W grudniu 2007 roku w okolicach miejscowości Kierz znaleziono zwłoki dziewczynki. Stan zwłok uniemożliwiał zarówno identyfikację jak i określenie przyczyn śmierci. Już wtedy tomaszowska Policja podejrzewała, że odnaleziono poszukiwaną od dwóch miesięcy 13-latkę. Hipoteza policji znalazła niestety swoje potwierdzenie.
1 marca Sąd Rejonowy w Tomaszowie zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 26-latetniego mężczyzny, któremu przedstawiono zarzut zabójstwa.
Z policyjnych informacji wynika, że mężczyzna przyznał się do zabójstwa. Dziewczynka nie żyła już w dniu zaginięcia. Została uduszona a następnie wywieziona do lasu. Sprawca ukrył ciało pod stertą liści. Powodem zabójstwa miały być rzekome nieporozumienia rodzinne. Aresztowany mężczyzna pochodził z rodziny nastolatki. Od dłuższego czasu podejrzewany był przez prowadzących śledztwo policjantów o to zabójstwo. Do postawienia zarzutów brakowało jednak jednoznacznych dowodów.
Przeprowadzono wizję lokalną w trakcie której zabójca wskazał miejsce porzucenia zwłok i opisał szczegółowo cały przebieg zdarzenia.
Mordercy grozi dożywotnie więzienie.
Redakcja nasztomaszow.pl miała swój udział w śledztwie. Pomogliśmy dotrzeć do świadka, który widział Angelikę w dniu jej zaginięcia.
Napisz komentarz
Komentarze