Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 20:27
Reklama
Reklama

Wiszenie na cycu

Pierwsze tygodnie karmienia piersią prawie zawsze wzbudzają w rodzicach obawę, czy to normalne, że dziecko „wisi” godzinami na piersi. Od razu pojawiają się myśli, że zapewne dziecko się nie najada. Najbliższe otoczenie ma coś do powiedzenia na ten temat i w taki oto sposób zaczyna się tworzenie mlecznych opowieści… Warto pamiętać w takiej sytuacji, że pierwsze tygodnie bardzo często będą decydować o tym, czy karmienie naturalne się powiedzie. Wielu osobom wydaje się, że noworodek tylko je i śpi- dziecko powinno zjeść w 20 minut i iść spać na kolejne 4 godziny. Czy tak rzeczywiście jest? Owszem, może się tak zdarzyć. Częściej jednak spotykam się z maluszkami chcącymi ssać pierś non stop.

„Wiszenie” na piersi ma sens

 

Pierwsze tygodnie (często jest to 6- 8 tygodni) to czas, w którym mama i dziecko uczą się siebie nawzajem. To także czas, w którym dziecko musi mocno pracować nad laktacją mamy, aby piersi produkowały tyle pokarmu, ile mu potrzeba. Noworodek bardzo szybko się rozwija i każdego dnia potrzebuje więcej mleka. Nowo narodzone maluszki powinny być karmione na żądanie i to dość często, bo około 8-12 razy dobę (łącznie z nocą). Dzięki efektywnym i częstym karmieniom w ciągu 5- 6 miesięcy niemowlę jest w stanie podwoić wagę urodzeniową.

 

Piersi mamy karmiącej nigdy nie są puste, ponieważ pokarm produkuje się na bieżąco. Różne jest jednak tempo, w jakim wytwarza się mleko. Jeśli między karmieniami są dłuższe przerwy albo jeśli piersi są przepełnione, produkcja mleka zwalnia. Jeśli natomiast dziecko ssie częściej albo opróżnia piersi bardzo efektywnie, produkcja mleka się zwiększa. Dla dziecka więcej karmienia oznacza więcej pokarmu. Maluszek może sobie zwiększać lub zmniejszać produkcję mleka w zależności od zapotrzebowania. Oznacza to, że częste karmienia są naturalne i pożądane, bo dzięki temu do piersi wysyłane jest zamówienie na dodatkowe mleko. Nie bez powodu karmienie na żądanie często nazywa się też  karmieniem, którym kieruje dziecko. Ten sposób karmienia daje pewność, że dziecko otrzymuje potrzebne składniki odżywcze, a produkcja mleka nadąża za zmieniającym się apetytem malucha.

 

 

Pierś to nie tylko jedzenie

 

Maluszek dopiero co opuścił brzuch mamy. Czuł się tam wyjątkowo bezpiecznie i komfortowo. Niczego mu nie brakowało, więc nie miał potrzeby sygnalizować dobitnie swoich potrzeb. No może było mu troszkę ciasno pod koniec, więc dał o tym znać kilkoma kopniakami. I to by było na tyle….

 

Po porodzie wszystko się niestety zmienia. Dziecko zaczyna być odrębną jednostką i aby przetrwać, musi nauczyć się dbać o swój komfort. Płaczem daje znać mamie, że ma mokrą pieluszkę, że mu zimno, gorąco, jest głodny. Daje także znać, że zwyczajnie potrzebuje bliskości. Bardzo często właśnie o to chodzi w wiszeniu na piersi- o tę bliskość. Bo pierś to nie tylko jedzenie. To także ciepło, potrzeba bycia przy mamie, pocieszenie, miłość. Przy mamie noworodek czuje się bezpiecznie, nie ma się co dziwić. To ją przez dziewięć miesięcy słyszał i czuł. To od niej teraz zależy jego  być albo nie być. To ona jest osobą, na którą tyle miesięcy czekał.

 

Karmiąca mama i niemowlę są ze sobą zestrojeni na głębokim poziomie biologicznym- ciało matki odżywia dziecko, zapotrzebowanie dziecka na pokarm wpływa na produkcję mleka u mamy. Dodatkowo karmienie piersią wymaga bliskiego kontaktu. Brodawka kobiety i usta dziecka mają liczne zakończenia nerwowe. Dziecko, ssąc pierś, jest na tyle blisko, że słyszy bicie serca mamy. Czuje się wtedy bezpieczne i kochane, wie, że mama będzie o nie dbała. Dzięki wyrzutowi hormonów karmienie piersią może być najkrótszą drogą do uformowania więzi.

 

Na co zwrócić uwagę?

 

Aby mieć pewność, że wszystko jest w porządku i dziecko dostaje wystarczającą ilość pożywienia, wystarczy:

– karmić na żądanie,

– karmić tak długo, jak dziecko tego potrzebuje (także proponując drugą pierś w czasie jednego karmienia),

– mieć pewność, że dziecko jest prawidłowo przystawione do piersi i ssie efektywnie,

– kontrolować przyrosty masy ciała (tylko bez przesady- nie ma sensu biegać do przychodni ważyć dziecko co 2 dni).

 

 

Jak sobie pomóc?

 

Po porodzie wiele mam jest wyczerpanych ciągłą opieką nad dzieckiem. Przechodzi przez to każdy. Ja też to przeszłam. Dodatkowo karmienie na okrągło może wykańczać psychicznie. Może, ale nie musi! Wszystko zależy od nastawienia. W czasie tych pierwszych tygodni warto mieć świadomość, że to nie będzie trwało wiecznie. Po około 6- 12 tygodniach niemowlęta nie wymagają już tak częstych karmień (co nie oznacza, że mamy wtedy przestać karmić na żądanie!) i są bardziej przewidywalne. Fajnie jest zadać sobie pytanie: „co jest dla mnie w tym momencie naprawdę ważne?”. Czy ważniejsze jest posprzątane mieszkanie, czy może budowanie relacji w nowym członkiem rodziny? Jeśli kobieta ma możliwość skorzystania z pomocy najbliższych, to czemu nie? Do mnie na 2 tygodnie przyjechała mama. Owszem, nie zawsze podobał mi się jej sposób działania, ale… postanowiłam dać jej szansę i wykorzystać ten czas tylko dla nas- dla mnie i córki. Dzięki temu spałam, karmiłam i tuliłam się z maluszkiem tyle razy dziennie, ile tego obie potrzebowałyśmy . Odpoczynek jest wskazany, naprawdę! Dzięki temu można naładować akumulatory i nie doświadczać częstych wahań nastroju.

 

A na podsumowani kilka prostych rad:

  1. Spróbuj zrozumieć i zaakceptować aktualny stan rzeczy.
  2. Pomyśl, że dziecko rośnie szybciej niż nam się wydaje, a wiszenie na piersi skończy się szybciej niż myślisz.
  3. Zadbaj o siebie- o wypoczynek, zdrowe odżywianie. Czytaj, oglądaj filmy, śpij. Z dzieckiem na piersi to wyjątkowo proste!
  4. Nie myśl obsesyjnie o zaległych obowiązkach. Brudna kuchnia nie zając…
  5. Szukaj wsparcia, jeśli czujesz, że jest ci potrzebne. Może to być zwykłe wsparcie ze strony najbliższych, profesjonalne niemedyczne wsparcie promotora karmienia piersią czy fachowej pomocy w postaci doradcy/ konsultanta laktacyjnego. Czasami wystarczy zwykła rozmowa, żeby poczuć się pewniej w swoich działaniach.
  6. Nie wspieraj się mieszankami mlekozastępczymi ani smoczkami, jeśli nie musisz- mogą jedynie zaszkodzić, a nie pomóc laktacji.
  7. Cieszcie się sobą nawzajem, obserwujcie się, żeby niczego nie przegapić.

 

Powodzenia! 
            </div><div data-banner-d=


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Program "Tarcza Wschód" oparty jest na trzech kluczowych elementach: fortyfikacjach i zaporach przeciwpancernych, systemach antydronowych i rozpoznawczych, oraz wsparciu lokalnych społeczności rozbudową potrzebnej infrastruktury, np. drogowej - powiedział w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:29
Wiceszef MON: kluczowe elementy "Tarczy Wschód" to fortyfikacje, systemy antydronowe i rozpoznawcze

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Ponad 16 mln zł dofinansowania. Remont zabytkowej kamienicy. Budowa nowego bloku

Gmina – Miasto Tomaszów Mazowiecki w październiku 2023r. złożyła dwa wnioski do BGK o otrzymanie dofinansowania w ramach Funduszu Dopłat do budowy jednego budynku mieszkalnego wielorodzinnego przy ul. Barlickiego 22 (22 lokale mieszkalne) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 7,133 mln zł oraz do przebudowy kamienicy przy ul. Barlickiego 20 (17 lokali mieszkalnych) przy wnioskowanej kwocie wsparcia 9,052 mln zł. Łączna kwota wnioskowanego i przyznanego wsparcia to 16,185 mln zł, co stanowi 80% szacowanych kosztów obu inwestycji.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: JagodaTreść komentarza: A w sprawie s12, która w wariancie południowym to jakaś masakra milczy...Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: ***Treść komentarza: Teraz się przypomniało jak inni przy władzy, że na dworcu syf! Przepraszam a co wasz PiS i największy ulubieniec -Macierewicz, zrobił wcześniej w tej kwestii dla Tomaszowa? 💩. 😀Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Dobry wpis ale zapomniała Pani dodać że koniecznością na Dworcu jest okienko z kasą biletową! To prawdziwe utrapienie dla podróżująch tomaszowian.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałami
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama