Truciciele krów. Szajka sprytnych handlarzy
Chłopi we wsi Wola Wiaderna zaobserwowali od pewnego czasu pojawienie się tajemniczej choroby wśród bydła. Tak się jakoś zdarzało, że gdy tylko zachorowała krowa, natychmiast zjawiał się handlarz i kupował chore zwierzę, oczywiście, poniżej jego wartości. Zdarzało się nieraz, że chłop, nie widząc dla krowy ratunku, sprzedawał ją nawet za 20 procent normalnej ceny. Przyczyn choroby długo nie umiano ustalić. Ostatnio dopiero zaobserwowano, że zwierzęta chorują po spożyciu znalezionych na polu ziemniaków. Najwidoczniej istnieje jakaś szajka współdziałająca z handlarzami bydła, która rozrzuca na polach wsi zatrute ziemniaki, ażeby w ten sposób zmusić chłopów do sprzedaży
za bezcen zatrutych krów. Wyświetleniem tej sprawy zajęły się władze policyjne.
19.03.2024 21:30
1
7
Komentarze