Telefon od posła... co My byśmy bez niego zrobili??
Chyba wszyscy odetchnęli z ulgą, kiedy przeczytali najnowszy wpis internetowy posła Adriana Witczaka, dotyczący nawałnicy, jaka przeszła nad miastem. Gdyby nie telefon, jaki parlamentarzysta wykonał do Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej, zapewne strażacy nie wiedzieliby, co mają w takiej sytuacji robić. Co gorsza, druhowie OSP zamiast pomagać dywagowaliby być może czy mogą korzystać ze sprzętu, jaki zakupili im "kryminaliści" z PiS, finansując zakup z Funduszu Sprawiedliwości. Kiedy jedni pomagali usuwać skutki zniszczeń, poseł przeszkadzał strażakom swoimi telefonami. Być może teraz dopiero zrozumie, po co był sprzęt kupowany strażakom. A może jest to zbyt trudne, by był w stanie to pojąć? Internauci nie zostawili na nim przysłowiowej suchej nitki.
14.07.2024 09:48
28
3