany wyciągając telefon bez żadnej kreski zasięgu. Żeby mieszkać, trzeba pracować. Wolę mieć godzinę drogi na plażę niż godzinę do pracy. 

 

Kokos jest najbardziej uniwersalnym owocem świata. 

 

Nona, Maumere to największe miasto na Flores. Musi tu być coś wolnego do czego nie wchodzi się przez ścianę. O, takie coś, na przykład, pokazałem palcem na jednopiętrowy budynek, odpowiadający obrazowi, który miałem w głowie.  Zawróciłem skuter. Może tutaj? Przecież tutaj ludzie mieszkają. No to co? Zapytajmy. Zapytaliśmy. Nie chcięli wynająć. 

 

NOWA SZAFA ZA DOLARA.

 

Możesz mieszkać ze mną, zaproponowała Nona. Wolałbym gdzieś blisko, ale niekoniecznie z..... wiesz..... no..... jak Ci to wytłumaczyć..... potrzebuję swojej przestrzeni. Tutaj mogę sobie na to pozwolić. Gdzie indziej, mogłoby być ciężko. Mam pomysł. Akademik. Za darmo. Jedziemy na pasar. Czego tu szukamy? No jak to czego? Ubrań. Jutro masz rozmowę. Potrzebujesz białą koszulę. Nie zdążyłem wytłumaczyć, że miałem białą koszulę jak Nona już trzymała wieszak z moim rozmiarem.  To nie jest dzień targowy, ale poszperaj. Może jeszcze coś ciekawego znajdziesz. Znalazłem. Skoro biała koszula to, przy okazji białe spodnie. 10.000 rupii to nie majątek.

 

Dwie koszule i dwie pary spodni, siedząc w miejscu raczej nie wystarczą. Chyba, że ktoś bardzo lubi codzienne pranie. 

 

Podobnie jak w innych krajach azjatyckich, buty przed każdym domem wypada Indonezji ściągać. Denerwowało mnie  jak zawsze zostawałem w tyle rozpinając i zapinając moje cztery, w sumie, rzepowe tasiemki. Kupiłem czarne japonki. W odróżnieniu od spodni i koszuli, na buty już, szarpnąłem się nowe. 
 

WAKTU INDONESIA - CIĄG DALSZY
 

Do tej pory, wydawało mi się, że Indonezyjczycy po prostu mają w zwyczaju się spóźniać. Nic z tych rzeczy. Oni, po prostu, nie mają koncepcji numerków na cyferblacie zegarka. Nie ma różnicy po między 8 rano, 8 wieczorem a 14:30. Indonezyjczycy żyją w zupełnie innym wymiarze czasowym. Waktu Indonesia, podzielić można na dwa czasy: 
 

- później (sebentar/sebentar lagi) - może oznaczać za 2 godziny, 7 godzin, 3 dni....-

teraz (sekarang) - następuje albo od razu albo w bardzo subiektywnym momencie, w którym kończy się ustalone wcześniej "później". 


Spotkanie z Panem Feliksem miało się odbyć o 9 rano. Zaparzyłem kawę, zjadłem śniadanie i czekałem na Nonę. Po godzinie, zreflektowałem się, że coś jest nie tak. Telefon. Nie mieliśmy dzisiaj jakiegoś spotkania? Pan Feliks dzwonił i przełożył. Aha, na kiedy? Na później. Czyli, na którą? Nie wiem, ale później trochę. Czytając wiadomości, czekałem kolejną godzinę, potem drugą. Nie no, przecież nie można takiego pięknego dnia marnować na czekanie. Pojechałem rozejrzeć się po Maumere. Po jakimś czasie, zadzwoniła Nona. Gdzie jesteś? Jestem w.... dlaczego tutaj nie ma nazw ulic? Za ile możesz być u mnie w domu? Za pół godziny. Ale Pan Feliks na nas czeka. Teraz? No teraz, przecież umówiliśmy się.... mówiłam Ci, że mamy spotkanie. 


JEDNAK AKADEMIK
 

Mam wolny pokój w akademiku i chętnie Ci go odstąpię, powiedział Pan Feliks. Za ile? Za darmo. Jeśli zgodzisz się poprowadzić konwersacje na naszej uczelni. Raz w tygodniu. Chyba, że chciałbyś częściej. Mogę zobaczyć pokój? Przeszło mi przez głowę. Ugryzłem się w język. Nie ma sprawy.


 

Kolejny, chwilowy, powrót do szkoły. 

 

Cóż, z tynkowanego na pastelowe kolory, małego domku z cegły nici. Za to dostałem nawet przestronne miejsce w spokojnej okolicy, kilometr od centrum miasta. W jednopiętrowym, murowanym budynku z bieżącą wodą dostępną...... kilka godzin na dobę. Jedyną wadą były niebieskie ściany. Nie lubię niebieskich ścian. Szybkie zakupy wstępne ograniczyły się do materaca, kawy, wieszaków. Plastikowe pojemniki, szklanki, kubki, sztućce i naftalinową kuchenkę pożyczyłem od Nony. W połączeniu ze światem, pomogli mi znajomi z biura Jonty.

 

Wieczorem, rozłożyłem się jak król w leżącym po środku pustego, niebieskiego pokoju materaca i w śladach pamięciowych odkopałem moje noworoczne postanowienia. Palenia nie udało mi się rzucić, ale w Chinach już dawno nie byłem, książkę po polsku przeczytałem niejedną, zmartwieniami sobie głowy nie zawracałem, na metkę "polityka" uwagi nie zwracałem, po indonezyjsku się dogadywałem a na mojej podłodzę nie było nic o co można by się w nocy potknąć. Wszystko było więc na dobrej drodzę by częściej sprzątać. 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama