Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 23 lutego 2025 10:43
Reklama
Reklama

Rzeczy proste, rzeczy niemożliwe

Radni jednej z gmin (Jawor) podjęli w tym tygodniu uchwałę obniżającą im samym wysokość pobieranych diet. Decyzję swą uzasadnili trudną sytuacją ekonomiczną w kraju oraz w zarządzanej przez nich gminie. Oszczędności zaczniemy od siebie - mówią samorządowcy z okolic Bielska i tworzą precedens w skali całego kraju. To chyba pierwszy w Polsce przypadek, kiedy udało się przeprowadzić obniżkę diet. Podobny zabieg próbowaliśmy wspólnie z nieżyjącym już Tadeuszem Adamusem przeprowadzić w Tomaszowie Mazowieckim dziesięć lat temu.

 

Szybko wylano na nas kubeł zimnej wody. Za wnioskiem o obniżenie diet głosowaliśmy jedynie my dwaj. Pozostali patrzyli na nas jak na wariatów, albo co gorsza jak na złodziei, którzy próbują ich najzwyczajniej w świecie okraść. Był rok 2002, miałem 35 lat i wydawało mi się, że sprawowanie mandatu radnego stanowi misję, mającą na celu dobro wspólne. Kolejne cztery lata funkcjonowania w Radzie Miejskiej całkowicie pozbawiło mnie jakichkolwiek złudzeń.

 

Próbowaliśmy też wprowadzić kilka innych „udogodnień” w funkcjonowaniu Rady Miejskiej. Jednym z nich było elektroniczne głosowanie za pomocą przycisków. Wzorem sejmu i senatu informacje dane dotyczące każdego głosowania  dostępne byłyby na stronie internetowej Urzędu dożywotnio. Każdy mieszkaniec miasta mógłby w dowolnej chwili zweryfikować który radny w jaki sposób głosował. Byłby pełen obraz działania „iksa” czy też „igreka”.

 

Głosowanie elektroniczne narzucałoby też większą odpowiedzialność za własne decyzje. Dzisiaj takiej nie ma. Rozpływa się ona pomiędzy dwadzieścia trzy osoby. W przypadkach problematycznych zawsze można powiedzieć: to nie ja to oni. Tak było w przypadku uchylonego planu zagospodarowania przestrzennego, kiedy przy porządku obrad manipulowała grupa samorządowych szkodników, co skutkowało jego uchyleniem. Dzisiaj nie ma winnych a miasto straciło ponad milion złotych.

 

Podobnych problemów nie mają w Łodzi.  Tam system obowiązuje od kilku lat (co możecie zobaczyć na załączonym obrazku).  Widać tylko pstrągi lubią krystalicznie czystą wodę, dla samorządowych szczupaków i płoci w Tomaszowie Mazowieckim, woda im bardziej jest mętna tym łatwiej im się w niej pływa.

 

Zabawne, że w ubiegłym roku oddano do użytku nową siedzibę Starostwa Powiatowego i również nie pomyślano o systemie do elektronicznego głosowania. Wydano kilkanaście milionów złotych a zaoszczędzono 20 tysięcy na kupnie odpowiedniego urządzenia i oprogramowania, służącego do rejestracji głosowań. Przypadek? Raczej w to wątpię.

 

Aby usłyszeć, że niektórzy radni mają coś do powiedzenia albo, że o coś zabiegają (poza własną posadą oczywiście) trzeba mieć wyjątkowe szczęście. Są tacy, którzy w ciągu minionych dwóch lat nie odezwali się ani razu albo zabrali głos zgłaszając wniosek o piętnastominutową przerwę. Te same osoby za to brylują w swoich środowiskach, udając osoby niezwykle wpływowe i waleczne. Radośnie zakłamują własny wizerunek, wiedząc, że i tak nikt nie jest w stanie sprawdzić, czy mówią prawdę. Bo niby w jaki sposób? Mają iść do biura Rady Miejskiej i poprosić o protokoły z obrad do wglądu? Aby to zrobić musieliby najpierw mieć gdzie zaparkować w okolicach P.O.W. lub łamać sobie obcasy na nierównych chodnikach. Czy ktoś z Was zaryzykowałby zniszczeniem obuwia, by zweryfikować wiarygodność radnego? Co innego, kiedy można to zrobić w Internecie.

