Polityczny biznes robi się na chamstwie, nienawiści i manipulacji
Okazuje się, że przez ostatnie pięć lat samorządowej kadencji dochowaliśmy się w naszym mieście wybitnego fachowca od wszystkiego. Zna się na oświacie, gospodarce, pomocy społecznej i ratuje bezdomne psy z opresji. Ostatnio stał się specjalistą od ochrony zdrowia. Fachowcem tak genialnym, że ludzie z całego miasta to właśnie do niego telefonują i skarżą się na funkcjonowanie między innymi tomaszowskiego szpitala. Piszę oczywiście o liderze tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej, Adrianie Witczaku. Jego zdaniem, za to, że ktoś zbyt długo czekał na udzielenie pomocy w naszym szpitalu, winien jest (ma się rozumieć) Marcin Witko, który ze szpitalem ma akurat tyle wspólnego, że stara się kiedy może pomóc, mimo, że nie ma takiego obowiązku... ale co tam... Witczak uzdrowi nie tylko szpital ale i cały system opieki zdrowotnej w kraju. Rzecz tylko w tym, że pomysłami na to się nie dzieli. Dlaczego? Prawdopodobnie dlatego, że ich po prostu nie ma.
27.07.2023 23:46
42
20