Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 21:35
Reklama
Reklama

Zapobiegać zamiast leczyć

Pod koniec maja w sali kolumnowej Sejmu miała miejsce debata zatytułowana „Zdrowa Kobieta – silna Polska. Bądź dla siebie najważniejsza”. Jej organizatorem była Parlamentarna Grupa Kobiet, Polska Koalicja na Rzecz Walki z Rakiem Szyjki Macicy. Honorowy patronat nad wydarzeniem objęły marszałek Sejmu Ewa Kopacz i wicemarszałek Senatu Maria Pańczyk-Pozdziej. Do dyskusji zaproszono autorytety medyczne, polityków oraz organizacje społeczne zajmujące się profilaktyką zdrowotną. Na zaproszenie poseł Platformy Obywatelskiej, Doroty Rutkowskiej, w konferencji uczestniczyła także Małgorzata Nowak, radna Powiatu Tomaszowskiego.

 

 

- Spotkanie rozpoczęło wystąpienie pani marszałek Ewy Kopacz - mówi Małgorzata Nowak. - Była minister zwróciła uwagę na obawy, jakie pojawiają się u kobiet, kiedy słyszą od lekarza, że są chore. Tymczasem taka informacja nie musi być równoznaczna z „wyrokiem”, jak się wielu zdiagnozowanym paniom wydaje. Badań profilaktycznych nie należy się bać, ponieważ wczesne wykrycie nowotworu daje szansę na zdrowe życie. 

 

Z danych zaprezentowanych w czasie konferencji wynika jednak, że co najmniej co druga kobieta w Polsce nie bada się w ogóle. Dlatego rak szyjki macicy zbiera u nas tak tragiczne żniwo. Polska w skali całej Europy ma mało zaszczytną pozycję lidera. Przywołano statystyki dotyczące Szwecji, gdzie problem tego rodzaju chorób nowotworowych po prostu nie występuje. Powodem jest wyższa świadomość społeczna oraz szczepienia. 

 

- Jest to niezwykle istotne, by z jednej strony edukować a z drugiej prowadzić konkretne działania - dodaje tomaszowska radna. - Choroba nie wybiera i w równym stopniu dotyczy kobiet dojrzałych, co niezwykle młodych. Rodzinne tragedie często są wynikiem braku profilaktyki i regularnych badań kontrolnych.

 

Podobnie uważa poseł Jerzy Ziętek, jeden ze współorganizatorów konferencji. Jako lekarz ginekolog i położnik spotyka się on w swojej pracy zawodowej najczęściej z nowotworami w zaawansowanych stadiach. - Już od początku mojej kariery zawodowej leży mi na sercu objęcie profilaktyką jak największej liczy kobiet – powiedział tłumacząc ideę spotkania.

 

Uczestnicy spotkania dyskutowali o roli kobiet we współczesnym świecie i zwracali uwagę na różnorodność ich ról społecznych, wyzwania związane z ich godzeniem. Podkreślono wagę programowych rozwiązań, np. z zakresu przeciwdziałania chorobom, które pomagałyby Polkom łączyć wszystkie te obowiązki. – Kobiety są żonami, matkami, wnuczkami, powierniczkami, zarządzają gospodarstwem domowym, a jednocześnie aktywnie pracują – przypomniał socjolog Tomasz Sobierajski.

 

Takie rozwiązania systemowe wdrażane są już od 2005 r. Od siedmiu lat działa program dający możliwość wykonania bezpłatnych badań cytologicznych i wspierający profilaktykę raka piersi. Kolejnym powinien być program ograniczający umieralność na raka szyjki macicy.

- Powodem zachorowań na raka szyjki macicy jest wirus HPV  - mówi Małgorzata Nowak. - Istnieje aż sto jego rodzajów ale tylko część z nich powoduje groźne w skutkach zakażania narządów płciowych. Problemem jest to, że infekcja przebiega właściwie bezobjawowo i osoba, która jest nim zakażona nie zdaje sobie z tego sprawy. Ważne są więc szczepienia. Liczby są dla nas bezlitosne. Około 1800 kobiet rocznie umiera u nas, ponieważ zachorowała na tę chorobę, a w krajach skandynawskich ludzie nie wiedzą, że ona w ogóle istnienie. Ich lekarze przyjeżdżają do Polskim, by oglądać jak ta choroba wygląda. Co to oznacza? Że można ją właściwie całkowicie wyeliminować. Coraz więcej osób i u nas zaczyna to rozumieć.

 

Świadomość wzrasta w wielu samorządach. Przygotowują one i realizują programy profilaktyczne. Polegają one nie tylko na organizowaniu cyklów szkoleń i prelekcji ale także na finansowaniu lub współfinansowaniu szczepień ochronnych. Są one dosyć kosztowne, ponieważ cena trzech dawek sięga 1500 złotych i wielu osób, które chciałyby z nich skorzystać, po prostu nie jest na nie stać.

 

- Rozwiązaniem są właśnie programy - wyjaśnia radna z Tomaszowa uczestnicząca w konferencji. - Jeżeli ich zakupu dokonywałby np. samorząd, to negocjując ich większe ilości, cenę są w stanie obniżyć do 600 złotych. Tak wynika z relacji prezydentów i starostów, którzy opowiadali na spotkaniu o własnych doświadczeniach.

 

Szczepienia dotyczą przede wszystkim małych dziewczynek. Stosowane są różne rozwiązania. Część samorządów finansuje tę profilaktykę w całości, część rozkłada koszty między powiat a konkretną gminę a niektóre częścią opłaty obciążają rodziców.  Mimo wszystko są one niezwykle korzystne, chociaż tylko 80% zachorowań jest wynikiem zainfekowania wirusem. Co ważne, szczepienia należy dokonywać przed inicjacją seksualną dziewczynek, ponieważ później jego efektywność spada.

 

Ważnym jest przeprowadzanie badań profilaktycznych, których wiele kobiet unika. - Istnieje tu wiele barier - tłumaczą przedstawicielki kobiecych organizacji. - Z jednej strony mamy brak czasu, w związku z pełnieniem różnorodnych funkcji społeczno zawodowych. Z drugiej wizyty w gabinetach ginekologicznych pozostawiają wiele do życzenia. Jest też strach przed wynikiem badania. Brakuje też rozwiązań systemowych dotyczących badań dzieci.  Mamy na przykład obowiązek badania stanu technicznego samochodu a nie ma obowiązku okresowego badania własnych dzieci.

 

Małgorzata Nowak deklaruje, że będzie zabiegać o stworzenie odpowiedniego programu profilaktycznego w Powiecie Tomaszowskim. Jej zdaniem inwestycja w zdrowie mieszkańców miasta i powiatu jest ważniejsza niż budowa kilkuset metrów drogi. - To się po prostu opłaca w dłuższej perspektywie czasu - mówi. - Profilaktyką powinno się objąć również chłopców, bo to oni są często nosicielami wirusa, którego przekazują następnie drogą płciową swoim partnerkom.

 

Wśród gości konferencji znaleźli się również: prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego prof. Ryszard Poręba, wiceminister zdrowia Aleksander Sopliński, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia Beata Małecka – Libera, senator prof. Alicja Chybicka, senator Helena Hatka, konsultant krajowy w dziedzinie pediatrii prof. Anna Dobrzańska, przedstawicielka Polskiego Towarzystwa Położnych Ewa Janiuk, a także Jolanta Fajkowska i Katarzyna Dowbor z córkami oraz socjolog dr Tomasz Sobierajski i przedstawiciele samorządów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

10.06.2012 09:15
napisz do mnie bo wiem jak kompleksowo leczyć się w Polsce [email protected]

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama