- Wprowadzając kartę chcemy przeciwdziałać złym trendom demograficznym tworząc przyjazny klimat dla rodzin wielodzietnych - mówi przy tej okazji Witold Stępień. - Wielkim orędownikiem działań na rzecz rodzin jest prezydent RP Bronisław Komorowski, którego chcemy zaprosić na spotkanie z samorządowcami zachęcając ich do tworzenia ulg sprzyjających rodzinom. Wprowadzając Wojewódzką Kartę Rodzin Wielodzietnych integrujemy te samorządy, które na swoim terenie mają propozycję dla tych rodzin.
Jak zapowiadają władze województwa, zamierzają one promować powstawanie kart rodzin wielodzietnych we wszystkich gminach województwa łódzkiego. Jak dotąd podobne rozwiązania wprowadzane są w Łodzi, Skierniewicach, Łowiczu, Piotrkowie Trybunalskim, Bełchatowie, Radomsku, w gminie i mieście Rawa Mazowiecka, w Tomaszowie Mazowieckim. Projekty uchwał w tworzą Wieluń, Opoczno oraz Sieradz.
Zniżki dla rodzin wielodzietnych wprowadziły m.in. instytucje kultury podległe Samorządowi Województwa Łódzkiego. I tak 50 % zniżki od wartości biletów oferują Teatr Wielki w Łodzi; Teatr im. Stefana Jaracza; Filharmonia Łódzka; Muzeum Sztuki; Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne; Wojewódzka Biblioteka Publiczna; Łódzki Dom Kultury.
Niestety, to co miało integrować wszystkie lokalne samorządy, samo w sobie stanowi barierę. Urzędnicy wojewódzcy przygotowując program wspierania rodzin wielodzietnych nie pomyśleli o tym, by był on zintegrowany z podobnymi programami lokalnymi i aby wydawane przez nie karty zunifikować i honorować na wszystkich samorządowych szczeblach.
Najwyraźniej dla nich granice województwa jednoznaczne są z granicami administracyjnymi Łodzi. Dlatego też mieszkańcy nawet najbardziej oddalonych od Łodzi miast i wiosek, aby otrzymać kartę na zniżki, z których być może korzystać będą raz do roku, muszą przyjechać do stolicy regionu, gdzie będą można złożyć stosowny wniosek. Tego oczywistego absurdu nie zauważył żaden z radnych, którzy nad „Wojewódzką Kartą Rodzin Wielodzietnych” głosowali.
Napisz komentarz
Komentarze