Dopiero pod koniec 2011 roku zaczęto w Biuletynie Informacji Publicznej publikować protokoły obrad z obrad Rady Miejskiej. Obejmują one tylko relacje z sesji, pomijając posiedzenia komisji problemowych. Jest to jakiś krok do przodu, chociaż właściwiej byłoby powiedzieć kroczek. Kilka lat temu wnioskowałem osobiście o zamieszczanie na stronach internetowych Urzędu również wniosków, zapytań i interpelacji radnych wraz z odpowiedziami, udzielanymi przez Prezydenta i jego urzędników. Chodziło nie tylko o to, żeby pokazywać aktywność poszczególnych osób ale również to w jaki sposób traktują radnych urzędnicy.  W swojej arogancji celowała ekipa Mirosława Kuklińskiego, chociaż i obecnie, kiedy czytam odpowiedzi na niektóre zapytania, to nie pozostaje nic innego jak załamywać ręce.

 

Dlaczego, to co gdzie indziej jest oczywiste u nas stanowi problem. Publikacja zapytań i odpowiedzi zająć może co najwyżej 2-3 godziny w miesiącu w odniesieniu do wszystkich radnych. We wspomnianej Łodzi jakoś nie jest problemem realizacja internetowej transmisji ze wszystkich sesji Rady Miejskiej. Każdy mieszkaniec może jej odsłuchać bez wychodzenia z domu. W Tomaszowie sesje są nagrywane. Jeśli już nie jesteśmy w stanie zapewnić odpowiedniej jakości transmisji, to może chociaż zamieszczać w Internecie skompresowane mp3. Musi się jednak chcieć. Nie stanowi to bowiem żadnego technicznego problemu. Sami robiliśmy to na naszym portalu przez dosyć długi okres czasu a Powiat publikuje relacje filmowe z posiedzeń na swojej stronie internetowej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

multi99 18.02.2013 22:46
Frajer to jesteś sam kolego BEZRADNY , a Mariusz jest po prostu uczciwy i szczery i nie nalezy do ekipy karierowiczów .... dlatego nie pasuje do Urzędu Miasta bo jak radny moze sie zrzekac swojej diety prawda Mariusz ?????

Bezradny 18.02.2013 21:46
Czepiacie się naszych,a zobaczcie co się dzieje na górze - olbrzymie praemie w sejmie,w kancelarii prezydenta i wszystko gra.Przy nich pobory naszych to pikuś!Wszystko gra,a frajerów nie brakuje szczególnie przy wyborach.A pan ,p.Mariuszu! Czy pan wie dlaczego na pana nie głosują ! Boś pan Frajer!

kic 18.02.2013 21:26
nie masz racji ComTM.Wzrost zatrudnienia w urzedach równa się wzrost bezrobocia. Dlaczego? Ano any zatrudnić jedną lub jednego ze znajomków trzeba zwolić dwie lub trzy sprzątaczki lib kucharki ze szkół. To chyba miał starosta na myśli pałając chęcią likwidacji szkolnych stołówek. Tam a pro pos ciekawi mnie dlaczego w Samochodówce choć jest internat nie ma szkolnej stołówki!?// A w ogólniakach choć nie ma internatu są sołówki? Może mi dyrcio M.F. lub ktoś ze starostwa wyjaśni?

ComTM 18.02.2013 11:50
Spoko, zrzucimy się ... Co to jest jakieś głupie 10,5 mln PLN z publicznych środków, w zamian za taki trud urzędników i zadania realizowane przez starostwo? No właśnie, które z tych zadań nie mogłyby być realizowane przez gminy, które np. w przeszłości nie były przez nie wykonywane? Acha, pewnie są jakieś nowe, takie nowoczesne, unijne. Poza tym wzrost zatrudnienia w urzędach to niższe bezrobocie, nie pomyślałem o tym...

nieporadny jak radny 18.02.2013 11:45
Czy każdy z nas ma dostęp do wydatków starostwa? Tzn. chodzi mi o to, że zaciekawiło mnie wydawanie pieniędzy na promowanie starosty w mediach lokalnych i nie wiem, gdzie mogę uzyskać takie informacje, jezeli w ogóle mogę. Ktoś podpowie?

17.02.2013 23:53
W uzupełnieniu poprzedniego posta - wymienione osoby są pracownikami starostwa i radnymi miejskimi jednocześnie, w drugą stronę tj pracownicy miejskich placówek są radnymi powiatowymi np nauczyciele (ale nie tylko ostatnio radny miejski został podobno dyrektorem placówki powiatowej) - i to są przypadki nagminne!

17.02.2013 22:55
Już w innym komentarzu pisałem, że żadnych diet być nie powinno poza zwrotem kosztów dojazdu i ewentualnego zarobku w swoim pierwotnym miejscu zatrudnienia. Radni nasi bezradni zrobili sobie drugie źródełko dochodu w czasach kryzysu - to jest karygodne przy prawie 20% bezrobociu w naszym mieście i powiecie! Jak Wam nie wstyd? Ponadto powinien być zakaz łączenia funkcji pomiędzy pracownikami UM/komórek podległych i starostwa/komórek podległych to jest granda i cwaniactwo, wiele takich przypadków jest wśród urzędników starostwa żeby bez nazwisk sekretarz powiatu i naczelnik wydziału organizacyjnego dla przykładu.

MAX 17.02.2013 21:43
Taka to mentalność w narodzie. Wybieramy po to żeby móc później psioczyć na władzę zamiast wymagać i rozliczać. Oni to wiedzą i robią co chcą. A na wynik wyborów wpływają głównie obiecanki cacanki (piękne słówka i jeszcze ładniejsze zdjęcia) tuż przed wyborami.Decyduje impuls. A później znów to samo i wkoło Macieju.Z ręką na sercu, kto z was był z jakąś sprawą u radnego. Założę się, że nikt. A później j.w.

Stefan 17.02.2013 20:32
Miło, że znowu ktoś poruszył temat opłacania mediów. Jak Pan zauważył, starostwo płaci podwójnie, bo przecież jest osoba odpowiedzialna za nagrywanie wszelkich działań starostwa. Widocznie to za mało. Starosta po koleżeńsku szasta zatem naszymi pieniędzmi, opłacając jednoosobową lokalną telewizję, która w podzięce pokazuje go w odpowiednim świetle. Czasem odbywa się to w sposób wyjątkowo bezczelny. Jeśli chodzi o UM, to tam same gamonie i szkoda nawet komentować.

pit 17.02.2013 15:09
Dobrze, że przynajmniej Pan pokazuje jacy nieudacznicy rządzą tym miastem. Dopóki nie zmieni się rozumowanie i rządzący nie zrozumieją ze to miasto jest naszym wspólnym dobrem a nie tylko dojną krową nic się nie zmieni.

17.02.2013 14:20
Niestety skasował mi się wpis i kolejny będzie nico krótszy niż ten, który się nie ukazał. Trafił kulą w płot i z jednym się zgodzę, że znowu. Kolejna kompromitacja, jak na powiatowego urzędnika całkowicie dyskredytująca. Zacznę od wzrostu kosztów. Celowo podałem ich wzrost w rozbiciu na koszty Rady Powiatu (mające głównie charakter osobowy bez obciążeń fiskalnych) oraz całego Starostwa Powiatowego. Wystarczy zastosować prostą operację matematyczną, jaką jest dzielenie, by stwierdzić, że przyrost wydatków w pierwszym przypadku to 24 procent a w drugim ponad 90. Trzeba również mieć na względzie sposób naliczania diet radnym jako odsetek przeciętnego krajowego wynagrodzenia. To obrazuje dosyć realny przyrost, związany z inflacją itd. Czy wynagrodzenia szeregowych pracowników wzrosły w ciągu 6-7 lat o ponad 90%? Śmiem w to wątpić, bo mam okazję z niektórymi od czasu do czasu rozmawiać. Co do mojego wynagrodzenia to w okresie ostatnich 7 lat niestety zmalało, co jest wynikiem między innymi rządów powiatowo - miejskich matołów, cwaniaków i pospolitych idiotów (bo i tych nie brakuje). Jeśli chodzi o relacji z sesji, to na nic się nie uparłem. Zwracam jedynie uwagę, że Powiat płaci za nie podwójnie, w formie wynagrodzenia dla zewnętrznej firmy oraz utrzymywania pracownika, którego zadaniem jest filmowanie różnego rodzaju uroczystości i posiedzeń. W Starostwie jest wszystko, tylko nie to, co jest rzeczywiście potrzebne. Nie ma tu np. z prawdziwego zdarzenia rzecznika prasowego. Tutaj też jest wszystko postawione na głowie. Znowu na coś brakuje, bo wydaje się na coś innego. Cała rodzina nie je kolacji, bo mało rozsądna Kasia kupiła cukierki zamiast chleba.

No tak porównywanie wydatków w ten sposób 17.02.2013 13:25
Pokazuje rzetelność i jasność intencji autora Zastanawiam sie skąd ta uszczypliwosc czyzbym znowu trafił Uparles sie redaktorze na te relacje z sesji widząc w nich jedynie chęć pokazywania sie w mediach ale roli informacyjnej absolutnie w nich nie widzisz I jeszcze w temacie kosztów - czy przez 7 lat twoje wynagrodzenie nie wzrosło, czy emeryci nie mieli rewaloryzowanych swoich emerytur? Będę dalej cierpliwie czekał do kolejnych wyborów i przyglądał sie po raz kolejny twoim ruchom

beligerante 17.02.2013 12:21
Po pierwsze obniżyć wynagrodzenie prezydentowi, staroście, ich zastępcom i członkom zarządu. Jak to może być, aby nasi królowie zarabiali tyle co prezydent Warszawy czy Łodzi. Po drugie całkowicie zlikwidować diety za bycie radnym. Przecież ci ludzie pracują gdzieś i będąc na sesjach dostają w 100% wynagrodzenie. Dlaczego mamy im jeszczce dodatkowo płacić? Może wtedy w kolejnych wyborach startowaliby tylko ci, dla których dobro miasta i powiatu byłoby priorytetem. Nota bene dieta to czysty pieniądz zwolniony z podatku! Po trzecie na wiejskiej zabawie noworocznej powiatu do obsługi zatrudnić na umowę zlecenie sprzataczki ze starostwa, a nie za darmo pracowników szkół. Chociaż jak pracownicy szkół mogą pracować za darmo, to dlaczego sprzątaczkom ze starostwa płacić umowę zlecenie. Też mogą pracować za Bóg zapłać! Po czwarte wprowadzić odpowiedzialność dla urzędników dla złe decyzje administracyjne (nie sprawdzenie oferenta na budowę nikomu niepotrzebnej hali na Strefowej, przebudowy ulicy POW itepede). Nie wspomnę już o ścieżce rowerowej i nie zapłaconym rachunku prezydenta za internet za granicą! Tego typu działania przyniosłyby milionowe oszczędności w skali miasta i powiatu. Może uchniłyby kilka szkolnych sprzątaczek przed zwolnieniami - bo nie ważne ile pieniędzy, ważne ile etatów!

17.02.2013 11:58
A tak przy okazji pewne zestawienie: Koszty w Starostwie Powiatowy w 2005 roku koszty utrzymania Starostwa Powiatowego 5.560.792 zł w tym: - wynagrodzenia z pochodnymi 3.477.795 zł - wydatki rzeczowe 1.927.997 zł Koszty w Starostwie Powiatowy w 2012 roku koszty utrzymania Starostwa Powiatowego 10.678.838 zł w tym: - wynagrodzenia z pochodnymi 6,543,700 zł - wydatki rzeczowe 3,079.697 zł Wydatki na Radę Powiatu w Tym samy czasie wzrosły z 356.000 na 442.000 Czy tylko ja widzę różnicę?

17.02.2013 11:22
Jak rozumiem cele te były ważniejsze. Np. 250 tysięcy złotych rocznie na kupowanie sobie przychylności lokalnych mediów. Szerzej na ten temat pod poniższym linkiem http://www.nasztomaszow.pl/pol...y-zlotych/ Proszę się nie kompromitować. Koszt wyposażenia o którym mówimy jest o wiele niższy. Myślę, że stanowić może co najwyżej 1/5 kosztów wydatkowanych na poprawę samopoczucia kilku ogarniętych megalomanią fanfaronów. Powiem więcej: jest zapewne niższy niż koszt organizacji corocznego spotkania noworocznego, które nikomu z mieszkańców miasta tak naprawdę nie służy. Chce pan, żebym znalazł kolejne koszta, które można zdecydowanie ograniczyć? Proszę bardzo: http://www.nasztomaszow.pl/pub...-rozpisac/ Myślę, że teraz już wszyscy będą mogli sami odpowiedzieć sobie odpowiedzieć na pytanie: kto naprawdę tu próbuje mącić wodę. Pomijam, że argumentacja jest mocno infantylna. Przypomina tłumaczenie małej dziewczynki, którą mama pyta dlaczego nie kupiła chleba, po który poszła do sklepu. - Bo kupiłam sobie lizaka, mamusiu i na chlebek już nie starczyło pieniążków. Żenujący poziom intelektualny i etyczny reprezentują niektóre tzw. osoby publiczne. Nic dziwnego, że Tomaszów umiera

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu

Od kilku miesięcy piszemy o tym, że nasz szpital, będzie przechowalnią pisowskich działaczy tracących intratne synekury. O tym, że w tomaszowskim szpitalu zatrudniono kolejnego spadochroniarza PiS dowiedzieliśmy się... z reportażu TVN. Tym razem jest to Radosław Marzec, związany z Janiną Goss (znaną z pożyczek udzielanych J. Kaczyńskiemu). Będzie on pełnił funkcję rzecznika spółki, ale jak zapewnia, wicestarosta Włodzimierz Justyna, nie będzie to jego jedyne zadanie. Marzec to radny Rady Miejskiej w Łodzi. Zajmował też szereg stanowisk bez wątpienia z politycznego nadania. O karierze zawodowej niewiele z Internetu się dowiemy. Poza tym, że był szoferem wspomnianej wcześniej łódzkiej skarbniczki PiS orz po Prezesa Skry Bełchatów. Do grudnia był też przewodniczącym Klubu Radnych. Złożył rezygnację, kiedy porządki w łódzkim PiS zaczęła robić Agnieszka Wojciechowa Van van Hekelom.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: Wszystko ładnie i pęknie, ale szkoda, że tak mało ludzi korzysta. Czemu ? Bo minister infrastruktury Dariusz Klimczak odpowiedzialny za transport nawala z robotą, za którą bierze niemałe pieniądze. Multum przejazdów, jednak 80% z przesiadką w Koluszkach bądź Łodzi. Nawet do stolicy oddalonej o zaledwie ponad 100 km jest przesiadka. Przecież to komiczne, ale co takiego "szanownego" ministra może obchodzić ?! On w porównaniu do 'szarego obywatela" śmiga sobie samochodem ładowanym/tankowanym za nasze podatki. Jedynie kiedy korzysta z transportu publicznego to czas przed wyborami, kiedy to trzeba się pokazać jak Pan Trzaskowski poruszający się tramwajem jeden przystanek pod publiczkę i moment, w którym dziennikarze mogą cyknąć fotkę na okładkę swojego żałosnego szmatławca. A zwykli ludzie niech sobie radzą, oczywiście tuż po wyborach. Ta sytuacja miała miejsce właśnie po objęciu stanowiska przez Pana Klimczaka. Jeszcze w roku 2023 mieliśmy kilka połączeń bezpośrednich, lecz to się wówczas zmieniło, a Koalicja wpiera nam same dobre zmiany, choć już dobrze wiemy, że ich nie ma pod każdym względem. Mam nadzieję jednak, że rodacy któregoś pięknego dnia, wezmą sprawy w swoje ręce i przestaną wspierać oszustów i złodziei. Prace nad projektem jak zwykle zaczynają się w III kwartale, kiedy to przebudowa będzie stała od IV kw. 2025 r. do końca I kwartału 2026 r. z powodu warunków atmosferycznych, przez co również będzie trwała zapewne do końca 2027 r. o ile i w tym terminie się wyrobią. Kończąc, niech nasz dworzec rośnie w siłę, bezpieczeństwo oraz piękno i wygodę dla podróżujących ludzi.Źródło komentarza: 300-metrowy peron i przejście podziemne powstanie na stacji kolejowej w Tomaszowie MazowieckimAutor komentarza: tTreść komentarza: Może mieszkańcy miasta ocenią czy takie dodatkowe skrzydła mieszkalne komponują się z wciśniętą kamienicą zabytkową. Czy modernizacja - remont zabytkowej kamienicy nie wpłynie na charakter elewacji i całego budynku (czy konserwator będzie nadzorował wszystkie działania na każdym etapie).Źródło komentarza: Dariusz Klimczak w Tomaszowie: wkrótce przedstawię projekt usprawnienia procesów inwestycyjnychAutor komentarza: obywatel TMTreść komentarza: Co się spodziewać po wyborcach skoro większość to przybysze z wiosek. Starych tomaszowian coraz mniej, wieś rządzi miastem, wybierając tzw. swoich.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: Tomaszowianka.Treść komentarza: A slyszales Stachu, ze zawsze swoj ciagnie do swojego. Dlatego jacy wyborcy, tacy ich wybrancy.Pan M to zeykly prymityw, ktory zs kase znalazl sie w tej radzie i zachlysnal sie swoja pozycja. Do tego ma ciekawych doradcow i bryluje. Za to za grosz pojecia i wiedzy.Źródło komentarza: Radni chcą nocnej prohibicji. Koalicja ponad podziałamiAutor komentarza: ,......Treść komentarza: 20lat pracy =5lat do emerytury pracując u tego "celebryty z wąwału "uczciwego i prawego przedsiębiorcyŹródło komentarza: Mordaka Patrol wjechał do WisłyAutor komentarza: Prezes JadosławTreść komentarza: Bezmózgi spod hasła BHO i można co się chceŹródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama