Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 20:01
Reklama
Reklama

Czy karmienie piersią może wrzucić kobietę w otchłań negatywnych myśli? Kilka słów o d-mer…

Karmienie piersią z reguły wywołuje w nas- mamach piękne odczucia. Wzajemne spojrzenia pełne miłości, ciepły dotyk, nierozerwalna bliskość- czy może być coś piękniejszego? Okazuje się, że nie zawsze doświadcza się tego w ten sposób. I nie chodzi tu o początki karmienia, kiedy to mama i dziecko uczą się siebie nawzajem, a brodawki próbują przystosować się do nowej sytuacji. Tu chodzi o coś zupełnie innego… Mianowicie o negatywne, niekiedy wręcz traumatyczne przeżycie związane z karmieniem piersią – natłok negatywnych myśli przepełnionych ogromnym smutkiem i żalem.. Tu chodzi o D-MER, o którym tak niewiele się mówi…

Kilka słów o nazwie

 

D- mer, czyli Dysphoric Milk Ejection Reflex, można przetłumaczyć jako odruch dysforycznego wyrzutu/ wypływu mleka. Rozkładając ten termin na czynniki pierwsze mamy dwa człony:
D- dysforia – według słownika języka polskiego oznacza: przygnębienie, złe samopoczucie, depresję, niemożność odczuwania przyjemności,
MER – odruch wyrzutu/ wypływu mleka.

 

Czym dokładnie jest D- MER?

 

Jest to przypadłość, która może dotknąć mamy karmiące piersią. Na szczęście zdarza się bardzo rzadko… W Polsce prawie w ogóle się o tym nie mówi. Nawet nie można znaleźć na ten temat żadnej publikacji naukowej w języku polskim…

 

D- MER charakteryzuje się tzw. dysforią, czyli jak wyżej zostało wspomniane, złym samopoczuciem, przygnębieniem, negatywnymi emocjami pojawiającymi się tuż przed wypływem lub w trakcie wypływu pokarmu. Spadek nastroju trwa nie dłużej niż do kilku minut- zwykle od 30 sekund do 2 minut.

 

D-MER to nie to samo, co depresja poporodowa albo zaburzenia lękowe. Ta przypadłość związana jest tylko i wyłącznie z MER, czyli odruchem wypływu mleka.

 

Kobiety cierpiące na D-MER często opisują to, co czują i to, co „siedzi” im w głowie, ciele jako: ściskanie w żołądku, niepokój, smutek, strach, obawa, podenerwowanie, drażliwość, beznadziejność… Niektóre mamy porównują odczucia wywołane D-MER do stworów – dementorów, które opisywała J.K. Rowling w „Harrym Potterze”. To „coś” wysysa duszę, sprawia, że czuje się chłód i wpada w otchłań negatywnych myśli.

 

Ciekawostka: Autorka „Harrego Pottera” wymyśliła dementory w pewnym celu- miały być odzwierciedleniem jej depresji po śmierci mamy i rozstaniu z mężem.

 

 

Skąd się TO bierze?

 

Cały czas trwają badania nad określeniem mechanizmów związanych z D-MER. Znany jest mechanizm jego działania, ale nieznana jest przyczyna. Nie wiadomo, dlaczego jedna kobieta doświadcza D-MER, a inna nie. Przypuszcza się, że może to być kwestia indywidualnej wrażliwości na spadek dopaminy w organizmie, a ta przypadłość wiąże się właśnie z niewłaściwą aktywnością hormonu zwanego dopaminą. Dopamina jest neuroprzekaźnikiem wydzielanym w mózgu. Wywołuje szereg różnych reakcji fizjologicznych i wpływa na jakość funkcji psychicznych. Odpowiada m.in.za nastrój, w tym odczuwanie przyjemności. Dopamina hamuje hormon odpowiedzialny za produkcję mleka, czyli prolaktynę. Zatem, aby utrzymać produkcję mleka, poziom dopaminy musi na chwilę się zmniejszyć. W tym właśnie momencie (w momencie wypływu mleka lub tuż przed wypływem) matki z D-MER czują spadek nastroju, negatywne emocje. Poziom dopaminy na szczęście po chwili się stabilizuje, a dysforia u matki po kilkudziesięciu sekundach, kilku minutach znika.

 

Jak sama nazwa wskazuje, D-MER jest odruchem, czyli czymś, czego nie da się kontrolowaćMa podłoże hormonalne i fizjologiczne, a nie psychiczne. Nie jest psychologiczną odpowiedzią na karmienie piersią. Nie jest ani depresją poporodową, ani ogólną niechęcią do karmienia piersią. Rzadko się zdarza, aby mamy z D-MER twierdziły, że nie lubią karmienia piersią w ogóle. Z reguły kochają one karmić naturalnie swoje dzieci, nie lubią tylko tego krótkiego momentu przed lub w trakcie wypływu mleka. Poza właśnie tym chwilowym spadkiem nastroju w czasie karmienia piersią, odciągania pokarmu czy samoistnego wypływu mleka, mama czuje się dobrze pod względem i psychicznym, i fizycznym.

 

Kobiety nie cierpią na D-MER z powodu traumatycznych przeżyć. Negatywne wspomnienia z przeszłości mogą natomiast wracać u mam z tą przypadłością przy okazji emocji przeżywanych podczas karmienia piersią.

 

Jak zdiagnozować D-MER?

 

Diagnoza jest ważna, ale też trudna… Niewiele się o tym mówi, wielu lekarzy się na tym nie zna…  Ważne, aby wiedzieć, że nie każda matka, która doświadcza negatywnych emocji związanych z karmieniem piersią, cierpi na D-MER. Ta przypadłość nie stanowi zazwyczaj ważnego powodu, dla którego należałoby odstawić karmienie piersią. Nie powinna być tym bardziej wymówką do rezygnowania z podawania piersi.

 

Wyróżniamy trzy typy D-MER w zależności od okresu trwania i intensywności uczuć w skali od 1 do 10 (1- łagodne, 10- bardzo silne):

łagodny (ustępuje w ciągu 3 miesięcy, skala uczuć: 1-3),

– umiarkowany (czas trwania 3-9 miesięcy, skala uczuć: 4-6),

ciężki (raczej nie znika w ciągu roku karmienia piersią, matki często przy tym poziomie dysforii (7-10) odstawiają dzieci od piersi, w tym przypadku zaleca się leczenie farmakologiczne).

 

Bardzo często to, jak będzie wyglądać karmienie piersią u kobiety cierpiącej na D-MER, zależy właśnie od tego, jak intensywny jest spadek nastroju. Jedne będą wspominać ten moment jako chwilowy niepokój, u innych mogą pojawić się nawet myśli samobójcze i związane z samookaleczaniem się. D-MER może minąć po 3- miesiącach od narodzin dziecka, ale może też utrzymywać się przez cały okres karmienia piersią. Może pojawić się już przy pierwszym dziecku albo dopiero przy którymś z kolei. Wiele kobiet stwierdza, że lepiej sobie radziły z dysforią wraz z upływem czasu- dorastaniem dziecka.

 

Dodatkowo wyróżniamy trzy spectra D-MER, które grupują uczucia, emocje towarzyszące odruchowi wypływu mleka:

– spectrum przygnębienia: beznadzieja, smutek, pustka, lęk, zmęczenie, chęć ucieczki, ściskanie w żołądku,

– spectrum niepokoju: strach, rozpacz, panika, irytacja, frustracja,

– spectrum wzburzenia/ poruszenia: złość, wzburzenie, paranoja, agresja, niekiedy nawet myśli samobójcze.

 

Jak sobie pomóc?

 

Okazuje się, że najczęściej przy ciężkim D-MER matki decydują się na odstawienie dziecka od piersi. Przy łagodnym i umiarkowanym stadium jakoś sobie radzą. Na pewno, aby poczuć się lepiej można spróbować:

– zmienić styl życia, np. poprzez unikanie w dużych ilościach substancji pobudzających- zawierających kofeinę, a także unikanie tego, co nas stresuje,

– skorzystać z pomocy psychoterapeuty, jeśli emocje są na tyle trudne, że ciężko z nimi funkcjonować,

– zadbać o wsparcie bliskich,

– nie oceniać się w negatywny sposób, zrozumieć, że D-MER to odruch- coś, na co nie mamy wpływu,

– zrozumieć, że to nie z naszą psychiką jest coś nie tak; to kwestia fizjologiczna i hormonalna, a nie natury psychologicznej,

– podczas odczuwania negatywnych emocji intensywnie myśleć o czymś miłym, np. z przeszłości,

– wesprzeć się lekami przepisanymi przez lekarza w przypadku ciężkiego typu D-MER.

 

Moim zdaniem…

 

Trudno wyobrazić sobie to, co czuje matka cierpiąca na D-MER. Ja tak nie miałam, moje koleżanki też… Jeśli już coś mi w karmieniu piersią przeszkadzało, to początki, które wspominam jako czasami męczące (ciągłe karmienia, popękane brodawki). Dziś, z perspektywy czasu, uważam, że te chwile minęły szybciej niż mi się wydawało, a ja niepotrzebnie wpadałam w panikę. Potem karmienie piersią było tylko przyjemnością… Z D-MER zapewne jest inaczej… Czasami pojawiają się głosy, że karmienie piersią nie jest warte tego całego nieszczęścia, które czuje mama cierpiąca na tę przypadłość. Z tym się zgodzę… Mimo iż szczerze będę namawiać do karmienia naturalnego wszystkie niezdecydowane mamy, to w tym przypadku uważam, że kobieta sama musi ocenić czy da radę to wytrzymać, czy nie. A w zasadzie czy chce to wytrzymać, czy nie… Wydaje mi się, że nic na siłę. W końcu szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko…

 

Powyższy artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpi porady lekarskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama