Poza studiami jeśli chodzi o możliwość obcowania z kulturą i jej odkrywaniem, to jednak nie ma lepszego sposobu niż bycie tutaj na miejscu. Dodatkowo projekty, gdzie tutejsze życie i jego problemy są jednymi z głównych rzeczy, które trzeba ulepszyć są dobrym sposobem, by zobaczyć jak to wszystko działa od środka.
Następną kwestią jest to, że na wakacje nie muszę daleko jechać. Jeśli chce zobaczyć coś orientalnego, zawsze mogę wsiąść w autobus i za 1,20 złotych zawiezie mnie do jakiejś świątyni, w której jeszcze nie byłem. Czy też 2 godziny autobusem i jestem na plaży. Tajlandia jest pełna urokliwych miejsc i też jest sporo wyjazdów z uczelni.
Inną kwestią jest to, że koszty życia są tu dosyć niskie. Nie trzeba kupować ubrań na nową porę roku. Tutejsze jedzenie nie kosztuje wiele, a wynajem mieszkania czy akademika nie jest tak kosztowane. No i jedzenie, a przede wszystkim owoce – kto jadł tutejsze świeże owoce, ten wie o czym mówię.
Zapraszam również do śledzenia mnie na Instagramie @studentzsyjamu czy na YouTubie
Napisz komentarz
Komentarze