Jak się okazało, 13-latek poszedł do toalety i podpalił tam długopis, który chciał wrzucić do muszli klozetowej. Nie zauważył, że podpalony przedmiot upadł obok. Chłopiec spokojnie poszedł na lekcję. Był kompletnie zaskoczony kiedy pod szkołę przyjechał wóz strażacki.
Pożar spowodował duże zadymienie na korytarzu i wymusił ewakuację młodzieży. Uczeń – „podpalacz” jest znany tomaszowskiej policji za wcześniejsze wybryki. Stróże prawa przekażą sprawę do Sądu Rodzinnego i Nieletnich, który zdecyduje o dalszym losie nastolatka.
źródło: policja.pl
Napisz komentarz
Komentarze