Emilewicz zaznaczyła, że każda firma znajdująca się w trudnej sytuacji w związku z koronawirusem, będzie mogła skorzystać z dopłat Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na utrzymanie miejsc pracy.
Rozwiązanie dotyczące tzw. postojowego będą skierowane również do dużych firm, nie będą one ograniczane limitem de minimis.
Jak wskazała, ktoś, kto nie uzyskuje dziś żadnych przychodów będzie mógł się zwrócić do ZUS i uzyskać świadczenie w wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia.
Szefowa resortu rozwoju dodała, że mikro firmy zatrudniające pracowników, które są zwolnione z płacenia składek przez najbliższe trzy miesiące, oprócz tego zwolnienia, będą mogły skorzystać z innych świadczeń jak np. czy postojowe. Dopłaty dotyczyć będą też obniżonego wymiaru pracy. Na pomoc mogą też liczyć też przedsiębiorcy, którzy rozliczają się na podstawie karty podatkowej - dodała minister.
Emilewicz zaapelowała też do klientów biur podróży, by pomogli im przetrwać "ten trudny czas". Wskazała, że możemy rozliczyć się z firmą turystyczną w formie przyszłego świadczenia, co - jak wskazała Emilewicz - jest dowodem solidarności. Jeżeli będziemy chcieli zwrotu pieniędzy, to - touroperatorzy po zmianie przepisów mają mieć na to 180 dni a nie jak teraz 14.
Emilewicz, podobnie jak prezes ZUS Gertruda Uścińska zadeklarowały, że wnioski o pomoc jakie będą składane do ZUS, mają być prostsze.
Uczestniczący w konferencji szef resortu finansów Tadeusz Kościński przekazał, że jednym z najczęstszych sygnałów, które docierają do MF, jest propozycja odroczenia lub nawet umorzenia należności podatkowych. Wyjaśnił, że w sytuacji nadzwyczajnej, a z taką właśnie mamy do czynienia, firmy mogą występować do urzędów skarbowych z wnioskami o rozłożenie podatku na raty, przesunięcie terminu a nawet umorzenia należności w ogóle.
"Przygotujemy wniosek, który znajdzie się w jednym miejscu na rządowej, dedykowanej stronie. Dzięki temu ograniczymy biurokrację i usprawnimy proces składania takich wniosków. Te wnioski będą automatycznie przekierowane do poszczególnych urzędów skarbowych" - zapowiedział.
Dodał, że zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, resort finansów zrezygnuje z opłaty prolongacyjnej, by nie generować po stronie firm dodatkowych kosztów.
Kościński poinformował, że w przypadku rocznych deklaracji PIT nie będzie żadnych sankcji, jeżeli ktoś złoży je po terminie - do końca maja.
Poza tym, w przypadku firm zatrudniających pracowników przesunięte będą płatności zaliczek trzy miesiące. "Więc płatności za marzec, za kwiecień, za maj zostaną przesunięte na 20 lipca" - dodał.
Zgodnie z zapowiedziami Kościńskiego organizacje pozarządowe będą miały do końca maja czas na rozliczenie CIT.
Kościński poinformował ponadto, że powstanie specjalny fundusz przeciwdziałania wirusowi COVID-19.
"Ma on bardzo otwarty charakter. Możliwe będzie zasilenie go zarówno z budżetu państwa jak też różnych innych funduszy celowych, które dysponują obecnie wolnymi środkami, jak również z obligacji skarbu państwa, czy środkami z obligacji emitowanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego" - wyjaśnił.
Minister dodał, że wszystko to po to, by zapewnić jak największą płynność budżetu.
Kościński poinformował ponadto, że środki zgromadzone w funduszu będą mogły być przeznaczone na m.in. na zasilenie Funduszu Pracy, Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych oraz innych podmiotów wykonujących zadania związane ze zwalczaniem COVID.
Dodał też, że fundusz będzie mógł finansować programy rządowe realizowane przez Polski Fundusz Rozwoju w zakresie wsparcia kapitałowego przedsiębiorców, jak też w formie różnych instrumentów finansowych. Będzie mógł też realizować zadania, które będą potrzebne jako impuls fiskalny do pobudzenia gospodarki, który jest piątym filarem Tarczy Antykryzysowej. Kościński wyjaśnił, że środki te będą przeznaczone np. na infrastrukturę, służbę zdrowia, biotechnologię itp.
Napisz komentarz
Komentarze