Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 23 stycznia 2025 05:11
Reklama
Reklama

Chiny (Guangxi) - Humory, zachcianki i inne skorupiaki

Od razu po dojechaniu do Wuming i rozłożeniu się jak książe na wielkim łóżku, zacząłem szukać na mapie..... Zwrotnika Raka (czyli północnej granicy obszaru, w którym, w południe, można czasem zobaczyć słońce równo nad głową). Wiedziałem, że jest gdzieś w pobliżu, i niedługo go przejadę i chciałem na tę okazję kupić sobie chińskie alkoholowe piwo (zaw. alkoholu mniejsza lub równa 3,6% vol.).

Zaspany, rano wyciągnąłem mapę by przyjrzeć jej się bliżej w świetle dziennym. Policzyłem równoleżniki i wyszło mi, że przerywana kreska, oznaczająca według legendy, którą wyrzuciłem do kosza (mapa zajmowała ze dwa metry kwadratowe więc powyrywałem części z miejscami, do których nie wracam), Zwrotnik, znajduje się jakieś 50 kilometrów na północ od Wuming. Czyli magiczna linia przekroczona - yuppi! Z drugiej strony, z piwa nici bo alkoholu, nawet w najmniejszych ilościach, rano nie powinno się pić. Poza tym, co to za wyzwanie - kupić piwo? Kupić kawę, to dopiero wyczyn :-P.

 

Z własnej potrzeby kategoryzacji i wrzucania wszystkiego do różnych worów, opatrzonych rozmaitymi etykietkami, Wuming, określiłem sobie jako "miastowieś". Obok zabudowań charakterystycznych dla małego miasteczka, z kolorowym w nocy i wiecznie zatłoczonym centrum, można znaleźć plantacje owoców i warzyw, a pracujący na nich rolnicy, sprzedają plony (łącznie z kurakami i świniakami, które do tej pory nie wiem na czym rosną) na jednym z pobliskich targów, będących tutaj tutaj największą atrakcją turystyczną.

 

Wuming, teoretycznie, jest miastem. Udając się jednak poza centrum, można zaobserwować również wiejskie widoki.

 

Również jedyne bankomaty, należą do banku Agricultural Bank of China (ABC) i nie honorują kart Visa - jedynie Union Pay, czyli najpopularniejsze karty w Chinach (nie widziałem jeszcze Chińczyka posiadającego Visę czy Mastercarda). Union Pay, przydaje się tak samo jak wydawane przez jeden z polskich banków Maestro - czyli o kant zadniej części ciała te kawałki plastiku rozbić. Nie da się nimi posłużyć za granicą. Pamiętam, jak zostałem kiedyś w Londynie bez pieniędzy. Z racji wieku, miałem wtedy konto "Junior". Po godzinach tułaczki z Maestro, nic nie dało się zrobić, a jedna z maszyn kartę zjadła na 10 minut, by po zawołaniu obsługi banku, zanim cokolwiek zostało zrobione, po prostu ją z niesmakiem wypluć. Oj, jak dobrze, że miałem w zapasie jeszcze kartę Visa.

 

Specyfika regionu dała o sobie znać, gdy mojego drugiego dnia w tym miasteczku, zaczęło padać. Okazał się to być przelotny deszczyk - padało przez kolejne kilka dni z przejaśnieniami na 10-15 minut. Nie przeszkadzało mi to specjalnie. Wyposażony w magiczną czarną używkę, mogłem bez przeszkód znieść niskie ciśnienie towarzyszące wiecznie żywemu, niczym Lenin, zwrotnikowemu monsunowi.

 

Monsun jest jak Lenin - wiecznie żywy.

 

Mimo deszczu, czas spędzony w miastowsi, nie poszedł na marne. Pooglądałem sobie kołyszące się na wietrze palmy butelkowe, objadłem się też świeżymi bananami prosto z drzewka - nikt nie miał nic przeciwko by sobie je po prostu pozrywać i..... pysznymi pączkami. Otóż, w Chinach, niełatwo jest o dobre słodycze. Owszem, w marketach można kupić szwajcarską czekoladę czy batoniki z Krafta (Mars, Snickers, etc.), ale co z tego skoro ich ceny są takie same lub wyższe niż w Europie? Można wydać tę parę juanów, ale myśl, że kupuje się 50-gramowy batonik w cenie pełnego posiłku, rodzi poczucie najzwyklejszej próżności. Znajdując słodycze w rozsądnej cenie, można na prawdę docenić wartość cukru :-).

 

Planowałem również nadrobić trochę zaniedbany ostatnio sen. Niestety, przyszło mi do głowy zrobienie numeru "na parasol" (koledzy i koleżanki z Częstochowy, wiedzą o co chodzi), co znów zapewniło mi rozrywkowe towarzystwo na cały czas pobytu.


- Jej, kiedy tu ostatnio sprzątałeś?
- Dopiero się wprowadziłem
- [wytrzeszcz]


Nie zdążyłem już nic więcej powiedzieć - przyglądałem się jedynie czemuś, co wyglądało jak wizyta diabła tasmańskiego z kreskówki Looney Tunes w moim pokoju.

 

Przyszła pora jechać dalej do miejsca, w którym mogę przedłużyć sobie wizę nie zasilając przy tym żadnych urzędów złamanym juanem. Mając jeszcze rezerwę czasu, zachciało mi się zobaczyć morze. Zrobiłem więc krótki spacerek do wylotu na autostradę i po napisaniu na karteczcę nazwy dużego miasta Nanning, by troszeczkę oschnąć, stanąłem sobie pod wiatą. Mam co prawda w plecaku stylowe ponczo przeciwdeszczowe, ale przy wiosennym, ciepłym deszczu, nie opłaca mi się nawet go wyciągać. Plecak, żeby przemókł, trzebaby wrzucić do wody, a ja z cukru nie jestem więc się nie rozpuszczę.

 

Nie trzeba było długo czekać - pan czekający w kolejce po bilecik, skinął na mnie ręką i zawołał do środka chińskiego SUVa. Jechał do Nanning i obiecał mi, że nie będę musiał martwić się obwodnicą, bo odstawi mnie na dobrą drogę w kierunku południowym. Przez kolejne trzydzieści kilometrów, dzięki mocno rozkręconej klimatyzacji (w odróżnieniu jednak od Iraku czy Iranu, nie ustawionej na maksymalnie niską temperaturę), zdążyły mi prawie całkowicie wyschnąć ubrania.

  

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po drodzę, zachciało mi się zobaczyć morze.

 

Dalej również nie było ciężko, palcem na mapie, wybrałem okolice Beihai. Narysowałem więc bilecik, a kierowcy, który zatrzymał się po kilku minutach oczekiwania, bez trudu wytłumaczyłem, że chciałbym trafić na jakąś nadmorską wioskę w okolicach miasta.

Wylądowałem w Yingpan - malutkiej wsi nad samą Zatoką Tonkińską. Tam znalazłem tani hotelik z bardzo niewielkim, jak na dotychczasowe warunki pokojem, ale za to kilka kroków od nabrzeża z plażą, która za dnia znikała, by wieczorem, magicznie pokazać cały swój wdzięk.

 

Hotelik powinien dostać pięć gwiazdek za samą lokalizację - do morza miałem zaledwie kilka kroków.

 

 

Od razu po zameldowaniu do hoteliku usłyszałem płynne, angielskie "HELLO". Nie skończyło się tylko na "hello" - grupka idealnie gaworzących po angielsku studentek z Kunming właśnie przyjechała odpocząć sobie od zgiełku miasta w miejscu, w którym czas zdaje się rozciągać jak guma do żucia, która po całym dniu użytkowania ma już dosyć (czyt. okolica jest tak mała, że można ją bardzo efektywnie i szybko zwiedzić bez potrzeby przesiadania się z jednego autobusu w drugi i stania w korkach).

 

choć Yingpan jest malutkie, z moim talentem, da się jednak zgubić w jego ślepych uliczkach.

 

Kolejnego dnia, zaliczyliśmy plażę. Jednej z dziewczyn, Jen, przyszło do głowy by upichcić kolację z tego co zagrzebuje się w piasku. Do wybory mieliśmy kraby lub małże. Nie lubię, wręcz nienawidzę, pająków, ani niczego innego co ma więcej niż cztery nogi. Nie przepadam również za widokiem na moim talerzu niczego, co się do mnie ewidentnie uśmiecha, więc zaprotestowałem przeciwko morskim szczypawkom.

 

Kraby łatwo znaleźć, ale ich wyraz twarzy powoduje u mnie uczucie sytości przed jedzeniem.

 

Przegrzebując małymi grabkami piach, mieliśmy również skrytą nadzieję natrafić na perły. Zatoka Tonkińska bowiem, słynna jest w całych Chinach z połowu ostryg na olbrzymią skalę. No cóż, ostryg było pod dostatkiem, ale wszystkie, perełki zdążyły już chyba wypluć. Choć z poławiaczy małż, osiągnęliśmy najgorszy wynik, i tak było co do garnka włożyć. Udało mi się z tego stworzyć spaghetti alle vongole - z tym, że zamiast makaronu spaghetti, użyłem chińskich noodli, które za cholerę nie chciały się ugotować al dente.

 

Żeby zjeść kolację, trzeba ją najpierw znaleźć.

 

Co tam ostrygi? Skalopki są o wiele bardziej efekciarskie.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Pytanie dla wszystkich: skąd wam się wzięła ta Ewa i kto to jest ta Ewa?!Źródło komentarza: Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodziAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Mariuszu. Czy naprawdę musi Pan mnie wkur... tym społecznym dnem - powiatowym katechetą? No i, co na ten tekst powyżej można napisać.... I co z tego, że ja i inni będą się tutaj pastwić nad tym społecznym, powiatowym gniotem? Ten społeczny i samorządowy gniot miał, ma i będzie miał gdzieś. A potem przyjdzie następna sesja, będziecie chcieli tego gniota odwołać i potem znów będzie Pan jęczał, że tego samorządowego gniota nie odwołaliście. Jedyna pociecha z tych pańskich, cyklicznych jęków jest taka, że, póki co, ryży donek pozwala Panu na takie medialne wyskoki.Źródło komentarza: Za wątpliwą promocję płacimy wszyscyAutor komentarza: OooTreść komentarza: Czy kiedyś te uroczystości będą dostępne dla mieszkańców a nie na sztukę czyli zebrać uczniów pracowników i w godzinach pracy zrobić imprezkęŹródło komentarza: Upamiętniliśmy 162. rocznicę wybuchu Powstania StyczniowegoAutor komentarza: KersTreść komentarza: Grubo idziemyŹródło komentarza: Pierwszy zimowy transfer w LechiiAutor komentarza: BenekTreść komentarza: Dać na Dyrektora katechetę ten przynajmniej zadba o ludzi.Źródło komentarza: Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodziAutor komentarza: TomaszowianinTreść komentarza: Nie widziałem LGBT w szkole, za to księdza widać wszędzie.Źródło komentarza: Opublikowano rozporządzenie ws. wymiaru lekcji religii w szkołach i przedszkolach
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama